kaman5151 Opublikowano 7 Września 2016 Opublikowano 7 Września 2016 (edytowane) Witam serdecznie. Na wstępie zaznaczę, że przeczytałem chyba wszystkie artykuły związane z moim problemem i każde rozwiązanie które było podane nie zdało egzaminu w moim aucie. Zarówno tutaj na forum jak i na innych. Nie będe już pisał ile stron zwiedziłem bo to absurd. Opiszę mój problem. Sytuacja wygląda następująco: Dłuższy postój, zimny silnik - powoduje częste problemy z odpalaniem. Raz wygląda to tak, że kręce, kręce i kręce az zaskoczy. Czasem jest tak ze za drugi razem załapie ale się dusi i po chwili gaśnie (podczas dławienia wciśnięcie pedału gazu powoduje natychmiastowe gaśnięcie silnika). Ba,żeby było ciekawiej problemy z odpalaniem występują również na ciepłym. Wystarczy że auto postoi rozgrzane minimum 20 minut i problemy się znowu zaczynają. Nieraz to 6-7 razy kręcenia aż zaskoczy. Drugi objaw który mnie bardziej irytuje to brak mocy po rozgrzaniu silnika. Występuje to już gdy wskazówka z temp zaczyna się podnosić od poziomu 60 stopni. Czuć że jest słabszy. Na zimnym zapierdziela aż miło. Gdy jest ciepły to obroty tylko rosną a auto prawie nie jedzie. W parze z tym brakiem mocy idzie również szarpanie, a dokładniej tylko przy wyższym obciążeniu, a konkretniej tak: 1 bieg - do odcięcia 2- bieg - przy 6 tyś jest gwałtowne przerwanie jakbym mocno hamulec wcisnął 3 bieg - i tu już są schody. Jest różnie czasem zaczyna szarpać przy 3 czasem przy 4 tyś obrotów. Co zauważyłem to to że przy 5 tyś obrotów auto szarpie a obroty za cholere wyżej nie pójdą, choćbym puszczał gaz i wciskał znowu czy zmieniał na wyższy bieg to nie uda mi się to. 4/5 bieg tu jest porównywalnie. Auto w serii ma 163 konie ale poprzedni właściciel zapewniał, że jest tu jakiś chip bo jedzie zdecydowanie lepiej od seryjnej wersji. I faktycznie coś w tym musiało być ponieważ jadąc znajomego identycznym motorem zbierało się gorzej od mojej. Więc po analizach z ludźmi wywnioskowaliśmy że jest tu jakieś około 200 kucy. Ale mniejsza o to bo przy tym problemie auto jedzie jak 125 konna wersja bez turbodoładowania ... Okej teraz co było robione/sprawdzane w tym aucie: - kompletny rozrząd (pasek w styczniu/łańcuch z napinaczem w lipcu) - świece na NGK - filtry - cewki - obydwie sondy (przed i za katalizatorem) - czujnik halla - czujnik temp wody (ten od chłodnicy) - przepływomierz - pompa paliwa - czyszczona przepustnica + autoadaptacja (ręczna) - sprawdzana szczelność na przewodach, rurach itp. - Turbo daje ciśnienie. Suchutkie żadnego pocenia. Zdiagnozowane na bardzo dobry stan. - cała listwa wtryskowa z wtryskiwaczami Po tym wszystkim żadnych błędów. Wcześniej po skasowaniu przejechałem się agresywnie z mechaniorem który miał kompa podpiętego i gdy zaczęło szarpać wywalał błąd sondy 1. No ale po wymianie problem nie zniknął z brakiem mocy i szarpaniem. Mechanicy rozkładają ręce. Na poniedziałek jestem umówiony na diagnostykę u innego mechanika i nie wiem co zasugerować mu do sprawdzenia. Na pierwszy ogień pójdzie sprawdzanie kompresji na garach. I może logi dynamiczne porobi. Dodam, że kiedy padła mi pompa paliwa nie wymieniałem filtru paliwa. Czy może to mieć jakieś znaczenie? Na zimnym leci jak z procy więc nie wydaje mi się żeby było tu rozwiązanie. Spalanie jest raczej w porządku. Właściciele 1.8T wiedzą że ten motor lubi sobie popić jak się wciśnie. Ale dla przykładu robiłem trasę nad morze i na miejscu na liczniku miałem nabite 415 km i jeszcze pół baku paliwa w zapasie więc dobry wynik. Chyba, że przez całą trasę za małą dawkę podawał i stąd taki efekt hehe. Ale średnio w mieście natomiast robię 500-600km do rezerwy. Tyle moich wypocin zapraszam do dyskusji. Edytowane 18 Kwietnia 2017 przez kaman5151
otis89 Opublikowano 7 Września 2016 Opublikowano 7 Września 2016 Zapodaj logi, a nie masz przypadkiem wody w puszce ecu?
kaman5151 Opublikowano 7 Września 2016 Autor Opublikowano 7 Września 2016 Logi najszybciej we wtorek będę miał. A woda w puszce ECU?? Gdzie to jest? jak to sprawdzić?
otis89 Opublikowano 8 Września 2016 Opublikowano 8 Września 2016 Strona kierowcy na podszybiu, trzeba zdemontować wycieraczkę żeby otworzyć puchę
kaman5151 Opublikowano 8 Października 2016 Autor Opublikowano 8 Października 2016 (edytowane) Problem z mocą rozwiązany. Nie jestem do końca pewny co było przyczyną ale podam wszystkie rzeczy które teraz zrobiłem i po nich auto odżyło. Na pierwszy ogień poszedł filtr paliwa. Było lepiej. Auto przestało szarpać natomiast nadal było mułowate po mocnym rozgrzaniu się. Następnie zdecydowałem się na usunięcie katalizatora. Stwierdziłem, że był zapchany ponieważ podczas jazdy powyżej 100km/h auto strasznie buczało i gdy zdejmowałem nogę z gazu często wyskakiwał check a był nim błąd z pompą powietrza wtórnego - nie prawidłowy przepływ. Gdy auto leżało pod warsztatem po wycięciu kata okazało się ze auta nie można odpalić. Od razu gasł po odpaleniu. Nie trzymał wolnych obrotów. Problemem okazał się przewód od przepływomierza do turbo. Musiał być na wykończeniu przez co podczas wycinania kata ktoś z warsztatu mógł go szarpnąć niechcący i się rozleciał. Po tych 3 zabiegach auto odzyskało wigor. Który objaw bardziej wpływał na osiągi tego nie mam pojęcia. Pzdr. Edytowane 8 Października 2016 przez kaman5151
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się