Instalacja przepływomierza - błąd

[sycuu]

Witam. Posiadam audi a4 b5 w wersji silnikowej 1.9tdi 90km 1Z. Dwa dni temu miałem incydent, jakiś gryzoń w nocy w garażu zakradł mi się pod maskę i pogryzł instalację od przepływomierza. Rano oczywiście wsiadłem odpaliłem i pojechałem, ale brak mocy od razu dał się we znaki, postój diagnoza i szybki powrót do domu oraz naprawa. Ogólnie przegryzł wszystkie przewody na długości około 3cm, oprócz dwóch (jeden to na pewno plus, a drugi nie wiem). Na odłączonym akumulatorze wszystko polutowałem (wszystkie przewody było trzeba przedłużacz innymi praktycznie takiej samej grubości), oczywiście wszystko dałem w koszulki termokurczliwe, całą wiązkę obleciałem dwa razy taśmą izolacyjną i na całość założyłem dużą koszulkę termokurczliwą. Moc wróciła, ale no właśnie tak nie do końca.

Zacznę teraz od tego że przepływomierz sprawdzałem vagiem około miesiąc temu i zero błędów. A wyniki tak z pamięci dodam na biegu jałowym zapotrzebowanie 255mg, a dostarczał 252mg. Na większych obrotach nie odbiegało to za bardzo od normy. A dzisiaj sprawdzam i na jałowym 255mg zapotrzebowanie a dostarcza 280mg, a przy większych obrotach znacznie odbiega od normy, gdzie przy 4 tyś obrotów zapotrzebowanie około 800mg a dostarcza tylko ok. 500mg. I błąd następujący: sensor(g70): Open or short to ground.

Teraz tak. Wszystko lutowałem na spokojnie z głową także na 100% mogę powiedzieć że odwaliłem dobrą robotę. Błąd usunąłem vagiem, ale wiadomo powróci i to nie likwiduje problemu. Pozostaje kwestia, czy tą instalację można wymienić? Ona wchodzi w peszel z większą ilością wiązek kabli i dalej idzie do sterownika silnika(chyba). Proszę o radę co drodzy koledzy mam teraz zrobić z tym problemem. Z góry już dziękuję za każdą odpowiedz i zaangażowanie.