Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Deszczówka i zalany garaż


Deko

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy klubowicze,

po zakupie nowego autka musiała obniżyć wjazd do garażu co teraz skutkuje zalaniem garażu przy mocniejszych ulewach.

Szukałem jakiegoś prostego i taniego patentu na zabezpieczenie garażu przed zalaniem.

Znalazłem coś takiego:

Prawie wszystkie jest ok, jest to tani, prosty, zautomatyzowany system zabezpieczający, ale ...

Problem polega na tym, że chciałbym taką pompę wody, której nie będę musiał chować na zimę i jak w prezentowanym filmie będzie zautomatyzowana.

Oczywiście miasto umywa ręce, remont drogi jest przewidziany, ale nie w tym roku itd ...

Pytanie do Was, może ktoś z Was miał podobny problem i ma na to jakieś rozwiązanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mam taki problem. Przed garażem mam mały zbiornik i zamontowany w nim właśnie taką pompę jak na filmie. Muszę ją chować na zimę, ale zajmuje mi to 5 minut, więc tragedii nie ma. Dla pewności gdyby jedna pompa nie obsłużyła ulewy to w garażu mam zrobiony spadek do kanału i otwory aby woda mogła tam wlecieć i w kanale druga pompa, której nie musze wyjmować na zime ;) Wąż mam wrzucony w ogród, darmowe podlewanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi tutaj o czas i trudność w chowaniu tego. Problem w tym, że wjazd do garażu mam zaraz przy ulicy i nie jest on ogrodzony, więc jakoś muszę

schować przewody elektryczne i wąż do odprowadzania wody. Wąż to nie jest problem, ale przewody elektryczne muszą wejść do garażu w jakimś peszlu

lub rurze PCV o średnicy takiej żeby wtyczka zmieściła się (z tego co orientuje się to odcięcie np wtyczki = koniec gwarancji). Duża średnica to duży problem np zimne powietrze

zimą, myszki i inne pajęczaki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa też musi mieć jakieś paliwo, bez prądu nic nie zdziałasz :) Ja mam moją pompę podłączone do prądu przed garażem, na zewnątrz, co prawda widać kabel ale wole to, niż zalaną piwnicę :)

Przed wjazdem na górze, mam jeszcze jeden zbiornik, który mam połączony grawitacyjnie z dużym zbiornikiem na drugim końcu działki. Ale to już większy koszt, bo trzeba kopać, rury, zbiornik itd.. U mnie to było robione jak dom był budowany, więc za jednym razem. Jak zbiornik pełny to pompa w dół i podlewamy ogród ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę musiał ściągać na zimę. Podpowiedz mi kolego jeszcze jakiej firmy masz pompę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...