Czaszy Opublikowano 23 Listopada 2014 Opublikowano 23 Listopada 2014 (edytowane) Witam, sprawa wyglada tak, że chciałbym zamontować u siebie podgrzewanie płynu chłodniczego jednak nie na odpierdziel zeby odhaczyc ale zeby serio to działało. Mój plan: alternator a8 180A 8 swiec w dwoch obudowach po 4 sztuki teraz pojawia sie pytanie czy jak ja to podlacze odpowiednimi kablami czyli od akumulatora 4 kable 8 mm2 do 4 bezpiecznikow 50A nastepnie rozdzielaja sie na 8 kabli kazdy 4mm2 i kazdy idzie przez przekaznik do swiecy to czy mnie to sie to wszystko nie spali w czorta na jakies lini alternator akumulator badz aumulator swiece? masa 16mm2 od obudowy z kazdego z dwoch zestawów dodam, ze chcialbym zamontowac jeden zestaw przed nagrzewnica drugi przed blokiem silnika aby jakos w miare rownomiernie nagrzewac plyn, do tego uruchamiac to sie bedzie po wykryciu ladowania czyli po uruchomieniu auta a nie po stacyjce a wylaczac sie bedzie po osiagnieciu 50-60 stopni, do tego ekstra bedzie wlacznik w kabinie ktorym bede wylaczal uklad jak auto nie wystudzi sie do konca albo na lato Czy to bedzie działać? Proszę o opinie i sugestie. schemat zastosowania przy jednym zestawie Edytowane 23 Listopada 2014 przez Czaszy
windu83 Opublikowano 25 Listopada 2014 Opublikowano 25 Listopada 2014 (edytowane) Schemat jest poprawny, ale brak opisu jakie to świece informacji o ich mocy, ale można się domyślać po ogromnych bezpiecznikach że moc będzie piekielna i nie wiadomo czy w ogóle auto to udźwignie i czy w ogole taka moc grzejna jest potrzebna, ale tu już znając moc świecy należałoby dokonać obliczeń. Przy założeniu obciążenia 4x50A = 200A to daje jakieś parenaście sekund życia akumulatorowi, o ile wcześniej się nie zagotuje/eksploduje. Trzeba pamiętać że te 180 amper to nie będzie na biegu jałowym. Ale ogólnie popieram Pogrzebałem jeszcze trochę i można dołożyć oryginalną instalację i bodajże nawet jest oryginalne wyprowadzenie sterowania z komfortu, także za dużo nie kombinuj Edytowane 25 Listopada 2014 przez windu83
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się