Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

Piszczenie czy mogą to być łożyska ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, kilka tygodni temu strasznie coś mi podczas jazdy zaczęło piszczeć. Dojechałem do domu poruszałem kołami myślałem ze może luźne ale to było raczej od hamulców. Na drugi dzień cisza przez kilka tygodni do dzisiaj.


Dzisiaj zaczęło piszczeć od ruszenia pisk co obrót koła, im szybciej jadę tym szybciej piszczy. Tak jakby gdzieś tarcza była krzywa i co obrót obcierała o klocek w jakimś punkcie. Jak przyspieszę do 80 to czasami nagle przestaje piszczeć aż nie zatrzymam się i potem znów.


Teraz najważniejsze, jak hamuje nawet mocno to cały czas piszczy czyli jest to nie zależne od hamowania to mnie najbardziej martwi.



Byłem w serwisie, sprawdzili hamulce, z przodu tarcze i klocki wymienione, z tyłu było jeszcze ok. 2 dni spokoju potem wróciło, przeczyścili, nasmarowali starli klocki trochę i tydzień spokoju.


Teraz wróciło, wszystko było sprawdzone, podczas hamowania dźwięki się nie zmienia.


To link do tego dźwięku http://yahooo8.wrzut.../piszczenie_kol


potrafi czasem się zmienić na bardziej ciągły. Po pół dnia minął i nie piszczy a potem znów zaczyna. Nie mam pojęcia co to jest, znów chyba czeka serwis. Czy może to być łożysko ? Może nie wiem poluzowana nakrętka dociskająca łożysko. A hamulce raczej by przy hamowaniu lub ręcznym przestawały piszczeć. No i dlaczego nagle jakby coś odskoczyło bo przestaje zupełnie piszczeć aby potem wrócić.


Edytowane przez yahoo
Opublikowano

Moim zdaniem albo masz tłoczki na zaciskach pozacierane albo faktycznie te łozyska ale łożysko by wyło jednostajnie to bardziej coś z kołami .. felgi masz froste ?

Opublikowano

Nie masz jakiś dystansow na kołach i za długich śrub?

O tarcze/osłonę nie ociera tarcza hamulcowa, lub felga o zacisk?

Opublikowano

A raczej tarcze ?


Może ma śróby w stalówkach z alu to by było to

Opublikowano (edytowane)

Zmieniałem całe koła w tym tygodniu właśnie i nie ma różnicy. Nie wyje nie szumi jak łożyska. Zaczyna nagle tak piszczeć, puszcza nagle czasem przy wyższej prędkości. Jakby były zapieczone klocki to raczej nagle by nie odpuszczały i by przy hamowaniu jakoś to reagowało, poza tym było wszystko smarowane czyszczone (chyba, że nie dokładnie). Poza tym 2 zestawy kół mam wiele lat i nigdy nic się nie działo, nagle zaczęło.

Aha co może ważne, ten dźwięk potrafi czasami być bardziej płynny a czasami przerywać co kilka obrotów go słychać. Najgorsze, że nic nie widać.

Edytowane przez yahoo
Opublikowano

Mi nie chodzi o klocki tylko o zaciski tam masz takie tłoczki które pracują one lubią sie zacierać i klocki niekiedy nie wracaja z zaciskiem


Sciągaj koła i patrz moim zdaniem tłoczki ale może być że to będą łożyska w razie czego kup i zmien nie są drogie koszta może akurat to bedzie to

Opublikowano

W tym problem, że w serwisie, przeczyścili tłoczki, nasmarowali wszystko. Do łożysk nie doszli. Natomiast jakby klocki z zaciskiem nie wracały to przy mocnym awarjnym hamowaniu dźwięk by ten zniknął a on w ogóle się nie zmienia tylko zwalnia. Więc tak jakby w ogóle klocek nie dochodził do tarczy ehhh.


Koledzy. Auto było już robione i sprawdzane kilka razy. Z przodu klocki i tarcze wymienione. Z tyłu tarcze i połowa klocków są ok. Prowadnice tłoczki nasmarowane wszystko ok. Z tyłu jedno łożysko rok temu teraz drugie wymienione.

Auto dalej piszczy, ale nie cały czas. Czasem pol dnia, czasem kilka dni w ogole. Potem znów. Tak jak na dołączonym wyżej pliku. Nie mamy pojęcia o co chodzi. Nic nie widać kompletnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...