wymiana gumowego uszczelnienia tłoczka hamulcowego tył

[Nosfer 2]

a bez odkrecanai sie nie da

a powiedz jak wyciagnac tłoczek

Da sie

jakis tygdzien Ci to zajmnie

a jakim plynem hamulcowym uzupelnic braki ewentualne DOT 4

Masz napisane na zbiorniczku

[adik1983 2]

Jezeli zacisk nie jest odkrecony od auta a guma tloczka jest uszkodzona to czemu plyn nie wycieka skoro

[POWER-KRIS 8]

Bo to tylko osłona tloczka, uszczelniacz jest centymetr niżej jak rozbierzesz zrozumiesz.

Edytowane 16 Kwietnia 2015 przez POWER-KRIS

[adik1983 2]

udalo sie wyienić tylko nie jestemprzekonany czy coś sie nie zapowietrzyło jak rozpoznać zapowietrzenie ukladu hamulcowego

[POWER-KRIS 8]

Może napisz jak zrobiłeś, i czy odpowietrzales?

[adik1983 2]

Może napisz jak zrobiłeś, i czy odpowietrzales?

odkrecilem ta srube z przewodem od zacisku opatulilem szmatka skierowamel ku gorze zeby nie wyciekalo potem zajelem sie zaciskiem

wracam z zaciskiem szmatka troche mokra byla znaczy ulatywal plyn zaprecilem uzupelnilem stan w zbiorniczku a potem wkrecilem i odpowietrzylem z ojcem

[Dev 1475]

Za kilka dni powtorz odpowietrzanie, powietrza bedzie jeszcze sporo.

[adik1983 2]

Za kilka dni powtorz odpowietrzanie, powietrza bedzie jeszcze sporo.

a kolego odpowietrzac kolejno każde koło zaczac od prawego tylnego potem lewew tylne prawe przod i lewe przod na wyłączonym zaplonie

[Dev 1475]

Tylko te przy ktorym grzebałes

[adik1983 2]

Odpow tylko to przy ktorym odktecalem zacisk

[kqba 5]

Czy wężyk można ścisnąć szczypcami Morse'a?

[Nosfer 2]

Nie zaleca się bo jeśli uszkodzisz przewód to jeśli nie teraz to w zimie jak przewod stwardnieje może być niespodzianka.

[elmer80 8]

Podłącze się pod dyskusje. Problem mam taki że ręczny nie trzyma nawet jak na maxa zaciągnę a tarcze wyglądają jak na zdjęciu poniżej. Klocki są ok. Domyślam się że zacisk się blokuje!? Trzeba oddać do regeneracji cały zacisk czy można go rozruch..... ;-)???

[Mortiis 2]

elmer80 ja bym się pokusił o nowy zacisk albo sam regenerował, nie bierz regenerowanego, ja się raz już przejechałem na takim oddałem swój na wymiane za regenerowany i po miesiącu ręczy przestał odbijać więc albo ten sam regenerować albo nowy.

[elmer80 8]

Szukam zacisków do regeneracji. Myślę że dev zna się na robocie o będzie długo działał.

wysłane z Commodore 64

[Mortiis 2]

Szukam zacisków do regeneracji. Myślę że dev zna się na robocie o będzie długo działał.

ok ważne żebyś miał po kompletnej regeneracji albo przynajmniej po przeglądzie pozostały elementów

[elmer80 8]

Chodzi o to że auto musi być ciągle na chodzie. Jak rozbiorę i coś pójdzie nie tak lub czegoś mi braknie to będzie lipa. A tak ściągam i zakładam wszystko nowe. 2 g odziny roboty ;-)

wysłane z Commodore 64

[tuszek77 0]

Witam!

Podłącze sie popd temat żeby nie zakładać nowego. Co może być w zacisku nie tak że pompująć dzwignią od ręcznego tłoczek wysuwa sie i cofa sie?? Jakbym miał tak tłoczek wysunąć to bym sie zamachał na smierć tą dzwigienką. Zacisk nie był zapieczony rozebrany wyczyszczony. Nowe uszczelnienia. Przy rozbieraniu chyba było wszystko ok. Do końca nie jestem pewien bo rozbierałem dawno

[kqba 5]

Na takiej zasadzie chyba działa ręczny. Po naprężeniu linki tłoczek lekko się wysuwa, a po zwolnieniu chowa.

Ja dzisiaj rozbierałem zacisk, ale niestety nie mogłem zdjąć segera bez tych specjalnych szczypców. Chyba trzeba się w nie będzie zaopatrzyć (ok. 60zł).

Poza tym robota w sumie prosta. Tłoczek wycisnąłem prawie do końca pedałem hamulca. Żeby płyn nie wyciekał, trzeba wcisnąć pedał hamulca i zablokować w tej pozycji. Ja zrobiłem to rurką dociskając fotelem. Nie wyciekło ani grama, tyle co było w zacisku. Poskładałem zacisk, ale uszczelnienia wymieniłem tylko przy tłoczku (2 szt.). Jeżeli cieknie z tyłu przy mechanizmie ręcznego, to będę musiał rozbierać jeszcze raz łącznie ze zdjęciem segera, bo inaczej do tylnego uszczelniacza się nie dostanie.

Tłoczek spokojnie można wkręcić prawie do końca np. żabką. W zasadzie nie jest potrzebny przyrząd do jego wciskania.

Edytowane 5 Września 2015 przez kqba

[Dev 1475]

Rozebrac to zaden problem, ale poskladac to juz sztuka.