Skocz do zawartości
IGNOROWANY

zakodowane radio


Buncorek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam panowie, taka akcja mi się przytrafiła że padł mi akumulator, odpalałem z kabli i zakodowało mi się radio. pokazuje mi tylko komunikat "safe" i d*pa, nie wiem dokładnie co to za radio więc wysyłam fotę jak to wygląda. Proszę o pomoc:whistling:

z góry dziękówa:decayed:

DSC_0004.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radio domaga się kodu (cztery cyfry) . Kod powinien być w papierach od radia, o ile masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety. Możesz sprawdzic może kod masz na radiu ale wątpie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjmij radio i dobrze obejrzyj, może ktoś napisał na obudowie kod. Często się z takim czymś spotykam (sam też tak mam) A do wpisania kodu musisz wcisnąć i przytrzymać kilka sekund przyciski TP i RDS, dopiero wtedy wpiszesz ten kod. zatwierdzasz tymi samymi klawiszami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i było tak panowie, byłem u najlepszego elektronika w mieście u mnie i co się okazało haha kod jest napisany na radiu ale jak je wyjąć jak się nie ma tych śmiesznych kluczyków a on włożył dwie blaszki i wyjął, kod jest napisany na obudowie od środka ale wcisnął i przytrzymał klawisze FM i DX i pojawił się komunikat do wpisania kodu, wszystko mi zrobił i wytłumaczył i zapłaciłem 20zł, tragedii nie ma a radio gra haha:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie popatrzyłem na zdjęcie, Ty masz gamme :facepalm:, w concercie jest tp+rds. Ale ważne że działa :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

elektronik i to dobry , a nie elektryk.

a jakiż to musi być dobry :) toż to podstawowa wiedza wyniesiona z głupiego technikum o profilu elektronicznym. Cokolwiek wiedzy na temat zapisy binarnego, HEX, liczenia CRC i protokołów komunikacyjnych z pamięciami i procesorami:). Bo zbudowanie prostego programatora na konwerterze z interfejsem do komunikacji szyną zajmie z godzinę z przerwami na kawę:) Cokolwiek ogarnięty "naprawiacz" powinien umieć odczytać, wyliczyć kod zawarty w pamięci, czy to zewnętrznej czy zaszytej w procku. Żadna wiedza tajemna i wielkie umiejętności-tym bardziej, że teraz to wszystko jest za free w sieci. Problemem i kosztowało to dużo pracy oraz nauki były takie akcje w czasach NASK-a :). A teraz.... tylko chcieć i można mieć wszystko na pstryknięcie palcami-nawet gotowe programatory do każdego typu proca i pamiątki

za jakieś śmieszne pieniążki. Kiedyś trzeba było sobie samemu wszystko zbudować , napisać kawałek kodu do procesora, który najpierw trzeba było sobie przy pomocy znajomych ściągnąć z zachodu lub zza wody:)

Pozdrawiam wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektronik ,a elektronik to spora różnica widać że bardzo mało miałeś z nimi do czynienia gdybyś pospacerował po serwisach i popytał to wiedziałbys o czym mówie. Wystarczy poczytać brednie w necie na temat " wsadź radio do lodówki rozkoduje się " szkoda że niem fotek po odczytach kodów z radji po takich elektronikach zdziwił byś się co elektronicy potrafią :decayed:. Ale nie o tym ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektronik ,a elektronik to spora różnica widać że bardzo mało miałeś z nimi do czynienia gdybyś pospacerował po serwisach i popytał to wiedziałbys o czym mówie. Wystarczy poczytać brednie w necie na temat " wsadź radio do lodówki rozkoduje się " szkoda że niem fotek po odczytach kodów z radji po takich elektronikach zdziwił byś się co elektronicy potrafią :decayed:. Ale nie o tym ten temat.

Na szczęście nie muszę mieć z nimi do czynienia :) Ale na ich szczęście korzystają z moich rozwiązań, napisanych przeze mnie kodów źródłowych do narzędzi itp.

jak napisałem, to podstawowa wiedza którą się wynosi już z technikum. Jeżeli ktoś takowej nie posiada to tajemnicą poliszynela jest jak zdał egzaminy zawodowe, obronił prace dyplomową itp. :) Wiem, jak wyglądają akcje samozwańczych "naprawiaczy" całkiem sporo się przewinęło przez moje biurko takich i innych tematów:)

Uważam też, że zanim ktoś dostanie pozwolenie na prowadzenie takiej działalności powinien zdawać poważny państwowy egzamin z wiedzy teoretycznej i praktycznej popartej jakimś stażem w działającym serwisie. Wówczas liczba zakładzików, które stawiają diagnozy typu "to nie da się zrobić" albo strzelają cenę zaporową bo nie potrafią podołać diagnozie i naprawie zmniejszyłaby się zapewne o co najmniej 70%.

Pozdrawiam wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze byc i elektronik:) Ja mowie elektryk. A jak chodzi o cos w samochodzie to każdy wie ze elektryk samochodowy:) Tyle :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...