A4/B6 1.9 TDI, Multitronic Szarpanie

[_BBoyOne_]

Witam,

W związku z tym, że wielu ludziom powinno zabronić pisać na tego typu forach zwracam się z zapytaniem do ludzi, którzy mieli podobny objaw co ja.

1. Skrzynia multitronic

2. Aktulany przebieg 301 000 km

3. Olej zmieniany przy 250 600 km (09.09.2013r.), do wymiany użyto 1l. płynu Protec i 5l oleju Audi/VW/VAG ATF

4. Typ skrzyni 01J

Pewnego dnia (bez różnicy czy to D, S czy +) auto nie rusza samo z powierzchni płaskiej, a co dopiero lekkiego wzniesienia. Robię ok 150-200km dziennie to można sobie wyobrazić uciążliwość ruszania. Po dodaniu gazu podczas ruszania auto wykona trzy kangury po czym dalej juz zmienia płynnie biegi i nic się nie dzieje, aż do pełnego zatrzymania ponieważ gdy jeszcze jakoś toczę się bo wiem, że światło się zmieni nie ma tego objawu. Tylko ja biegu nr 1 tak jest. R bez problemu. Adaptację wg. schematu podanego na forum robiłem.

Staje się to bardzo utrudniające jazdę i postanawiam zadzwonić;

1. Do faceta od skrzyń po czym słyszę, że to łańcuch lub "tam jest taki wysprzęglik" (cena od 1200 zł, a może i 5000 zł).

2. Podjechałem do Mysłowic www.asbpalka.eu, gdzie facet wygląda na konkretnego i mówi, że 2 tyg temu miał 40 takich skrzyń (igieł). Przejechał się autem, mówi, że nie ma sprzęgła, coś mu mieli w skrzyni, że zatrzymam się na którymś skrzyżowaniu i będę płacił za wylany olej na ulice (tutaj zaczęło mi coś nie pasować bo jako Dyrektor w firmie odszkodowawczej wiem, że OC mnie chroni, no chyba, że on OC nie płaci, a gadał tak jakby chciał mnie naciągnąć chociaż wspomniałem, że wydawał się konkretny). Mówi 4000-5000 zł z robotą i olejem, ale skoro robię 100 000km rocznie to za rok też skrzynia do wymiany.

Wróciłem 200 km do swojej miejscowości i zadzwoniłem do faceta, który mówił o tym wysprzęgliku i łańcuchu. Jutro do niego jadę choćby na wymianę oleju bo w Sieradzu tego nikt się nie podejmie...

Dlaczego wymiana oleju?

Ponieważ w piątek auto przestało przerywać, rusza samo z górki i powierzchni płaskiej, nic nie mieli (bo nic nie mieliło). Wszystko tak jak powinno być.

Ktoś tak miał ? Bo raczej sprzęgło można wykluczyć prawda?

[tekilus]

udaj się do Bart-s - Września, masz bliżej niż do mysłowic. To jest nasz kolega z forum. Nie naciąga!

[wilu8]

po Twoim opisie wynika na rozjechane sprzegło , a no dziwne jakimś cudem się zaadaptowało . A tym wszystkim czarodzejom to sie powinno dac nauczke tak naciagać ludzi

[_BBoyOne_]

Wracam do tematu...

Znów to samo, jednak nie zawsze. Gdyby to było sprzęgło nie jeździłbym. Powiedzcie mi czy jest taka możliwość jak: zalewa sterownik/kompa/moduł od skrzyni pod nogami pasażera (informacja od bd elektromechanika, który miał do czynienia z takimi objawami i jak nadmienił dzieje się to głównie gdy popada no i zdarzy się problem z centralnym, że drzwi kierowcy nie otwierają się a reszta tak). Rzeczywiście po deszczach zaczyna szarpać. Wspomniał też, że adaptacja tj. mało ważna i multitronic adaptuje się po każdym uruchomieniu silnika. Nie miał czasu zająć się moim tematem bo ma pracy na miesiąc do przodu. Powiedzcie mi czy jest to możliwe, że jest zalane coś pod nogami pasażera i szwankuje ? Dodam, że odpływy mam odetkane chociaż długi czas po deszczu czy po myjni wylewały się wiadra wody, a raz nawet po plastiku obok prawej nogi pasażera.

[Litai]

W temacie Bartka masz do niego numer. Zadzwoń a pomoże. Na pewno logi do zrobienia.