L3on89 Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2016 Dzisiaj pierwszy atak, wczoraj było czyszczenie wszystkiego co do montażu, póki głowicy nie ma miska w dół i tłoki w górę. Po złożeniu całego dołu wrzuceniu czapki nadszedł czas na odpalenie bestyji. Oczywiście wcześniej było kręcenie samym rozrusznikiem. Po odpaleniu zdecydowanie zbyt głośno pracuje góra chyba szklaneczki klepią i właściwie zaraz po odpaleniu załącza się wentylator. Pytanie nr 1 przerzucać szklanki z 2 głowicy (tam chodziło ciszej) czy dać mu spokojnie popracować (może u góry jeszcze nie ma wystarczającej ilości oleju)? Pytanie nr 2 Czy układ może być zapowietrzony i stąd załączający się wentylator czy może jest to wina np czujnika temp.?
acetyloaceton Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Wentylatorem sie nie przejmuj pozniej dojdziesz co to jest A szklanki zeby sie uspokoily czasami potrzeba nawet pol godziny ale na wolnych obrotach oczywiscie
L3on89 Opublikowano 31 Sierpnia 2016 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2016 No szklaneczki się zamknęły, ale mam wrażenie że nadal góra pracuje głośno same szklanki już nie ale obracanie się wałków chyba albo sam łańcuch. BTW wszystko poskładane na znaki wałki, wał itd. więc powinno banglać no chyba że napinacz albo napinacz i łańcuch, albo potrzebuje jeszcze ze 100 km żeby się wszystko ułożyło. BTW wentylator załączał się bo złapało błąd po odpięciu przepustnicy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się