Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 B7 Avant 3,0 TDi quattro 2007 r.


kamil862

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy to jest to auto bo tak jak pisalem, miernik grubosci lakieru nie wykazal by auto bylo cale malowane. Wszystkie szyby tez sa oryginalne wiec watpie zeby auto bylo po dzwonie, zreszta znajomy mechanik, ktory dokladnie ogladal to auto, stwierdzil ze zadnego dzwona napewno nie bylo. A co do VIN-u to nie mam jak teraz sprawdzic nr bo wyjechalem na jakis czas wiec ewentualnie po powrocie sprawdze. Niemniej jednak dzieki za wszystkie informacje, warto sprawdzic i zweryfikowac takie rzeczy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz przynajmniej wiedział czy korzystać dalej z usług znajomego mechanika:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej weź dowód od auta i jedź do salonu Audi, chociaż nie wiem czy w każdym innym od VAG'a nie powinni Ci powiedzieć o przeszłości auta. W każdym razie jako właściciel auta w salonie Audi mają obowiązek udostępnić Ci całą dostępną historię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sobie pomyka od prawie roku z pełna nieświadomka, a tu takie pióra, miejmy nadzieję, ze to inna sztuka, bo potem jeździć ze świadomością przystanku w przednim pasie :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sobie pomyka od prawie roku z pełna nieświadomka, a tu takie pióra, miejmy nadzieję, ze to inna sztuka, bo potem jeździć ze świadomością przystanku w przednim pasie :facepalm:

zastanow sie kolego co piszesz, albo nie pisz wcale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sobie pomyka od prawie roku z pełna nieświadomka, a tu takie pióra, miejmy nadzieję, ze to inna sztuka, bo potem jeździć ze świadomością przystanku w przednim pasie :facepalm:

zastanow sie kolego co piszesz, albo nie pisz wcale...

szczerze powiedziawszy to nie wiem o co się czepiasz? Niestety ale bosniak ma sporo racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoje komentujcie nie czyjes, tym bardziej ze nie jestescie pewni czy to walone auto. tylko wasze domysly...

Zgadzam sie z kolega, nie wiem po co ta dyskusja, napisalem przeciez ze wyjechalem i nie mam jak tego sprawdzic. Po powrocie zweryfikuje wszystkie te informacje i bedzie wszystko wiadomo wiec nie ma sensu dalej ciagnac tego tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...