S4 B6 4.2 BBK - Bardzo czarny Avant

[pawelosinski83]

13 godzin temu, was002 napisał:

tam nie było 4 tłoczków w serii?

Nie, stety i niestety jednotłok 60mm
Ale powierzchnia działania tego jednego tłoka jest taka sama jak 2 tłoków 43mm (zacik pływający), albo 4 tłoków 43 w zacisku stałym albo nawet 6-tłoka brembo.
Mam nadzieję, ze zakładając klocki bardziej odporne na temperaturę uzyskam podobny efekt jak na zaciskach kilkutłoczkowych z większym klockiem.
Zawsze chciałem spróbować FPS'ów - teraz mam okazję.
Miałem zakładać 360x34mm z A8, ale terminowo nie przypasiło, ale jeszcze może do nich wrócę :-)
Na weekend pojeżdżawka na torze Kielce więc musiałem jakieś heble wrzucić, bo moje stare już nawet do miasta po bułki się nie nadawały...

Edytowane 18 Lipca 2017 przez pawelosinski83

[xpep21]

Fajnie się czyta , zmiany na duży plus. Ciekaw jestem porównania seria, 360 z A8 oraz 375 z Rs'a. S4 B6 to ciężka krowa plus zabawa na torze = coś lepszego do hamowania


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pawelosinski83]

15 godzin temu, xpep21 napisał:

Fajnie się czyta , zmiany na duży plus. Ciekaw jestem porównania seria, 360 z A8 oraz 375 z Rs'a. S4 B6 to ciężka krowa plus zabawa na torze = coś lepszego do hamowania


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki 

Generalnie seryjny hebel jest dobry w S4 dopóki działa, zwłaszcza w dupowozie w tiptroniku, tylko szybko puchnie od temperatury. Liczę, że porządne klocki rozwiążą problem. Raz, że trudniej je zgrzać, a dwa, że współczynnik tarcia znacząco większy więc teoretycznie mniejsza siła nacisku klocka potrzebna dla takiej samej siły hamowania. No nic, zobaczymy już na weekend :-D

Takie 360x34 to wiadomo - dużo większa pojemność cieplna, 2 tłoczki 42mm w A8 dają prakycznie identyczną siłę jak jeden 60mm w serii, ale trochę większe jest ramię działania siły. Niestety brak klocków DS. Rekompensatą jest większa powierzchnia klocków, więc trudniej je zgrzać. Póki co adaptery pod 360 mam kupione - może wrzucę niedługo 360 dla porównania :-) Duża wada to znacząco większa masa tarcz...

375 to już trochę inna kasa i moim zdaniem do dupowozu w kombiaku chyba nie warto tyle ładować... chba, że ktoś lata 200+ autostradami non stop...

[pawelosinski83]

Jak co roku: koniec lipca na torze Kielce :-)
Heble spisały się wyśmienicie, pierwsze hamowanie takie sobie, lekki zawód nawet, drugie: mówię ooo dzieje się, trzecie - ooo k...a - jest MEGA! Uczucie, jakby godzilla za hak ciągnęła do tyłu  Polecam każdemu klocki Ferodo DS - różnica jest kolosalna. I po kilku przejazdach - nic nie śmierdzi, auto dalej hamuje jak wściekłe. Nie wrócę już do seryjnych klocków. Ale troszkę musza się rozgrzać dla takiego efektu, pokazują pazura na autostradzie albo dopiero po chwili ostrzejszej jazdy. Jak są zimne to w porównaniu do gorących to jakby smalcem tarcze ktoś wysmarował  Przy podjeżdżaniu na start kolejnych przejazdów rozpędzałem sie i hamowałem na starcie. To wystarczyło, aby ładnie dohamować do pierwszej szykany. Tarcze Rotingera wyszły bez szwanku, nie ma śladów przegrzania, żadnego bicia itd... ZERO piszczenia, czy zimne, czy ciepłe... Trochę się obawiałem tego, ale jest OK. Ogólnie co do hebli to jedyny dyskomfort jest przy hamowaniu z dużych prędkości autostradowych - czuć lekkie wibracje. Tak było jeszcze przed torem, po torze trochę się uspokoiło. Podejrzewam, że to przez nawiercenia w tarczach, miałem podobnie na nacinanych i nawiercanych w B5, no ale równie dobrze może to być od mocno obciążonych opon - takie akcje też przechodziłem... na letnich wibracje, na zimówkach brak  

W tym roku miałem godnego rywala: Audi Coupe Quattro 4.2 - 1400kg i 300KM w manualu - ale nie dał rady mojej ciężkiej krowie w tipie, chociaż start miał taki, że  

2 filmiki z toru:

 

 

Edytowane 26 Lipca 2017 przez pawelosinski83

[was002]

widzą, że wariat jedzie... to...  fajnie to brzmi z daleka ale na takie imprezy to mogłoby jeszcze skręcać trochę, ale to nie do tego samochód...

[pawelosinski83]

15 minut temu, was002 napisał:

widzą, że wariat jedzie... to...  fajnie to brzmi z daleka ale na takie imprezy to mogłoby jeszcze skręcać trochę, ale to nie do tego samochód...

Wiadomo, że to auto do czego innego stworzone  Generalnie zakręty są wąskie i ciasne na Kielcach, w zawieszeniu miękko i "gumowo" jest, czuć masę, wynosi na zakrętach, zdarzało mi się czasem nie nadążyć z kierownicą za autem... a opony mają co robić i znikają w oczach  Ale tak czy inaczej zacną porcję frajdy daje  - ten pierwszy długi zakręt za szykaną da się pójść pełnym bokiem, ale trzeba mieć większe jaja, mi się raz kawałek udało, ale wydygałem i odpuściłem   bo to jednak nie jest 40-50 km/h...

[schockvvave]

z tym pójściem pelnym bokiem, to po prostu musiałbyś więcej praktyki mieć,  czyli ćwiczyć próbować a później by samo szło. także nie martw się że Ci nie starczyło odwagi. mega dużo zrobiłeś, będe się konaktował  z Tobą

pozdro

[pawelosinski83]

Długo nic nie pisałem ?

A w sumie trochę się działo.

W 2018 r zrobiłem kpl zawieszenie przód i tył, wahacze, tuleje, łączniki, gumy itd...

Wrzuciłem na tył heble 330mm z S4B8.

Była też przygoda na trasie z paskiem alternatora... zatarła się rolka prowadzaca, strzelił pasek... laweta... ehhhh (jak się potem okazało zapomnieliśmy o tej jednej przy wymianie całego osprzętu silnika...) Już jest nowa, wraz z paskiem ? 

Pociekło znów z pokryw zaworów - okazało się, że winny był spękany lakier proszkowy, jakim pomalowane były dekle... Wróciłem więc do srebrnych, seryjnych i nowszych (z S4 B7) i co najważniejsze bez wżerów, do tego oczywiście nowe uszczelki itd.

Nowy zbiorniczek płynu chłodzącego, bo w starym ze starości pękł króciec i się sączyło.

Silniczek wycieraczki z Q5, bo stary standardowo przeciekał.

Coś też padło w instalacji LPG, ale nie było czasu jej robić, wyjąłem bezpieczniki i jeżdżę na PB98 ?

Postanowiliśmy też z żoną przesiąść się na coś nowszego, bardziej ekonomicznego, wygodniejszego i mniej absorbującego, że tak powiem) ? Mocno też przyczyniła się do tego niżej opisana sytuacja;

...

...

Także aktualnie auto jest na OTOMOTO;

Jakby ktoś dzwonił to mówić, że z forum ?

Zainteresowanym prześlę mój plik excel z szczegółowo wyszczególnionymi wszystkimi naprawami i modyfikacjami...
Nazbierało się tego dużo więcej niż sama cena auta...

Używane Audi S4 - 26 900 PLN, 275 000 km, 2003 - otomoto.pl

WWW.OTOMOTO.PL

---

Nie Uszkodzony Audi S4 - Nie Pierwszy właściciel, Czarny, Metalik, Perłowy, Benzyna, 344 KM, 4 163 cm3. ABS, CD, ABS, Centralny zamek, ABS, CD, ABS,

 

 

 

Edytowane 21 Sierpnia 2019 przez pawelosinski83

[pawelosinski83]

Następca (po 2 dniach stwierdzam, że godny ) już pod domem.

Edytowane 30 Września 2019 przez pawelosinski83

[pawelosinski83]

AUTO SPRZEDANE 

Koło zię zatoczyło i esa wróciła do Poznania 

zamykamy...