Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Światła awaryjne


Seba_LDZ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Nie wiem czy w odpowiedznim dziale pisze ale ten wydawal mi sie najodpowiedniejszy. Niedawno zakupiłem Audi a4 avant 74kW. Dwa dni temu zakladalem alarm i odcięcie. Wszystko było dobrze ale tylko jeden dzień. Wczoraj po dłuższej jeździe kiedy sie zatrzymałem na parkingu i wysiadłem z auta nie włączając alarmu mając kluczyki w rekach włączyły sie światła awaryjne. Wyjaczylem je trójkącikiem po chwili znowu sie zapaliły. Później była przerwa z 2 minutowa wszystko było ok. Odpaliłem auto i po przejechaniu ok 500 m awaryjne znowu się włączyły i tak 5 razy pod rząd. odstawiłem auto wlaczylem alarm i niby było ok, alarm sie zalaczyl i wszystko było normalnie. Dziś tez jest ok przynajmniej nie jestem w stanie patrzec na auto cały czas stoi w garażu wiec nie widzę ;) Ma ktoś może jakiś pomyśl czego to może być wina ?? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siedzialem wczoraj 4 godziny z elektrykiem rozebralismy deske zeby sprawdzic czy wszystko jest dobrze z kablami od alarmu i wszystko jest ok okazalo sie ze byla zamontowana jeszcze centralka od telefonu za radiem kolo schowka wydobylismy ja plus pek kabli pozniej podlaczylismy komputer kilka bledow bylo ale w sumie wiekszosc od odpinania kostek wiec pokasowalismy wszystko jeszcze raz sprawdzilismy i juz nie pokazywal zadnych bledow Poskladalismy wszystko do kupy i bylo dobrze podziekowalem wyjechalem cale 50 m ;) i znowu sie wlaczyly hyh myslalem ze wyjde z siebie ;) no nic w kazdym razie na szybko wymontowalismy przycisk od awaryjnych i poki co jest dobrze przynajmniej wczoraj bylo pojezdze dzisiaj troche i zobaczymy wogole jest to mozliwe zeby ten wlacznik mial takie odbicia ?? ze sam sie wlacza i wylacza ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję sprawdzić też sterownik poduszek powietrznych (błędy i czy działa prawidłowo).Podczas aktywacji poduszek (w czasie wypadku) krótkim impulsem bodajże +12V, załącza on awaryjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...