Skocz do zawartości
IGNOROWANY

brak reakcji b5 na pilot


r4dzio

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wam. Przeczytałem kilka wątków na forum odnośnie alarmów/pilotów/zamków centralnych i problemów z nimi związanych. Mój problem był następujący...jak zawsze po wysiadce wcisnąłem na pilocie przycisk odpowiadający za zamknięcie drzwi i załączenie alarmu. Po powrocie po około 5 minut chcąc odblokować alarm i otworzyć drzwi moja a4 b5 w ogóle nie reagowała. Poszedłem wymienić baterie - nic. Poszedłem po drugi pilot (bo myślałem, że może się rozkodował ten pierwszy) - nic. Postanowiłem otworzyć drzwi kluczykiem, oczywiście zaczął wyć alarm, auto nie odpaliło gdyż aby odpalić trzeba wcisnąć guzik na pilocie. Postanowiłem odpiąć akumulator aby po 5 minutach podpiąć go ponownie. Znów załączył się alarm, dodatkowo sam zadziałał centralny zamykając wszystkie drzwi(dobrze że kluczyków nie zostawiłem w środku) i zapaliły się kierunkowskazy ale tylko z lewej strony. Po wciśnięciu na pilocie odblokowania alarmu i centralnego obie rzeczy zadziałały już normalnie. Odpaliłem auto po czym wyświetlacz pokazał mi wszystkie możliwe ikonki i skonfigurował godzinę i datę. Od tego czasu tj. od 3 dni wszystko jest ok. Generalnie pomogło odpięcie akumulatora i podłączenie go na nowa ale czy ktoś ma pomysł dlaczego w ogóle tak po prostu auto odmówiło posłuszeństwa ? Pozdrawiam Wam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gdyby to była pompka centralnego, to chyba zareagowałby na pilot chociażby mrugnięciem świateł ?

Tak, trzeba sprawdzić czy pilot na pewno daje sygnał. Możliwe że w pompce zimny lut się pojawił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś z kolei jak wysiadałem to załączył się sam alarm na 3-5 sek i sam się wyłączył, zamykając przy tym drzwi ale tylko z tyłu. Chyba coś faktycznie zaczyna wariować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie stoi :) Sucho :) Chyba będzie trzeba skoczyć pod komputer podpiąć...a przy okazji pytanie: Czy jest możliwość odpalenia auta, w razie gdyby znów pilota nie widział? Czyli czy można coś zrobić żeby zapłonu nie odcinał? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...