YATES Opublikowano 8 Lutego 2007 Opublikowano 8 Lutego 2007 Tak się zastanawiam,bo brak mi już pomysłów na naprawę mojego licznika,który jak jest ciepło (auto nagrzane lub ciepło na zewnątrz) to chodzi bez zarzutów,a jak zimno to nie.Podobne objawy miałem w radiu Chorus i okazało się,że to jednak nie potencjometr był zesuty,a procesor 52-pinowy,którego silne,wielokrotne podgrzanie zapalniczką przywróciło "do życia".Czy nie orientuje się ktoś czy w liczniku (B5 Avant 1,9 Tdi -2000r) jest jakiś podobny procesor,którego lekkie podgrzanie mogłoby zlikwidować moje zmartwienie.Jeśli ktoś siedzi w temacie prosiłbym o jakieś rady,a byłby bardzo wdzięczny jakby ktoś wyjaśnił mi krok po kroku jak rozebrać taki licznik (może jakieś fotki ).Z góry dziękuję. [ Komentarz dodany przez: pre_pl: 09-02-2007, 12:32 ] popraw temat
szogun0 Opublikowano 9 Lutego 2007 Opublikowano 9 Lutego 2007 Nie grzej niczego w liczniku. Lutownica do ręki i popraw zimne luty, pewnie brakuje ci zasilania.
YATES Opublikowano 9 Lutego 2007 Autor Opublikowano 9 Lutego 2007 Niestety wszystkie luty już zostały poprawione przed dobrego elektryka i nic to nie dało.Dziwne jest to,że jak jest ciepło to licznik już po przejechaniu 1km zaczyna działać,a jak zimno to trzeba jechać conajmniej 30km.Wniosek jest taki,że nie jest jeszcze chyba całkiem padnięty.Chyba będę musiał poczekać na ciepłą wiosnę i lato. :confused:
robertzmudzki Opublikowano 10 Lutego 2007 Opublikowano 10 Lutego 2007 hey a ja mam na odwrot jak zimny to wszystko ok a jak cieply to licznik i obrotomierz staje co to moze byc...
chołek_płock Opublikowano 5 Września 2007 Opublikowano 5 Września 2007 Podczepiam się. Nadal mam problem z licznikiem. Przypominam problem: zostało podpięte urządzenie rozruchowe bo padł akumulator i naprawdopodobniej instalacja dostała wyższego napięcia. Padł obrotomierz (stał w miejscu) i prędkościomierz (wskazówka drgała). Kupiłem drugi i po założeniu obrotomierz działał (i działa nadal) natomiast prędkościomierz nie żył. Wyjąłem, poprzeczyszczałem styki, podokręcałem śrubki łączące tarczę prędkościomierza (z silniczkiem) z płytą główną licznika i ożył. Cieszyłem się jak dzieciak, przełożyłem ramki ze starego. I po kilku dniach przestał działać. Najpierw podczas jazdy spadał do zera, a teraz już całkowicie stoi w miejscu. Od czasu do czasu bujnie się w górę (najczęściej jak jadę po dziurach, dołach). Domyślam się, że coś jest nie tak z jakimś połączeniem elektrycznym, skoro coś tam czasem się pojawia (jakiś sygnał). Walenie ręką w dechę nic nie daje, więc licznik i połączenie go z kostakim pomijam (nawet ruszłam nimi podczas jazdy i nic nie dawało). Pozostaje instalacja, jakieś połączenia, impulsator. Impulsator znalazłem, że jest zamontowany przy skrzynce biegów z lewej strony zaraz przy przegubie. Wyjąłem, rozebrałem, wygląda na cały, ale ma jakieś mikroelementy elektroczniczne (nie wiem czy rezystory, czy jakieś diody). Moja prośba, czy może mi ktoś udostępnić jakieś schematy w Autodacie lub z innego programu, które pomogą mi odtworzyć kolory przewodów oraz połączenia od impulsatora do samego licznika. Czy może są jeszcze jakieś elektroniczne urządzenia po drodze, jakieś kostki, złączki, itp. Chodzi mi o taki opis/schemat, abym mógł kolejno po kolorach przewodów prześledzić całą drogę i może wtedy znajdę przyczynę. Dodam jeszcze, że stary licznik nie pokazywał prędkości, "nowy" nie pokazuje i prędkości i przebiegu, więc podejrzewam, że nie dostaje impulsów od urządzenia mierzącego prędkość (impulsator, cewka indukcyjna, "dynamo", nie mam pojęcia jak to działa i jaki rodzaj sygnału jest generowany). Stąd stawiam na połączenia elektryczne, że coś nie łączy. Proszę o pomoc...
chudineze Opublikowano 5 Września 2007 Opublikowano 5 Września 2007 chołek_płock Ja bym jeszcze na poczatku sprawdził u kogoś jeśli masz mozliwość czy wogóle ten licznik jest sprawny, bo mozna rozbierać wszystko ale trzeba być pewnym urzadzenia wynikowego a nie piszesz że on jest na 100% sprawny.
chołek_płock Opublikowano 5 Września 2007 Opublikowano 5 Września 2007 To jeszcze większa ciekawostka: Jechałem właśnie z pracy i licznik ożył... działa, płynnie pokazuje prędkość i jest ok. Dodam, że pada deszcze i jest bardzo wilgotno. Stawiam na jakieś połączenie elektryczne, na jakąś kostkę, w które są zaśniedziałe wsuwki i jak dostały wilgoci, to zaczęły przewodzić... Proszę o jakiś schemat, może uda mi się namierzyć całą wiązkę i wszystkie połączenia, od początku do końca...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się