Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Gaśnica proszkowa -zamarzniecie..


rhinbac

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj na parkingu byłem swiadkiem pozaru samochodu poczciwa b3 sie spaliła zajeła sie gdy gościu cofał na miejsce parkingowe całe szczescie ze mu sie nie udało :wink: bo ładna honda by poszłaaa i jeszcze jakies auto, przod tego audi zajał sie momentalnie i zanim przyjechała straż samochod był w płomieniach, pewnie zwarcie ale co tam sie tak mogło palić ze ogień był wyżej samochodu gaz z przewodów sie mogł wypalać ? i dziwi mnie ze takie kable albo palstiki moga sie tak palić :naughty: a przeciez twardy plastik jest cieżko zapalić musi sie dobrze nagrzac i wtedy go złapie, chciałem pomoć ale moja gaśnica zwyczajnie nie zadziałała, gaśnica proszkowa kupiona w sklepie jula na promocji nie wiem czy z 30 zł kosztowała :naughty: ale zakupiona jakos na wiosne, i być moze to gó...o nie gaśnica ale ciekawi mnie czy gasnica proszkowa moze zamarznać ?? była trzymana w bagażniku wiec temp. minusowe napewno ja dosięgły. :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie ma szans, żeby gaśnica proszkowa zamarzła, jej zakres działania to najczęściej od -30 do 60 stopni, te gaśnice działają na zasadzie syfonu trzeba je trzymać pionowo gdyż po przechyleniu może uciec sam gaz a proszek zostanie w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic własnie nic nie wydała, to ta cena ja zniszczyła jutro jezscze zobacze ale można tak zrobić ze spuszcze z niej troche o ile poleci i potem ja zamknę i dalej moze służyć czy już złom ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze służyć tylko trzeba ją ponownie naładować w zakładzie, który zajmuje się naprawą sprzętu p. poż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie takich tanich gasnic w sklepach typu tesco, jula to madry zakup czy lepiej dołozyc i zaopatrzyć sie w coś co naprawdę moze nas uchornić od złego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że gaśnica samochodową mało co ugasisz. 1Kg gaśnica to praktycznie jeden strzał kilkusekundowy. Dodatkowo mało kto używa jej prawidłowo, trzeba podejść naprawdę blisko i dopiero odpalić, strzał z kilku metrów nic nie ugasi. Gaśnica z supermarketu jest dobra tylko po to, aby nie dostać mandatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gasiłem kiedyś własnie taka gasnica i racja całe ch... pomogła :kwasny: jest jakiś rodzaj gaśnic przeznaczonych do samo. troche skuteczniejszych ? Bo przecierz nikt nie bedzie woził gasnicy przemysłowej. Tak sobie mysle gdyby mi sie takie cos zdarzyło "odpukać" to tą swoją pierdziwka mogłbym sie co najwyżej w głowe puknąć :wink:

Edytowane przez rhinbac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie takich tanich gasnic w sklepach typu tesco, jula to madry zakup czy lepiej dołozyc i zaopatrzyć sie w coś co naprawdę moze nas uchornić od złego ?

Jakby miało być coś co zadziała, to trzeba by było mieć minimum 3kg, ale gdzie to trzymać.

Gdzie byś nie kupił będzie dobra, aby pamiętać o jej przeglądach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko w wielu przypadkach otwarcie maski na maxa to bardzo wielki błąd, a tak by trzeba zrobić aby odciąć przewody aku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z instalacją jest tak właśnie jak ktoś pakuje większe bezpieczniki jak przewiduje ustawa. W wielu przypadkach widziałem jak w samochodach spalił się bezpiecznik to właściciel auta nie patrzy na jego parametry tylko po to aby był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o gaśnice proszkowe to najważniejszy z punktu widzenia użytkownika gaśnic samochodowych jest podział na gaśnice typu X i Z (X to gaśnice pod stałym ciśnieniem najczęściej teraz sprzedawane w marketach ze względu na niższe koszty produkcji - teoretycznie łatwiejsze w użyciu bo wyrzutnik środka gaśniczego jest z nim związany bezpośrednio i naciśnięci dźwigni głowicy powoduje wyrzut tego środka przez dyszę) (Z gaśnica z nabojem w którym znajduje się wyrzutnik środka gaśniczego, ich użycie jest trudniejsze, trzeba najpierw mocno nacisnąć dźwignię aby zbijak przebił nabój, puścić aby gaz wypełnił gaśnicę, i dopiero po około 3sekundach naciśnąć dźwignię ponownie). Wszystko byłoby ok ale te gaśnice sprzedawane w marketach typu X - mają plastikowe głowice i zaworek (teoretycznie służący do ładowania) to zwykły wentyl rowerowy i w wieluuu przypadkach to on nie trzyma i gaz z gaśnicy ucieka sobie niezuważalnie. Zawsze na gaśnicy jest określony gdzieś na dole etykiety typ np. (dla gaśnicy o pojemności 1kg środka gaśniczego) GP-1x/ABC lub GP-1x/BC - interesuje nas ten x. Gaśnice typu Z (oznaczenie GP-1z/BC) będą niedługo (albo już są ) w biedronce w dobrej cenie bo wykupili całą produkcję...... Polecam gaśnice firmy GLORIA (montowane fabrycznie w VAG) oraz KZWM Ogniochron. Normalnie gaśnice typu X mają mosiężne głowice, ewentualnie wyposażone są w manometr wskazujący ciśnienie - ale one są już wiele droższe od tych z plastikowymi głowicami, których pełno w marketach. Generalnie napełnienie gaśnicy GP-1x z plastikową głowicą to kosmos, my się tego nie ppodejmujemy bo nie mamy 100 pewności, że o ile uda się ją uszczelnić, to przy ładowaniu lub przy późniejszej eksploatacji ta głowica nie pęknie - znam kilka przypadków, że podczas jazdy gaśnica sobie "wystrzeliła".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem wam że chwile po zapaleniu się auta wywaliłem dwie gaśnice 1kg swoją i jakiegoś dobrego człowieka z przewozów poprzez szczelinę w masce bez jej otwierania tylko uchylenie to ogień przygasł i już byłem szczęśliwy że się udało gdy nagle po paru sekundach benzyna zajęła się i paliła dalej i już nie było szans,mam znajomego co jeździ tirami to mówi że kiedyś zapaliły mu się hamulce to wykorzystał dwie gaśnice jedną z naczepy i z kabiny i to wahał się czy starczy a w tirach są trochę większe niż te nasze 1kg,to jednak jest żywioł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często w przypadku gaśnic typu Z nieprawidłowe użycie powoduje, że ilość środka który wydostał się na zewnątrz gaśnicy jest niewielka. Uwierzcie, że na hali warsztatowej o kubaturze jakichś 300m3 gdy wystrzeli gaśnica 1kg proszku to sprzątania jest co niemiara :) Byłem świadkiem sytuacji, podczas której kobieta ugasiła sobie pożar w tylniej części pojazdu :) Z kolei obsługuję fabrykę produkującą półki tylne do samochodów i tam jak się zapali to zużywają po 15-30gaśnic o pojemności 6kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...