Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B5 AFN] Prośba o diagnozę


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam :hi:

Szukam osoby z okolic Gliwic/Knurowa która pomogła by mi zdiagnozować problem, najlepiej z pomocą komputera bo wiem że bez tego się nie obejdzie. Problem dosyć powszechny. Mianowicie zanik mocy. Miałem już kiedyś coś takiego ale okazało się że przyczyną był pęknięty wężyk doprowadzający powietrze do turbiny. Wymiana w zupełności wystarczyła. Tym razem to raczej nie to... Turbina śwista w pełni wydaje mi się prawidłowo... Katalizator już wycięty więc zapchać się nie mógł... Dymu za sobą nie zostawiam.... Przepływka na 99% dobra...

Dziwnym objawem prócz braku mocy jest również to że silnik mi sam lekko "przygazowuje" przy odpalaniu... Tzn w momencie kiedy odpalę samochód obroty podskakują do 1500-2000 i spadają do normy. I tak prawie przy każdym opdaleniu

Wiem że tematów tego typu były setki, ponieważ przestudiowałem je chyba wszystkie, ale głównie chodzi mi tutaj o kogoś kto ma możliwość mi fachowo pomóc i się spotkać to zobaczyć. Sami wiecie co to za ból AFNik bez mocy cry

Za sugestie i propozycje z góry dziękuję i pozdrawiam gwizdanie

Opublikowano

kierowniczka turbiny do czyszczenia :>

Opublikowano

Dziwnym objawem prócz braku mocy jest również to że silnik mi sam lekko "przygazowuje" przy odpalaniu... Tzn w momencie kiedy odpalę samochód obroty podskakują do 1500-2000 i spadają do normy. I tak prawie przy każdym opdaleniu

prawdopodobnie czujnik temperatury .....

Opublikowano

spanky a Twoja teza może być też przyczyną zaniku mocy? czujnik temperatury?

wojtekce chodzi Ci o łopatki? turbo mam wrażenie chodzi jak należy :mysli:

Opublikowano

miałem podobny objaw wyczyszczone turbo i teraz jest oki

Opublikowano

czyli masz na myśli regenerację? bo nie do końca jestem jestem w temacie... a jeżeli to gdzie to można w miarę tanio i zarazem dobrze na śląsku zrobić? :mysli:

Opublikowano

ja to robiłem sam więc nic mnie to nie kosztowało :gwizdanie:

Opublikowano

spanky a Twoja teza może być też przyczyną zaniku mocy? czujnik temperatury?

ta ...

czyli masz na myśli regenerację? bo nie do końca jestem jestem w temacie... a jeżeli to gdzie to można w miarę tanio i zarazem dobrze na śląsku zrobić? :mysli:

narazie zdiagnozuj problem .. bo szkoda wywalac kase na marne ...

Opublikowano

spanky w takim razie co to dokładnie za czujnik jest? gdzie go zlokalizować i jaki jest ewentualny koszt? :przebiegly:

wojtekce myślisz że można coś zepsuć samemu czyszcząc? :tongue4: super zdolności mechanicznych nie posiadam :decayed:

nie znacie kogoś kto by mi to na śląsku dobrze zdiagnozował? bo nie wiem jak inaczej do tego dojść... a możliwości jest przecież wiele :confused4:

Opublikowano

a orientujesz się może jak by mnie "wycenili" za samo zlokalizowanie źródła problemu??

Opublikowano

nigdy tam nie byłem nie wiem jakie maja ceny :no:

Opublikowano

rozumiem... domyślam się że diagnoza za pomocą vag'a i ewentualnych oględzin? w takim razie jakie są koszty przeszukania mi samochodu w poszukiwaniu dziury przez którą ucieka moc? :tongue4: ile ludzie za to kasują? bo nigdy czegoś takiego nie robiłem :mysli:

w dalszym ciągu mam nadzieję znaleźć jakiegoś klubowicza chętnego do pomocy :cool1: :gwizdanie:

Opublikowano

w dalszym ciągu mam nadzieję znaleźć jakiegoś klubowicza chętnego do pomocy :cool1: :gwizdanie:

jak bedziesz w Warszawie to zapraszam ... :naughty:

Opublikowano

dzięki spanky ale przy v-max 120km/h aktualnie to za długo bym do Ciebie jechał :wallbash::)

Czy jest ktoś kto po koleżeńsku by podpiął moją niunię pod vag'a? :gwizdanie:[br]Dopisany: 17 Wrzesień 2008, 12:57_________________________________________________Udało się !! :>

....po podpięciu pożyczonego od znajomego vag'a...

Okazały się rzeczy następujące...

1237 - zawór odcinający paliwo - N109 - uszkodzenie mechaniczne :mysli:

575 - ciśnienie w przewodzie dolotowym - różnica doregulowania - BŁĄD SPORADYCZNY :mysli:

Zacząłem więc eksperymentować z vag'iem...

Po usunięciu błędów okazało się że.... Niunia znowu się obudziła :kox: Przypomniałem sobie znowu co znaczy tyle kucy pod maską :evil:

Radość niestety trwała do zgaszenia samochodu i uruchomienia go ponownie... Powrócił "mół" :wallbash: Podpiąłem więc ponownie auto pod vag'a i okazało się że już za każdym razem pojawiał się błąd 1237... Narazie wpadłem na sposób usuwania tego błędu przed każdym odpaleniem auta :polew:

I tutaj moje pytanie... Czy to znaczy że muszę wymienić ten zaworek N75 i wszystko będzie w porządku? :slina:

Opublikowano

Powrócił "mół" :wallbash: Podpiąłem więc ponownie auto pod vag'a i okazało się że już za każdym razem pojawiał się błąd 1237...

I tutaj moje pytanie... Czy to znaczy że muszę wymienić ten zaworek N75 i wszystko będzie w porządku? :slina:

a czy bład 1237 dotyczy zaworka N75 ???

Opublikowano

szczerze mówiąc to nie wiem :tongue4:

tak mi się wydawało że jakiegoś zaworka :kox: a jak nie tego to jakiego? :gwizdanie:

ciekawostka... dziś po którymś z kolei usuwaniu tego błędu nie pojawił się on ponownie... próbowałem już kilkanaście razy przejechać się gdzieś zgasić zostawić auto znowu odpalić i wszystko chodzi jak należy. Jak to się mogło stać? :notworthy:

Opublikowano

szczerze mówiąc to nie wiem :tongue4:

tak mi się wydawało że jakiegoś zaworka :kox: a jak nie tego to jakiego? :gwizdanie:

N109 .... reszte sobie poszukaj na forum ... :wink4:

Opublikowano

nie ważne już co to jest... :mysli:

ważne że wszystko gra i działa jak należy... :> :kox::notworthy:

PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE TEMATU i DZIĘKUJĘ :evil:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...