gok Opublikowano 10 Września 2008 Opublikowano 10 Września 2008 Objawy są takie: na początku występowały przy zimnym silniku, teraz różnie. W czasie jazdy nagle auto traci moc, pedał gazu można wciskać do oporu, a on zwalnia i szarpie. To trwa przez kilka sekund. (dwa razy zdarzyło mi się przy wyprzedzaniu - szok.) Potem odzyskuje moc i jedzie normalnie. Ale też kilka razy zdarzyło mi się, że przy redukcji biegów, w chwili jałowości, silnik zgasł. Odpalić go można od razu bez problemu i auto jedzie dalej, jak gdyby nigdy nic. Jeden fachman popodłączał rozmaite przyrządy i komputer. Było podejrzenie uszkodzenia sondy lambda, bo pracowała w dziwnych zakresach. Ale po włożeniu nowej te objawy utrzymują się. Mechanik powiedział, że wszystko wskazuje na jakieś błędy w sterowniku, ale on tego nie robi. Zasugerował, by poszukać kogoś, kto ma możliwość wgrania innej pamięci i spróbowania jazdy przez kilka dni z innym softem. Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Co począć? Gdzie szukać przyczyny?
dziumek_olkusz Opublikowano 10 Września 2008 Opublikowano 10 Września 2008 wydaje mi sie ze to moze byc wtrysk paliwa ja we wczesniejszym samochodzie miałem tak samo i na dodatek pracował mi czasem na dwóch cylindrach
lolz85 Opublikowano 10 Września 2008 Opublikowano 10 Września 2008 ja mialem podobnie sonde wymienilem na kompie zero bledow , dzisiaj pompe paliwa wymienilem poki co jest ok zobaczymy czy bedzie nawrot ....oby nie ...
doogie10 Opublikowano 27 Października 2008 Opublikowano 27 Października 2008 mam takie same objawy, mam założoną instalację gazową, i nie zależnie, czy na gazie czy na benzynie też mi się coś takiego dzieje, póki co zdarzyło się to kilka razy, średnio raz na 200km. jeśli usterka będzie się częściej ujawniała trzeba będzie coś podziałać, pozdrawiam
R Opublikowano 24 Grudnia 2008 Opublikowano 24 Grudnia 2008 widze,ze gok nie wkleił jak rozwiązał problem ale pisałem z nim na priv o rozwiązaniu wiec pozwolę go zacytować bo juz ponad 2 mies minęły a zawsze moze komuś sie przydać Dziwna sprawa się okazała, bo pierwszy mechanik powiedział, że to raczej nie sonda lambda, bo gdy podmienił na nową, to błąd w czasie jazdy wyskoczył. Dałem auto do drugiego mechanika i on też badał silnik różnymi aparatami i wyszło mu, że to musi być sonda. Wsadził nową, oryginalną i... problem zniknął. Jeżdżę już na tej nowej sondzie prawie 2 miesiące i nic złego się nie dzieje. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się