Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Hałas łańcucha rozrządu.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

Wiem że temat wałkowany na forum nie raz, ale przeczytałem mnóstwo podobnych i nie mogę nic konkretnego znaleźć. Otóż mam w A4 silnik 1.8 ARG i hałasuje mi łańcuch rozrządu, dosyć głośno tak jakby aż stukał o ścianki. Ale mój przypadek różni się o innych tym że hałas nie ma znaczenia czy ciepły czy zimny silnik i pojawia się Tylko w pewnym zakresie obrotów silnika tj. od 2 do 2,5 tys. Jeśli płynnie wejdę na np 3 tys obrotów lub więcej to hałas pojawia się sporadycznie, ale jeśli zacznę oscylować obrotami silnika między 2 a 2,5 tys obrotów (na postoju) wtedy jest prawie za każdym razem. Podczas normalnej jazdy pojawia się tylko przy przyspieszaniu na 1 i czasami 2 biegu(właśnie przy ok 2-2.5 tys obr), dalej w czasie jazdy go nie słychać, niezależnie od obrotów silnika. Byłem u mechanika i twierdzi że napinacz do wymiany, odłączył mi wtyczkę od napinacza i teraz nie hałasuje w ogóle. Auto mam zalane olejem Valvoline max life 10w40 (stan 3/4 miarki). Dodam jeszcze że napinacz łańcucha byl wymieniany jakieś 40 tys km temu no ale różnie bywa. Może ktoś miał podobny przypadek bo nie chciałbym niepotrzebnie pchać się w koszty. Prosił bym o podpowiedź od czego zacząć, jutro pewnie pojadę do mechanika zmierzyć ciśnienie oleju, ale może jeszcze ktoś ma jakiś pomysł? Z góry dzięki i sorry bo wiem ze temat sporo razy się przewinął.

Opublikowano (edytowane)

krótkie objasnienie, w naszych arg, napinacz zmienia skok zaworów ssących(czasy otwarcia i zamkniecia), wiadomo iż służy to do uzyskania jak najwiekszej mocy z głowicy 20 zaworowej, lepsze napełnienie cylindra, zawirowania mieszanki itp. a więc jeśli mechanik odłączył ci wtyczkę i napinacz przestał hałasować oczywistym jest ze to on jest winowajca hałasu poniewaz pracuje jakby na "na biegu jałowym" i nie pracują jego ślizgi nie zmieniajac przy tym skoku zaworów, jak mechanik zrzuci ci napinacz i zobaczysz jak wyglada to zobaczysz na jakiej zasadzie to wszystko działa, warto rowniez przed zwalaniem napinacza sprawdzic cisnienie oleju, zwalic miche i wyczyscic smoka, byc moze w przy wiekszych obrotach cisnienie oleju jest zbyt slabe i nie smaruje napinacza i lancucha jak powinno, 40 tyś km to i tak dobrze jak na zamiennik ale jak widzisz to nie popłaca bo pozniej problem

teraz rada z cyklu nie kupuj zamiennikow z allegro za 600zł, wlasciwie to nie kupuj zadnych, gwarantuje Ci ze wrocisz tu po wymianie na zamiennik po tygodniu dwoch albo miesiacu i to z płaczem "wymienilem napinacz na nowy i dalej halasuje i auto nie ma mocy!!! pomocy" tylko ori w aso i tak szykuj sie na wybulenie 2200zł za sam napinacz do tego lancuch 300zł tutaj juz mozesz pokusic sie o febi bo sam jezdze na takim rok i jest ok za 100zł, ale decyzja nalezy do ciebie

do tego po wymianie napinacza na nowy radze wymienic olej na 5w40 motul xcess chyba, że nie lubisz swojego nowego napinacza i chetnie wydasz za rok, dwa pieniazki na nowy

pozdrawiam:hi:

Edytowane przez uszolek
Opublikowano

Dzięki kolego na wyczerpującą odpowiedź. Jeszcze mialem nadzieję ze to nie jest to i uda sie uniknąć takich kosztow. A tak swoją drogą znalazłem coś takiego http://allegro.pl/nowy-oryginalny-napinacz-lancucha-audi-vw-1-8t-adr-i5311652053.html Naprawdę tak ludzi w jajo robią ze ma logo i pudelko a to podróba??

Opublikowano

dokładnie, ostatnia rzecz jaką bym zrobił to kupował częsci do auta na alledrogo, bo to pieniadz wydany w błoto, możesz próbwać na forum poszukac osob ktore maja znizki w aso wiem ze uzytkownik dzik prowadzi sprzedaz detaliczną różnorakich rzeczy do audioli, mi osobiscie ori napinacz udalo sie dorwac w cenie 1,2k z rabatami i dojsciami w aso ale przyznam szczerze, ze nie pomoge ponieważ temat ogarniał moj mechanik jakis rok temu, mnie nic nie interesowalo tylko płaciłem

Opublikowano

spotkałem się z przypadkiem że wymieniają same ślizgi co Mateusz o tym sądzisz jako znawca 1.8 :wink:

Opublikowano (edytowane)

spotkałem się z przypadkiem że wymieniają same ślizgi co Mateusz o tym sądzisz jako znawca 1.8 :wink:

nawet na forum tutaj był temat bodajże, może i to pomaga ale to zapewne pół środek, ślizg pod wpływem pracy łancucha w jakimś stopniu się sciera, jak zetrze sie troche wiecej materialu niz powinno, lancuch nie ma przez odpowiednio napiecia i zaczyna klepac o głowice czy to pokrywe od klawiatury i w tym przypadku wymiana ślizgów może pomóc, ale z tego co kojarze w środku napinacza, tam gdzie wsadzasz te "sztyce" wraz ze ślizgami jest sprężyna, podejrzewam, że tez pracuje pod ciśnieniem oleju i po xxxxx km może juz nie trzymać swojego pierwotnego kształtu i sprężystości i również nie napinać odpowiednio łancucha

widze, że to "znawca" troche z przekąsem, nie rozumiem zbytnio czemu...

troche juz przeszedłem z tym silnikiem i staram sie pomóc ludziom na podstawie tego czego sam się nauczyłem z praktyki

nie jestem specjalistą a więc jesli w jakiejs kwestii sie myle a istnieje taka opcja, popraw mnie ;)

pozdro :hi:

Edytowane przez uszolek
Opublikowano

Kurcze troszke sie z tym olejem zastanawiam, mam valvoline 10w40 i szczerze mówiąc to dolewam jakieś 100ml na 1000km, czyli na 10tys jakiś 1l. I jak zmienię na 5w40 to nie zacznie go bardziej ubywac? Jak kupiłem auto to było na 10w i tak już zostało...

Opublikowano

Kurcze troszke sie z tym olejem zastanawiam, mam valvoline 10w40 i szczerze mówiąc to dolewam jakieś 100ml na 1000km, czyli na 10tys jakiś 1l. I jak zmienię na 5w40 to nie zacznie go bardziej ubywac? Jak kupiłem auto to było na 10w i tak już zostało...

zlokalizuj czy Ci gdzieś nie cieknie, te silniki raczej nie są olejożerne, u mnie 5w40 po 10 tyś km ani grama ubytku, jezeli chodzi o rozszczelnienie po wlaniu syntetyka to mit, jesli ma cieknac to bedzie cieknac na kazdym oleju, ogólnie olej 10w40 nie bedzie złym wyborem do tego silnika ale ja wychodze z zalozenia, że skoro można lac lepszy olej kosztem 30-40zł wiecej to nad czym tu sie zastanawiac :wink:

Opublikowano

Ubytek kolego mam właśnie na uszczelniaczu na wałku rozrządu i przy okazji wymiany napinacza mam zamiar go usunąć. Ale to jest bardziej takie "pocenie" wiec nie wiem czy akurat tamtedy az tyle ubywa, a nic wiecej nie zlokalizowalem.

Opublikowano (edytowane)

a sprawdzałeś dolot , przepustnice ? spróbuj jeszcze dotknąć filtr oleju czy nie jest mokry , może jakaś opaska popuściła i poci się na jakimś wężu jak dzisiaj mi możliwości jest dużo

Edytowane przez Wojtek1995
Opublikowano (edytowane)

Dzięki Panowie za podpowiedzi jeszcze wszystko dokladnie przejrze, moze akurat jest gdzies jakis ubytek ktorego nie dojrzalem. Jutro podjade sprawdzę to ciśnienie oleju bo dzisiaj musialem dłużej w pracy zostać i juz nie było kiedy.

Orientuje sie ktos moze jakie powinno byc cisnienie na poszczegolnych obrotach?

Edytowane przez szymon504
Opublikowano

a kontrolka oleju zapala się ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...