Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADP] Skrzypienie przedniego zawieszenia


Gość pawelmail200

Rekomendowane odpowiedzi

Gość pawelmail200

Witam koledzy.Mam do was pytanie z którym nie mam pojęcia co zrobic,a wiec ostatnio były lekkie przymrozki w mojej miejscowosci ,auto stoji pod gołym niebem.Przyznam sie ze nie jezdziłem nim około 5 dni.Az nagle po 5 dniach gdy wsiadam do auta slychac wyrazne skrzypienie prawej jak i lewej strony wystarczy pobujac autem dzieje sie to samo ,niewiem jak z tyłem bo nie sprawdzałem.Ale co to moze byc ,troche lipa również wyjechac na miasto poniewaz jak jade po bruku lub wiekszym wyboju ,skrzypienie słychac dosc szczególnie.prosze was co to moze byc ????czy czas na wymiane koncówek wahaczy ???a moze cos jest nie tak z amortyzatorami???czy to moze byc spowodowane ze auto stało :mysli: Z góry dzikuje za wszystkie odpowiedzi.pozdawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o skrzypieniu było już wiele razy, :szukaj:, może skrzypieć każdy z elementów zawieszenia, wahacze, łączniki stabilizatorów, końcówki drązków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Miałem u siebie ten sam problem. Na początku myślałem , że to jakaś guma , ale szybko stwierdziłem ,że to któraś z końcówek, bo skrzypiało nawet po naciśnięciu na przód auta.

Okazało się, że to faktycznie końcówka drążka kierowniczego, bo przestała skrzypieć jak tylko wstrzyknąłem w gumowy mieszek za pomocą strzykawki z igłą trochę oleju. Od paru miesięcy nic nie skrzypi. :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też zaczęło skrzypieć - wyczaiłem, że z lewej strony (z przodu oczywiście).

Gdy koła są skręcone to nie skrzypi - czyli jest nadzieja, że zrobienie tego co przedmówca pomoże - tylko czy ja to znajdę :/ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Miałem u siebie ten sam problem. Na początku myślałem , że to jakaś guma , ale szybko stwierdziłem ,że to któraś z końcówek, bo skrzypiało nawet po naciśnięciu na przód auta.

Okazało się, że to faktycznie końcówka drążka kierowniczego, bo przestała skrzypieć jak tylko wstrzyknąłem w gumowy mieszek za pomocą strzykawki z igłą trochę oleju. Od paru miesięcy nic nie skrzypi. :>

To nie jest rozwiązanie na dłuższą metę.prawdopodobnie jak skrzypi nie ma smaru więc z czasem poleci końcówka.

fakt pomysł dobry pozwala na zaoszczędzenie troszkę kaski na wymianę :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł dobry ale za jakiś czas juz nie bedzie skrzypić tylko pukać, skrzypienie to początek końca elementów zawieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejny zdublowany wątek o skrzypieniu, który nic nowego nie wnosi ... ileż razy można ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł dobry ale za jakiś czas juz nie bedzie skrzypić tylko pukać, skrzypienie to początek końca elementów zawieszenia.

Niekoniecznie - mi dwa lata temu skrzypiało , psiknąłem do wahacza trochę oliwy i przestało. Do dziś cisza i zero problemów z zawieszeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, kupiłem smar w sprayu (taki areozol 500ml z rurka na końcu - wychodzi z niego taki biały smar).

Jak mam psiknąć w te gumy? Na łączeniach? Naleci tam samo?

Wiem, że to nie rozwiązanie problemu - ale na razie nie mam kasy na to, musi poczekać 2 miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, kupiłem smar w sprayu (taki areozol 500ml z rurka na końcu - wychodzi z niego taki biały smar).

Jak mam psiknąć w te gumy? Na łączeniach? Naleci tam samo?

Wiem, że to nie rozwiązanie problemu - ale na razie nie mam kasy na to, musi poczekać 2 miesiące.

Tak jak piszesz to nie rozwiąże problemu ,ale psikać raczej musisz w gumowe ochronne mieszki tzn. tzw.gruszki(mowa o zewnętrznych końcówkach wahacza)!musisz zrobić maleńki otwór,następnie napsikać tam smaru i dobrze byłoby to zakleić żeby smar nie uciekał i żeby nic nie dostawało się do środeczka!co do wewnętrznych końcówek wahacza tzn tych tulejach to już nie jestem pewny czy też powinieneś je smarować,ale zaraz ktoś się wypowie.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tej opracji najlepiej użyć strzykawki z igłą, po wyjęciu igly praktycznie nie ma śladu po niej. Po cichu sie przyznam, że sam tak robiłem, tylko że wstrzyknąłem zwykly olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...