Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ciężko odpala po nocy


Cycu87

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, panowie mam mały problem, samochód 'ciężko' tzn. dziwnie odpala po nocy, kiedy odpalam to tak ciężko się zbiera zbiera trwa to nie wiem 3 sekundy i odpala, a w trakcie tego 'rzuca' całą budą, akumulatora to raczej nie jest no bo jeśli była by to bateria to w ogóle by nie odpalił.. Prosze o jakies rady od czego zaczac poszukiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przechodziłem to samo więc tak najlepiej w kolejnosci:

kąt wtrysku

czujnik temperatury

akumulator

rozrusznik

jesli tutaj wszystko ok to szukac nieszczelnosci w ukladzie paliwowym miedzy filtrem a silnikiem, moze sie zapowietrza,

jesli nie to sprawdzic wtryski, a na koncu pompe bo sprawdzenie najdrozsze

po drodze mozna jeszcze kompresje sprawdzic dla pewnosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w końcu odpadli to chodzi chwile nierówno i kopci? Stało się to nagle, czy miał tak ciągle?

Wysłane z patelni przez Tapatalk. Możliwe buendy z braku teflonu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za jakieś podpowiedzi ! Od poniedziałku wezme się za sprawdzanie tych wszystkich rzeczy ktore wymieniłeś no i odezwę się jak coś znajde niepokojącego ;)


Kalamat, jak odpali to nic nie kopci tylko doslownie sekunde tak troche nierowno pracuje i wszystko wraca do normy, czyli obroty stają w miejscu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KALAMAT a Jak w końcu odpadli to chodzi chwile nierówno i kopci to co ? wtryski ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie był to objaw przestawionego początku kąta wtrysku na pompie. Ciężko palił,a jak złapał to kopcil póki nie przepalil nadmiaru ropy i przebierał. Jak chwile pochodził i lekko komora spalania się ogrzala to palił od strzała, lecz gdy całkiem ostygl- zabawa od początku.

Wysłane z patelni przez Tapatalk. Możliwe buendy z braku teflonu ;-)

U mnie był to objaw przestawionego początku kąta wtrysku na pompie. Ciężko palił,a jak złapał to kopcil póki nie przepalil nadmiaru ropy i przebierał. Jak chwile pochodził i lekko komora spalania się ogrzala to palił od strzała, lecz gdy całkiem ostygl- zabawa od początku. Ustawiłem kąt poprawnie i ręką odjął. Teraz żadne minusowe temp nie są mu straszne.

Wysłane z patelni przez Tapatalk. Możliwe buendy z braku teflonu ;-)

Wysłane z patelni przez Tapatalk. Możliwe buendy z braku teflonu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przechodziłem to samo więc tak najlepiej w kolejnosci:

kąt wtrysku

czujnik temperatury

akumulator

rozrusznik

jesli tutaj wszystko ok to szukac nieszczelnosci w ukladzie paliwowym miedzy filtrem a silnikiem, moze sie zapowietrza,

jesli nie to sprawdzic wtryski, a na koncu pompe bo sprawdzenie najdrozsze

po drodze mozna jeszcze kompresje sprawdzic dla pewnosci

Sprawdzić to co kolega napisał.

Od siebie dodam jak duży wpływ odpalania silnika ma pompa:

"Pasztet" B4 mojego brata, silnik Z1 90km, kąt wtrysku bardzo mocno opóźniony (pompę trzeba było przestawić o 1,5mm)

Po odpaleniu, zresztą jak widać bardzo ciężkim, silnik zachowywał się w miarę "normalnie", ale wystarczyło wejść w vagu na blok 000 BS to od razu przebierał i bardzo mocno kopcił (tak jak przy odpalaniu), kąt oczywiście 000 :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...