Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[AHU] - Brak napięcia, urwana masa, sprawny akumulator


v3n0m

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

po zakończonej jeździe wjechałem do garażu, zgasiłem samochód i coś zwróciło moją uwagę. Coś było nie tak. Oświetlenie wewnętrzne nie działało, centralny nie działa, awaryjne nie działają, po przekręceniu stacyjki nic się nie dzieje - trup. WTF?!

Drogą analizy doszedłem do akumulatora i urwanego kabla od masy (-). Miejsce do którego był przytwierdzony przewód masowy (półka pod akumulatorem), niestety skorodowało i kabel przy delikatnej pomocy "odpadł".

20 cm dalej odnalazłem dziurę z gwintem (od uchwytu trzymającego akumulator, którego niestety nie posiadam) i przykręciłem w to miejsce końcówkę przewodu. Sprawdziłem napięcie pomiędyz plusem akumulatora a kilkoma punktami na karoserii i wynosiło +/- 2 V. :banan: Pomimo to, oświetlenie wewnętrzne zaskoczyło, popędziłem za kółko, przekręcam kluczyk, zapalają się kontrolki, włączam zapłon, "pstyk" i d*pa znowu trup :facepalm: Myślę - może styk pomiędzy kabel a karoserią jest kiepski, ale to nie to - przekręciłem masę w inne miejsce, z większą ilością gołej blachy i nadal to samo - brak prądu w całym samochodzie. :wallbash:

Akumulator jest sprawny na 100% - trzyma napięcie 12.8 V, kupiony rok temu, nie robił żadnych numerów wcześniej.

Przewody w okolicach alternatora też nie wyglądają podajerzanie.

Bezpieczniki - jakie bezpieczniki, chyba nie ma żadnego bezpiecznika głównego o ile mnie pamięć nie myli.

Cóż to może być drodzy klubowicze?

Edytowane przez v3n0m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodem może być słaby styk. Znajdź odpowiednie miejsce i przykręć masę. Tylko do zdrowego metalu nie do skorodowanego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodem może być słaby styk. Znajdź odpowiednie miejsce i przykręć masę. Tylko do zdrowego metalu nie do skorodowanego.

Uff, pomogło. Przeszlifowałem do gołej blachy jedno z mocowań, przykręciłem i na razie działa. Zabezpieczę wazeliną techniczną i może jako posłuży..

Dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od miesiąca mam ten sam problem. W serwisie wrzucili mi przewód od akumulatora do silnika i póki co tak jeźdzę.
Nie mialem czasu w tym grzebać.

Edytowane przez Radek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...