Daniel85 11 Opublikowano 23 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2016 Grzanie kilkukrotne swiec nic nie daje jesli motor jest sprawny to po pierwszym grzaniu swiec powinien od strzala palic nie ma tu roznicy w wyzszych temperaturach ujemnych chlopaki juz pisali ze na ponad -25 st po jednym grzaniu swiec palili motory na pyk ale jak pisze motor musi byc w bardzo dobrej kondycji.Ja mialem problem z odpaleniem przy tych pierwszych mrozach na poczatku roku zmienilem swiece okazały sie byc wszystkie spalone identycznie krecil i odpalal jak na filmikach powyzej. Wymiana swiec na beru i teraz pali po jednym grzaniu swiec na dotyk w obecne mrozy po postoju 3 dniowym pod chmurka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek2602 1 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Właśnie dlatego dziwię się jak patrze na filmy a tam kręcą tym zapłonem po 5 razy, przecież świece nie nagrzeją się wcale bardziej niż są do tego przystosowane... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czachapll 1 Opublikowano 25 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 Po 2 dniach postoju raz podgrzałem i zapalił od razu. Dziękuje za trafną diagnozę ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarlo 0 Opublikowano 25 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2016 No i całe szczęście że to tylko świece. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz_N 10 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2016 Właśnie dlatego dziwię się jak patrze na filmy a tam kręcą tym zapłonem po 5 razy, przecież świece nie nagrzeją się wcale bardziej niż są do tego przystosowane... Jest coś takiego jak krzywa grzania. To, że ECU zasila świece, nie znaczy, ze całym czas nie utrzymuje się na nich najwyższa możliwa temperatura. Od tego masz właśnie kontrolkę, żeby pokazała Ci właściwy moment na rozruch silnika. Jeśli klika razy uruchomisz proces grzania, to dostarczysz do powietrza zamkniętego w objętości cylindra więcej energii cieplnej i ułatwi to rozruch w przypadku problemów z silnikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
choco 0 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2016 (edytowane) A to nie jest tak, ze świece i tak grzeją dłużej niż ta kontrolka na desce? I dopiero w chwili gdy tyknie przekaźnik to przestają. Sporo juz widziałem, ze ludzie grzeją po kilka razy i tyle samo odpowiedzi, ze świece nie grzeją tyle co kontrolka na desce. Gdzies spotkałem sie z opinia, ze nawet lepiej poczekać chwile po zgaśnięciu kontrolki, zeby sie ciepło rozprowadzilo po komorze i wtedy odpalać. Edytowane 26 Stycznia 2016 przez choco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz_N 10 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2016 To się zgadza, że świece grzeją znacznie dłużej niż kontrolka na desce. W zależności od warunków grzeją nawet dłuższy czas pod odpaleniu, ale optymalna temperatura osiągana jest w momencie kiedy gaśnie kontrolka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel85 11 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2016 To się zgadza, że świece grzeją znacznie dłużej niż kontrolka na desce. W zależności od warunków grzeją nawet dłuższy czas pod odpaleniu, ale optymalna temperatura osiągana jest w momencie kiedy gaśnie kontrolka. Dokładnie i po pierwszym grzaniu i zgasnieciu kontrolki powinnismy odpalac a po drugie kazdorazowe kolejne grzanie swiec osłabia nam aku a jesli wiemy to naszym dieselkom chyba potrzeba duzo pradu na zimnym rozruchu po trzecie kazdorazowe grzanie swiec skraca ich zywotnosc gdyz po pierwszym grzaniu nie zdazy ostygnac a my juz dajemy jej kopa na kolejne i przez takie traktowanie z czasem coraz słabiej grzeja i szybciej sie wypalaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
choco 0 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2016 ja bym ten temat najprościej podsumował tak: Jeśli wszystko jest sprawne (świece, kompresja, akumulator, alternator, rozrusznik i inne osprzęty związane z kondycją i rozruchem silnika), to niezależnie od temperatury samochód powinien odpalić po przekręceniu, podgrzaniu i kilku sekundowym odczekaniu. Wiele rzeczy wpływa na kondycje silnika i z wiekiem ją osłabia. Widziałem różne diesle, ale akurat jak dla mnie to w B6 AVF nie sprawia problemu zimą jeśli nie ma usterek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik Tarasewicz 0 Opublikowano 26 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2016 Stare świece grzałem kilka razy sądząc, że to pomoże. Na nowych tego nie robię, bo po jednokrotnym grzaniu silnik uruchamia się ładnie. Człowiek uczy się całe życie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się