[All B7] car audio do B7

[variocustoms 4]

www.audiocomplex.pl

[Kubeł 0]

Audiocomplex jest poznańską firmą, a kolega jest z Warszawy. W Warszawie nieźli są: Klinika Dźwięku (drogo ale dobrze), Galeria Tonów (podobnie, za to fajny i kontaktowy jest Cezary - właściciel), Bemocar (również profesjonalnie). Proponuję jednak spróbować u mniejszych firm, niezadzierających nosa (w większych jest to powszechne). Polecam firmę Kubus, bardzo fajny człowiek i zna się na rzeczy, z pewnością też będzie tańszy.

[Janmor 0]

Audiocomplex jest poznańską firmą, a kolega jest z Warszawy. W Warszawie nieźli są: Klinika Dźwięku (drogo ale dobrze), Galeria Tonów (podobnie, za to fajny i kontaktowy jest Cezary - właściciel), Bemocar (również profesjonalnie). Proponuję jednak spróbować u mniejszych firm, niezadzierających nosa (w większych jest to powszechne). Polecam firmę Kubus, bardzo fajny człowiek i zna się na rzeczy, z pewnością też będzie tańszy.

Skontaktowałem się z Cezarym, ale głównym problemem jest dla mnie dojechanie do nich w godzinach ich pracy

Zadzwonię jeszcze do wskazanej firmy Kubus - zobaczymy są najbliżej mojej pracy na Rodziny Hiszpańskich :>

Poszperałem w internecie i już wiem czego chce więc będzie łatwiej z rozmową hehe

pozdrawiam i dzięki

Kuba

[Kubeł 0]

Spoko. Kubus niedawno się przeprowadził i urzęduje na Dereniowej 6. Masz do niego telefon, czy mam pomóc?

[Janmor 0]

Spoko. Kubus niedawno się przeprowadził i urzęduje na Dereniowej 6. Masz do niego telefon, czy mam pomóc?

Wiesz co dzwoniłem pod 509907090 i umówiłem się na jutro a adres mam ze strony internetowej ul.Nabielaka 2 aktualna?

[Kubeł 0]

Nie, tak jak napisałem, teraz na Dereniowej.

[Janmor 0]

Nie, tak jak napisałem, teraz na Dereniowej.

Dzięki :gwizdanie:

Zobaczymy co mi zaproponują

[variocustoms 4]

Kubeł, ja jakoś mogłem na virusa do Wawy przyjechać z Poznania

[Kubeł 0]

Nie no, oczywiście można, ale w tym przypadku naprawdę nie ma takiej potrzeby. Znam środowisko, znam firmy na terenie kraju. W Warszawie można znaleźć kilka sensownych punktów, więc po co się bujać po Polsce dziurawymi drogami?