Brak prądu ?

[mariuszbyd 0]

tam nie ma szans nic zle zrobić kazdy przewód ma inny kolor, są sztywno do wtyczki i tylko jedna wiązka była przerwana

[windu83 0]

Chłopie z takim temperamentem to nigdy tego auta nie posklejasz. Więcej spokoju. Jak tam rozebrałeś drzwi i z tą wiązką się bawiłeś, lutowałeś itd to trzeba było zapiąć akumulator i sprawdzić czy wszystko okej, a nie składać od razu. Zwarcie w wiązce w drzwiach jest standardową usterką w audi i dotyka wielu z nas, a z podstaw elektryki wiemy, że jak robi się zwarcie między masą a plusem aku to płynie prąd zwarciowy, który rozładuję akumulator w parę minut. Zrób jeszcze raz porządek z drzwiami do końca, potem będzie się myśleć dalej.

[Dajmon 5]

Poczytałem. Można wyciągnąć kilka wniosków. Zacząłeś mieć problem po tym jak zrobiło się wilgotno i zaczął padać deszcz. Tutaj należałoby szukać przyczyny.

Problem polega na tym, że gdzieś dostała się np. woda w dużej ilości. Może to być np. miejsce komputera ECU silnika pod maską. Są tam również przekaźniki, które załączają obwody prądowe i które lubią pływać w wodzie. Wielu kolegów miało z tym problem. To po pierwsze. Kolejną rzeczą są jak widać, przewody w słupku. Przewodami tymi komunikuje się sterownik szyb i zamek z modułem komfortu MK pod siedzeniem kierowcy. MK pełni tu rolę strażnika, nadzorcy, który detekując zamknięty zamek w drzwiach (również w pozostałych), wysyła informację po transmisji CAN do modułu centralnej elektryki MCE, że on ma wszystko pozamykane i można uspać samochód. MCE usypa maszynę. Jeśli którykolwiek z zamków nie jest zamknięty "zamknięty", to MCE nie uśpi samochodu. Samochód będzie pobierał prąd jak podczas normalnej jego pracy, np. podczas poruszania się nim na drodze.

Skoro ściągnąłeś gumę z przewodów w słupku między drzwiami i karoserią, to widziałeś, że kable są postrzępione, zniszczona jest ich izolacja oraz jeden podobno był przerwany. Ten najcieńszy przewód w tej wiązce jest najbardziej ważny. Są dwa cienkie i reprezentują one transmisję CAN o której pisałem. Tymi dwoma idą informację do MC. Pozostałe przewody, to grube i grubsze, którymi idzie duży prąd do zasilania zamka, np. siłownik w zamku musi się z kluczyka załączyć/wyłączyć, więc potrzebuje prądu. Duży prąd generowałby duży spadek napięcia w cienkim przewodzie. Cienki przewód wówczas nagrzewałby się dodatkowo aż w końcu stopiłaby się jego izolacja. W końcu spaliły się pewnie samochód. Innym przewodem jest kabel który służy do zasilania przykładowo podnośnika szyb. Podnośniki szyb również potrzebują sporo prądu. Wiele urządzeń zasilanych jest grubymi żyłami, natomiast ich sterowanie odbywa się cienkimi kabelkami.

Musisz ogarnąć te przewody wszystkie w słupku, w tej gumie ponownie. Musisz obadać wszystkie słupki. Jak to ogarniesz (jeszcze raz te przewody), to na fisie po zamknięciu wszystkich drzwi, maski, klapy samochodu, mają zniknąć kreski informujące o otwartym samochodzie. Wówczas będą gasły wewnętrzne lampki. Jeśli któreś drzwi na fisie lub klapa maski lub bagażnika dalej są/jest otwarta, to pozostaje dobranie się do tego konkretnego zamka. W zamku znajdują się zalutowane przewody od switcha przełącznego. Te zalutowane przewody wracają ścieżką PCB do gniazda samego zamka. Gniazdo zamka jest z kolei przylutowane do PCB. Tam mogą występować zimne luty. Te zimne luty Moduł Komfortu traktuje jak przerwę. MC wykrywa otwarte drzwi mimo, że je zamknąłeś. AKU się rozładowuje bo MCE (moduł centralnej elektryki) nie usypia układów elektryki. Zapewne nie wyłącza przekaźników prądowych i innych obwodów. One nadal zasilają odbiorniki.

Możesz mieć problem z jakimś odbiornikiem. Może masz Nawigację w bagażniku. Ostatnio kilku kolegów pisało, że im coś wciąga prąd i rozładowuje AKU. Rozumiem, że w gniazdkach zapalniczki (również w tym gniazdku zapalniczki w bagażniku) nie masz nic podłączonego.

Nie wiem co jeszcze może być nie tak. Tak duży prąd jak piszesz, rzędu prawie 10A (na krawędzi standardowego multimetru i jego cienkich przewodów pomiarowych) określałby, że coś ma zwarcie/uszkodzenie. Ja bym obstawiał jakiś odbiornik. Może masz telefon odłączony. Ostatni jeden z kolegów pisał, że to był problem nadmiernego zużycia prądu podczas spania samochodu.

Musi być jednak przyczyna związana z wodą. Może gdzieś podeszła i zrobiła zwarcie. Skoro pod dywanem kierowcy, czyli miejsce Modułu Komfortu masz sucho, to sprawdź co jest pojemniku tego ECU silnika. Żeby dostać się do ECU silnika, to musisz ściągnąć wycieraczkę kierowcy. ECU znajduje się tuż pod maską, przy błotniku kierowcy.

Daj znać coś wykombinował. Nic na siłę i nie nerwowo. Niestety wiele rzeczy trzeba sprawdzić. Pogoda pod "psem". Ciemno i zimno.

[mariuszbyd 0]

Na razie wszystkim b.dziękuję za pomoc i nakierowanie na problemy. Siadłem do tego w końcu na spokojnie, i poprawiłem wszystkie luty jakie były na wiązce, dodatkowo wtyczka wymagała naprawy na pinach. Wszystko wróciło do normalnej pracy, centralny działa, fis pokazuje. Czy rozładowuje dalej aku nie wiem, od 2 dni jest wszystko ok. Mam nadzieję że tak zostanie. W razie problemów będę kontynuował temat. Dla potomnych nie polecam żadnych elektromechaników i innych zafajdanych fachowców, nie nakierowali mnie na problem twierdząc że winny jest nowy aku, straciłem na szczęście tylko 90 zł na 2 capów ale i taż żałuję tych straconych pieniędzy.

Jeszcze raz dzięki za pomoc

[Dajmon 5]

Sam powtarzam, że nikomu nie oddaje swojej maszyny na cokolwiek. Wszystko robię sam. Mam jednak dwóch mechaników, którym ufam. Wykonują oni jednak prace pod moim okiem.

Kiedyś jak miałem problem z gazem (bo mi się przełączał natychmiast z LPG na PB), to będąc u dwóch osób, które miały mi zdiagnozować problem - ponacinali mi przewody pod maską żeby się końcówkami miernika popodpinać. Końcówki nie były ostre tylko zeszlifowane jak ucięty pręt 4mm. Gość jak chciał dalej ciąć, to już powiedziałem, że nie, że dziękuję. Poradzę sobie.

Będąc w końcu u innego gościa (trafiłem na szczęście), podłączył mnie pod kompa i od razu wyskoczył błąd termistora.Pokazywał rezystancję, która odpowiadała temp. -40stC. Tyle problemu z termistorem za 50gr. Poprzednicy przekopaliby mi pół samochodu i nie znaleźli przyczyny. Skasowaliby mnie ze 3stówy i powiedzieliby, że z takim problemem się jeszcze, jeszcze nie spotkali i nie wiedzą co z nim zrobić.

W dzisiejszych czasach trzeba być kucharzem, mechanikiem, elektrykiem i ........czym jeszcze chcesz.

Jest przysłowie, że żony się nie pożycza ani samochodu. Coś w tym jest. Ja samochodu też nikomu nie pożyczam, tym bardziej nikomu obcemu nie zostawiam.

Pozdrawiam.

[mariuszbyd 0]

To się za długo nie nacieszyłem dziś aku rozładowało się doszczętnie po wyciągnięciu dojsciu do domu pomiar wyszedł 5.70V i rośnie do góry czyli "odpoczywa" wynika że ciągle coś z niego ciągnie prąd, ręce mi już opadają. Mogę przypuszczać że w momencie jak nie działał sygnał do fis który nie pokazywał otwarcia zamknięcia drzwi, i nie działał centralny w tych drzwiach wszystko było ok i nie rozładowywało aku. Czyli mogę domyślać się ze problem jest dalej? Ale gdzie w centralnym zamku w drzwiach kierowcy?

Dajmon

z wyposażenia mam nagłośnienie z subuferem, elektyke szyb przód i tyle, wszystko seria.

Edytowane 16 Lutego 2015 przez mariuszbyd

[windu83 0]

Gdybania pozostaw mechanikom, ty masz ten problem rozwiązać używając diagnostyki. Co godzinę powinieneś być w samochodzie i mierzyć prąd miernikiem cęgowym ( jak nie masz to kup 20zł kosztuje ). Ale najprawdopodobniej pobór prądu jest za duży jak za którymś razem gasisz auto i idziesz w dom. Na pewno nie ma sytuacji, że nagle w nocy pobór prądu się zwiększa drastycznie! Po pół godzinki to powinieneś mieć pobór kilkadziesiąt mA, nie może przekroczyć 0.05 A. Więc w momencie jak pobór prądu jest za duży to wyciągasz jeden bezpiecznik i sprawdzasz czy pobór prądu spadł jak nie to wkładasz go i następny itd. Podstawa to pomiar prądu.

[erchi 10]

Mistrzu windu, nie wciskaj kitu Cęg prądu stałego nie kupisz za 20zł, a te o których mówisz nie nadają się nawet do pomiaru prądu przemiennego z racji b.dużego zakresu i małej dokładności. Potrzebny jest multimetr z zakresem np. 10A pr.stałego (DCA).

Miernik wpinasz między przewód masowy a zacisk "-" akumulatora i sprawdzasz jak spada prąd po zamknięciu auta. W drugim etapie wyjmujesz bezpiecznik, wpinasz w to miejsce miernik, zamykasz auto i obserwujesz.

W pierwszej kolejności sprawdź:

8 - instalacja telefoniczna

13 - moduł kolumny kierowniczej

15 - nawigacja/zestaw wskaźników

22 - drzwi przednie

23 - drzwi tylne

24 - moduł komfortu

38 - centralny zamek

39 - radio

[POWER-KRIS 8]

Ja otwieram maskę i zamykam zamek wkretakiem, to samo drzwi kierowcy i jazda.

Inaczej Standby nie działa.[emoji12]

[erchi 10]

Przy otwartej masce działa tylko nie ma sensu sprawdzać pobór bez zamknięcia wszystkiego z pilota.

Przy otwartych drzwiach nie sprawdzałem co się usypia i po jakim czasie.

[mariuszbyd 0]

powiedzcie mi czy dobrze myślę na temat modułów

W przednich drzwiach są moduły przy elek. szybach i przy zamkach?

W tylnych drzwiach u mnie bez elek. szyb są tylko moduły przy zamkach?

Do tego dochodzi moduł komfortu

Coś jeszcze? wyjmę wszystkie moduły i dam do poprawienia lutowań i wyczyszczenia płytek.

A ja sprawdzę jeszcze wiązki w słupkach w pozostałych drzwiach dla pewności, ale coś mi mówi że problem tkwi w drzwiach kierowcy tylko jeszcze nie wiem gdzie.

Sprawdziłem pozostałe słupki wyglądają dobrze, zero pęknięć, ojciec z pracy pożyczył miernik cęgowy ale ma zakres tylko 400A, prąd na postoju pokazywał 00,1A - otwierałem ruszałem drzwi zamykałem i parę razy miernik wskoczył na 01,0A sytuacja się zmieniała po wyjęciu bezpiecznika nr 13 i 15, miernik wtedy pokazał 00,2A po włożeniu bezpiecznika wracało na 01,0A - nie wiem co o tym myśleć. Mikrometrem jak mierze to nie pokazuje mi nic jak odłącze kleme minus i podpinam miernik w szereg klema musi byc założona i wtedy dopiero pokazuje prawidłowo i wartość jest 0,01

Edytowane 16 Lutego 2015 przez mariuszbyd

[erchi 10]

Modul w kolumnie pobiera przed uśpieniem ok. 80-100mA (0,08 - 0,1A), natomiast obwód bezpiecznika 15 po uśpieniu - prąd rzędu 3mA (mam RNS-E).

Sprawdzę dokładnie wartości jak wrócę do domu.

Potrafisz wpiąć się miernikiem zamiast bezpiecznika żeby sprawdzić co się dzieje po zamknięciu auta?

[mariuszbyd 0]

Po namowach rodziny ostatnia próba oddania samochodu do elektryka, wywiad środowiskowy wyłonił fachowca polecanego wśród znajomych i rodziny. Samochód stoi u Pana Grzegorza Skóry, pierwsze wrażenie pozytywne, od razu zapał do pracy, wywiad objawów i wstępna gwarancja, że jeśli żadne kroki w kierunku naprawy się nie odbędą odjeżdżam bez płacenia. Jedyne słowa mechanika to że problem na pewno jest do wyleczenia, ale może wymagać czasu i cierpliwości, bo są to rzeczy trudne do diagnozy.

Na razie czekam, jeśli się nie powiedzie rozbieram cały układ elektryczny wyposażenia samochodu i każda płytka każda wiązka zostaną prześwietlone, ponieważ mam tą możliwość zrobienia tego na profesjonalnym sprzęcie u ojca w zakładzie pracy.

Zapytacie dlaczego nie tak od razu, a dlatego że nie mam możliwości nigdzie pozostawienia samochodu bez zabezpieczenia zamkiem, mieszkam w wieżowcu i taki zabieg będzie wiązał się z wynajęciem na ten czas jakiegoś miejsca gdzie będę mógł taki rozbebeszony samochód zostawić.

Jak będę znał jakieś newsy podzielę się na pewno, komuś może kiedyś to uratuje nerwów, problemów, i zaoszczędzi pieniędzy.

[kapa123451 0]

A masz Akumulator odpowiedni? W moim a4 było tak ze samochod kupilem pojezdziłem okolo 1.5 miesiaca wszystko super pieknie i wow. Pewnego dnia zakupy w Kau.......laniedzie okolo 30 min przychodze do samochodu i samochod ani drgnie. No to-- Znajomy- kable- 3 min. i audi pali. Myslałem ze Aku stary , to odrazu z Kau....landu do motoryzycjnego po nowe aku. Wszystko grało do 3 dni, jechalem auto sprzatac miałem przez 15 min radio wł. i pozniej auto juz nie pali... znowu znajomy-kable...... i tak pare razy. Wkoncu Szwagier przy wymianie rozrzadu (poinformowany o problemie) zauwaza ze AKU zły ( za mocny chyba) co było przyczyna, wymiana aku na nowy (taki jak ma byc ) i od paru miesiecy wszystko gra.. Moze to jest twoj problem zobacz

[mariuszbyd 0]

Aku dobierane z katalogiem 74ah720a, samochód w fazie testów od 3 dni nie wykazuje problemów, ale na świętowanie jeszcze za wcześnie. Elektryk prześwietlił wiązkę drzwi bo to były jedyne błędy po VAGu, okazało się że najważniejszy przewód komunikujący z MK, gdzieś w środku wiązki nie przy słupku był przerwany na dodatek izolacja przewodu była cała, dlatego raz się działo a raz nie. Zostało to naprawione, i po naprawie nie ma juz problemu z wracającymi błędami J386. Tak jak mówię, elektryk nie dał 100% gwarancji, że to był problem, ale narazie jest ok. Jeśli problem wróci będzie szukał dalej

Wracam do akcji! 2 tyg bez żadnego problemu dziś rano znów aku rozładowane sprawdziłem kable w słupku drzwi kierowcy wszystko git, w razie w poprawiłem wszystkie luty, czekam na kolegę z Vagiem na podpięcie ...

mam pytanie mam wiązkę w drziwach o numerach 8e1971029b czy wymiana musi być na identyczną czy może być inna ostatnia litera?

edit na 16.03.15

dobra mam kilka kolejnych poszlak więc proszę o pomoc! dziś aku znów się rozładowało po raz 1 w normalnej porze dnia kiedy mogłem sprawdzić dokładniej o co kaman. podłączony rozładowany aku pokazuje 0.7V - poważnie! zostawiłem podłączony miernik i kolejno wyciągałem bezpieczniki czekając chwile na reakcje miernika. każdy bezpiecznik kolejno zero rezultatu, ciągle 0.7V. a gdy tylko odpiąłem kleme minus akumulator ożywał 5V...6V...7V im większa liczba tym dłużej trzeba było czekać na wzrost. akumulator poprostu wchodził w stan odpoczynku nie był pod ciągłym napięciem.

i teraz meritum jeśli po wyjęciu każdego bezpiecznika nic nie rozłączyło dopływu prądu, to gdzie szukać dalej problemu????? przecież każdy podzespół elektroniczny przechodzi przez bezpiecznik dobrze prawie?????

Edytowane 16 Marca 2015 przez mariuszbyd

[erchi 10]

elektroniczny tak, ale rozrusznik i alternator już nie. Przy klemie plusowej pod odchylaną klapką jest odpływ do głównego zacisku plusowego w kabinie - odłącz go i obserwuj.

[mariuszbyd 0]

ten bezpiecznik paskowy? i co mi jego wyjęcie da?

[erchi 10]

Da Ci tylko jedno - napięcie na akumulatorze nadal będzie b.niskie (prąd żre coś w rozruszniku lub alternatorze) lub zacznie rosnąć (prąd żrą inne odbiorniki).

[windu83 0]

Jak wyżej.

[erchi 10]

Najbezpieczniej będzie odpiąć minus, odpiąć tę blaszkę przy plusowej klemie (lub przewód), podłączyć minus i obserwować napięcie.

Następnie odpiąć minus, założyć blaszkę na swoje miejsce, podpiąć minus i obserwować.

Edytowane 16 Marca 2015 przez erchi