siwusek Opublikowano 2 Grudnia 2015 Opublikowano 2 Grudnia 2015 (edytowane) Witam. jakis czas temu miałem problem z niedogrzaniem silnika usterka termostat. Termostat wymieniony auto trzyma(ło) 90 stopi lecz po paru dniach temp skoczyła do 120 ale pod zostawieniu auta na 7 h dalej pokazywało 120 stopni wiec kupiłem czujnik. Wstaje rado odpalam auto jade do pracy godzina 5:00 19 km temp silnika równe 90 stopni. Wracam z pracy i przy około 15 km temp pokazuje mi 100-108 stopni. Przyjechałem do domu iz zostawiłem je na ok godzine po czym musiałem jechać ok 30 km w obie strony i temp skacze 100-110 podjezdzam pod dom a tu 115 stopni i czuje ze auto osłabło w tym momęcie .Przy temp 90 stopni wąż górny nie jest twardy jest normalny jak przy tej temp ale przy 110 wąż twardy bardzo. Auto sie nie zagotowało nie wywaliło płynu Propozycje? Może układ zapowietrzony? Edytowane 2 Grudnia 2015 przez siwusek
Viwaldi Opublikowano 2 Grudnia 2015 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Dlaczego podejrzewasz uszczelkę? Masz przedmuchy w układzie chłodzenia, może chłodziwo w oleju a może olej w chłodziwie? Moim zdaniem (może gwiazdorze) problem tkwi w samym układzie chłodzenia, termostat albo wentylator.
siwusek Opublikowano 2 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 2 Grudnia 2015 termostat nówka sztuka a co masz na myśli wentylator wiskoza? ale czemu auto jak ma 115 stopni słabnie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się