Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana rozrządu w pojedynkę


nike166

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko,

Większość napraw w samochodzie dokonuje sam, nie wierzę mechanikom w 100% i oddaje auto do nich w ostateczności, gdy nie mam specjalistycznych narzędzi lub gdy nie mam warunków do przeprowadzenia naprawy.

Od zawsze myślałem, że wymiana rozrządu to coś trudnego i najlepiej powierzyć to mechanikowi, który już ileś tych rozrządów wymienił i ma o tym jakieś pojęcie ale czy to takie straszne ? Przecież to tylko odkręcenie kilku kółek zdjęcie paska i włożenie wszystkiego nowego z zestawu... Jak wiadomo przy wymianie rozrządu wszystkie znaki muszą się ze sobą chyba zgrywać ? Kiedyś mechanik wymieniał mi uszczelkę pod głowicą we fiacie ściągnął rozrząd i znaki narysował sam po prostu w takim położeniu w jakim były tłoki i wałki czy przy wymianie samego rozrządu taki sposób się zda ? Ważne pewnie aby nie ruszyć wałem po zdjęciu paska aby tłoki pozostały w takiej pozycji jak przed demontażem rozrządu ?

Druga sprawa nad którą się zastanawiam to jak to jest gdy po zdjęciu paska nie zabezpieczymy górnego/ych koła/kół wałka rozrządu . Przecież znaki są... po rozjechaniu się wałka lub wałków potem możemy przecież wałki przekręcić z powrotem na znaki założyć pasek i wsio. Czy te wałki kręcą się jakoś bardzo ciężko po zdjęciu paska i dlatego potrzebna jest blokada tych kół ?

Chciałbym sam zacząć wymieniać rozrządy w swoich samochodach dlatego pomóżcie mi odpowiadając na dręczące mnie pytania lub swoje jakieś wskazówki na ten temat :)

Dzięki pozdrawiam Piotr :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak robiłem kilka lat temu z kolega to ciezko bylo przekrecic te kola, ale blokady i tak dalismy, Jak dla mnie to w pojedynke jest robota do tylak, bo naprawde przydjae sie ktos by pomoc zdjac zderzak czy inne rzeczy, owszem sam powinenes dac rade, ale narobisz sie :) Ja w tym roku sie grzebac juz nie chcialem i oddalem do mechanika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie wiem czy warto się w to bawić samemu kwestia ile dany mechanik weźmie za wymianę :) Ale ogólnie bardzo trudne to chyba nie jest ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jeżeli żaden tłok nie jest w górnym zwrotnym położeniu - wykręcasz świece i sprawdzasz.

Jak nie będziesz kręcić na siłę to nic nie popsujesz.

Rozrząd w 1.8 20v to banał, tyle że jest trochę z tym zabawy.

Ja największy problem miałem z ustawieniem kół na znaki - nie zbiegały się idealnie ze sobą.

Jest świetny filmik na YT, poszukaj na forum.

Pokazane na hamerykańskiej wersji 1.8T

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nie ma potrzeby aby kręcić wałkiem rozrządu czy wałem po zdjęciu paska rozrządu. Nie powinno się tego robić aby zawory nie spotkały się z tłokami. W 1.8t nie ma blokad. Ustawia się na znaki, luzuje napinacz, zdejmuje pasek, odkreciłeś rolki i napinacz, zakłada się wszystko nowe, napina i tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...