Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Pompa padła ?


kiblos

Rekomendowane odpowiedzi

ostatnio jak spadł pierwszy śnieg wyjechałem audi poszaleć nie ukrywa. Jeździłem chwilę i kilka razy bardzo szybko kontrowałem i było czuć że jakby wspoma nie nadąża. Pompa raz zatrzeszczała to zajrzałem do zbiorniczka patrze oleju mało a że do domu nie daleko to zjechałem i dolałem i wszystko było git nie trzeszczała tylko za lekko się kręciło wspomaganie za mocno zaczęło działać to było jakieś 2 tygodnie temu. Dziś wracam z zakupów przed samym domem skończyło mi się wspomaganie tyle że nie było słychać że pompa trzeszczy czy coś to może być wina pompy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdz na postoju,jak chodzi ciezej,niz przedtem,sprawdz plyn,jaki ma kolor,czy sie pieni(jesli masz zielony plyn,to jak sie spieni,bedzie mial kolor rdzawy i bedziesz widziec male bomble)najpierw sprobuj zmienic plyn i odpowietrzyc pompe(info znajdziesz na forum w tym dziale),jak to zrobisz i bedzie dalej ciezko chodzic-to juz chyba wymiana pompki,ale najpierw wyplucz system i zmien plyn-zobaczymy,moze sie tylko przytkala... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na postoju nie ma wspomagania nic nie działa. Płyn został dolany do max przedtem miałem żółty przynajmniej w 6 osób tak stwierdziliśmy i teraz też kupiłem żółty, mam nadzieję że to nie pompa :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obawiam sie nasjgorszego...jak cos ,to kup jakas uzywke,ja tak zrobilem w b5 i smigala,az milo,pompa byla od passata,ale symbolu teraz ci nie podam,jak chcesz to poszukaj u mnie w profilu,jest na pewno :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już 2 dzień dobrze tylko martwi mnie to za mocne działanie wspomagania samochód jest teraz za mało wyczuwalny.

pojezdzisz ze dwa dygodnie i dojdziesz do wprawy,a moze wczesniej cos ci przytkalo wspomaganie i teraz sie odetkalo i wydaje ci sie ,ze jezdzi lekko,a w rzeczywistosci jezdzi normalnie... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wujek na przeciwko ma taką samą a4 tyle że w tdi i u niego ciężej się kręci na parkingu leciutko idzie ale na trasie to za lekko za czułe jest wspomaganie.

to ,czy sie kreci lekko ,zalezy tez od opon,jakie masz, im szersza,tym ciezej sie kreci...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich ja dziś również poszalałem swoją :quattro: aż płyn się zagotował w zbiorniczku i kierownicą niemogłem ruszyć jak w starym samochodzie ale po kilku minutach wszystko wróciło do normy , mam nadzieje że tak zostanie i pompa wyczyma kręcenie bączków . powiem na koniec " warto było " :kox: ale jazda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich ja dziś również poszalałem swoją :quattro: aż płyn się zagotował w zbiorniczku i kierownicą niemogłem ruszyć jak w starym samochodzie ale po kilku minutach wszystko wróciło do normy , mam nadzieje że tak zostanie i pompa wyczyma kręcenie bączków . powiem na koniec " warto było " :kox: ale jazda

Nie wyczyma tylko wytrzyma... :gwizdanie:

Na twoim miejscu zmienilbym plyn skoro ci sie zagotował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dziś rano odpalając samochód usłyszałem straszny pisk pompy zaglądam do zbiorniczka a tu płyny prawie niewidać zajechałem do pracy otwieram maske płynu coraz mniej dolałem żółty płyn bo niewiedziałem dokładnie jaki ma być a sprawdziliśmy z kolegą na kartce i niby żółty i odpaliłem niunie po paru sekundach wróciło jak narazie wszystko do normy . mam nadzieje że natym się tylko moje wybryki zakończą że niebędzie trzeba wymieniać pompy. ciekaw jestem jak postoi przez noc i co jutro będzie. :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak narazie jest wszystko ok oby tak zostało[br]Dopisany: 22 Styczeń 2009, 15:14_________________________________________________noi niestety :wallbash: ale płyn mi ucieka i mam bardzo dziwną barwę tego płynu " coś jakby brąz " zostało mi minimum w zbiorniczku kierownica zaczyna coraz ciężej chodzić , na to wygląda że chwile relaksu będą mnie kosztowały kupno nowej pompy :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacznij od sprawdzenia powrotu do pompy,bo cisnienie,jakie wytwarza pompa jest za duze i plyn nie ma jak powrocic i dlatego go gdzies wybija,ja mialem podobnie i zawor zwrotny w pompie sie rozlecial... :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...