Nie działają wycieraczki szyby przedniej

[Ari_M]

Witam, od dwóch dni mam problem z wycieraczkami szyby przedniej.

Krótko mówiąc - nie działają, nie podnoszą się delikatnie przy załączaniu zapłonu(tak jak było to normalnie), oraz nie działają przy ktrórymkolwiek ustawieniu manetki sterowania. Nie można ich również ustawić w pozycję serwisową z MMI.

Sprawdzałem bezpieczniki - w porządku

Sprawdzałem wyjścia na wtyczce (dochodzą trzy przewody) na pinach kolejno 1,2 i 4 (wtyczka 4- pinowa)

Sprawdzałem silnik również nie kręci

pomiędzy 1-2 mam napięcie 12V(około)

pomiędzy 1-4 mam napięcie 2,6V (delikatnie się wacha)

Przy czym te napięcia utrzymują się praktycznie cały czas, nie ma znaczenia czy ustawiam wycieraczki na OFF, szybko, wolno, praktycznie cały czas te same napięcia.

Dodam że mechanizm wycieraczek jest oznaczony numerem 8K1 955 119A

Może któryś z kolegów spotkał się już z taką sytuacją, albo miałby dostępny schemat elektyczny z rozrysowanym połączeniem wycieraczek przednich.

Szukałem na forach ale nie mogłem niczego odpowiedniego znaleść

[sowiq]

Z tego co widziałem na schemacie, to:

1 - +12V (z bezpiecznika 30A)

2 - masa

3 - (puste)

4 - sterowanie

Jeśli pomiędzy 1-2 masz napięcie 12V, to bezpiecznik i wiązka są OK. Więc pozostaje pytanie czy padł silnik, czy sterownik. A może przełącznik przy kierownicy? Ciężko wróżyć bez podpięcia się kablem.

Spryski i tylna wycieraczka działają?

Edytowane 23 Września 2016 przez sowiq

[Ari_M]

Z tego co widziałem na schemacie, to:

1 - +12V (z bezpiecznika 30A)

2 - masa

3 - (puste)

4 - sterowanie

Jeśli pomiędzy 1-2 masz napięcie 12V, to bezpiecznik i wiązka są OK. Więc pozostaje pytanie czy padł silnik, czy sterownik. A może przełącznik przy kierownicy? Ciężko wróżyć bez podpięcia się kablem.

Spryski i tylna wycieraczka działają?

Tak spryski przedniej + tylnia i jej spryski normalnie się załączają.

Jeżeli chodzi o pin 4 - sterowanie to jest to sterowanie załącz-wyłącz powiedzmy albo 0V albo 12V czy jest to jakaś magistrala, po której idą jakieś informację dodatkowe?

Tak jak pisałem jest tam napięcie około 2,6V.

Chodzi o to czy mogę na pin 4 podać np napięcie 12 V i silnik powinien ruszyć , czy lepiej to zostawić.

Jeżeli chodzi o podpięcie to jestem już umuwiony na wizytę tyle że za parę dni a przy tych pogodach chciałbym jek najszybciej rozwiązać sprawę.

Edytowane 23 Września 2016 przez Ari_M

[wrclaguna]

podepnij kompa i sprawdz czy wogole MCE 09 widzi je

[k232]

A może po prostu wycieraczka spadła z mechanizmu nad podszybiu ?

Przerabiałem ten temat w innym aucie, wszystko inne działało a wycieraczki nie.

[Ari_M]

Dzisiaj po raz kolejny podszedłem do tematu.

Sam mechanizm jako taki ma wszystkie cięgna połączone poprawnie,ale postanowiłem go rozebrać całkowicie.

Po rozkręceniu pokrywy sterownika silnika mocowanej do mechanizmu, okazało się że płytka jest spalona (widoczne okopcenie w miejscu gdzie lutowane są piny z gniazda). Nie mogę tylko ustalić co spowodowało przepalenie się elementów na płytce, nie ma śladów wody, napięcia wejściowe raczej w normie tak jak pisałem, być może wada fabryczna

Tak więc mam do zamówienia cały kompletny mechanizm lub sam silnik ze sterownikiem pewnie z alledrogo.

Przynajmniej mam nadzieję że to będzie koniec moich probemów z wycieraczkami.

Oczywiście podtrzymuję prośbę o schemat elektryczny do wycieraczek przednich.

Edytowane 24 Września 2016 przez Ari_M

[Gość]

Kolego a może po prostu zatarły Ci sie trzpienie w mechanizmie i to spowodowało spalenie sie sterownika. Ja miałem taka sytuacje. Wycieraczki działały aż w końcu nie miały siły sie podnieść. Okazało sie ze oba trzpienie tak sie zatarły, że z kolega nie byłem w stanie ich ruszyć. W końcu udało sie je wybić i okazało sie ze oprócz zatarcia były w środku wżery. Po solidnym przejechaniu papierem ściernym oraz nasmarowaniu smarem miedzianym śmigają do dzisiejszego dnia jak nowe.

[Ari_M]

Kolego a może po prostu zatarły Ci sie trzpienie w mechanizmie i to spowodowało spalenie sie sterownika. Ja miałem taka sytuacje. Wycieraczki działały aż w końcu nie miały siły sie podnieść. Okazało sie ze oba trzpienie tak sie zatarły, że z kolega nie byłem w stanie ich ruszyć. W końcu udało sie je wybić i okazało sie ze oprócz zatarcia były w środku wżery. Po solidnym przejechaniu papierem ściernym oraz nasmarowaniu smarem miedzianym śmigają do dzisiejszego dnia jak nowe.

Mechanizm chodzi, bez problemu można go kręcić trzymając ręką za cięgno, które wychodzi z przekładni. Sama przekładnia też działą.

[gruzin519]

Hej. Nie chce zakładać nowego wątku, mam coś podobnego, problem dotyczy A5. Mianowicie wywala mi błąd na FISie "Windscreen wiper defective".

VCDS widzi błąd: 

1 Fault Found:
00908 - Control Module for Wiper Motor 
          014 - Defective

Oczywiście próbowałem błąd usunąć, ale nie mam za bardzo pojęcia jak to się robi  Przyciskiem Clear ? Niby błąd się skasuje, ale robie kolejne czytanie i pokazuje się od nowa.. 

Zaczęło się to tak, że pewnego dnia wywaliło błąd i wycieraczki nie działały w ogóle przez 2 dni, później przez kolejne dwa dni działały na auto i po kolejnych 2 dniach zaczęło działać wszystko. Więc gdy zaczęły działać wykluczyłem manetki.

Teraz rzecz się ma tak, że wszystko bangla, tryb auto, wolne, szybkie, spryski. Został po prostu błąd na FISie, którego nie mogę wyeliminować. Chciałem się więc dobrać do silniczka wycieraczek, pytanie moje: Jak to się rozbiera? Czy jest może jakiś manual?

Chodzi o to, że odkręciłem ramię wycieraczki i za cholerę nie chce zejść z tego trzpienia, czy tam pod spodem jest jeszcze jakaś nakrętka co trzyma, czy tylko tą od góry odkręcam i metodą "siłową" powinno zejść?

Jeszcze bezpieczniki, gdzie się znajdują i jakie mają oznaczenie żeby je sprawdzić? Chodź gdyby bezpieczniki były uwalone to nie powinny wycieraczki chodzić, a tu wszystko hula..

Proszę o pomoc, strasznie irytuje ten dźwięk i zawalony Fis błędem.

Edytowane 14 Sierpnia 2017 przez gruzin519

[gruzin519]

Nikt nic nie wie? 

------------------------

Wyciągnąłem wtykę i nie widać żeby była zaśniedziała czy brudna..

Już nie mam pomysłów na to. Kasowanie błędów nic nie daje.

Edytowane 16 Sierpnia 2017 przez gruzin519

[gruzin519]

Problem rozwiązany 

Do dnia dzisiejszego wycieraczki działały z wywalonym błędem na FISie, przez jakieś ostatnie dwa tygodnie nie działały na najszybszym trybie. Pomogła wymiana płytki sterującej, lecz co dziwne jak dla mnie po rozebraniu mojej niby "wadliwej" nie widać żadnych śladów przepalenia pinów czy ścieżek. Wszystko jest po prostu mikroskopowe i raczej nie nadające się do regeneracji 

Podsumowując, koszt używanego mechanizmu 40zł + 30min pracy i brak irytującego błędu.

Pozdrawiam.

[lukasz08]

Cześć, mam problem. Może też ktoś coś podobnego miał. 

Do wczoraj wycieraczki ze spryskami działały normalnie bez jakich kolwiek oznak jakiejś usterki. Dziś po pracy po nocce odpalam auto i zdziwko. Spryski działają, wycieraczki nie. Jeśli ma to jakiś wpływ to dodam że auto stało na parkingu w temperaturze -12 stopni. Bezpiecznik jest dobry. Pomóżcie, sami wiecie że bez wycieraczek to nie jazda.

[k232]

Silniczek wycieraczek nie jest przypadkiem upalony?

[lukasz08]

Chyba temperatura miała jakiś wpływ, bo nie dawno zszedlem do auta i wycieraczki działają. Pierwszy raz mam taką sytuację. Dodam jeszcze że gdy wycieczki przestały działać auto stało na parkingu, a po powrocie do domu stoi w garażu

[bialutki19]

W dniu 26.02.2018 o 16:25, lukasz08 napisał:

Chyba temperatura miała jakiś wpływ, bo nie dawno zszedlem do auta i wycieraczki działają. Pierwszy raz mam taką sytuację. Dodam jeszcze że gdy wycieczki przestały działać auto stało na parkingu, a po powrocie do domu stoi w garażu

Nie pojawił Ci się problem ponownie? Mam to samo kiedy rano jechałem do pracy z parkingu pod domem przy minusie. Nagrzałem szybę i zbierałem wodę i się zaczęło. W pewnym momencie mniej więcej w 1/2 cyklu się zatrzymują i stoją przez jakiś czas. Strzelam manetką góra - dół i po pewnym czasie zaskakują, tyle że strasznie opornie im idzie. Nic jeszcze nie sprawdziłem ale na dobrą sprawę nie wiem od czego zacząć. Spryskiwacz działa, tylna też. Jakieś rady? 

[lukasz08]

W dniu 3.03.2018 o 20:29, bialutki19 napisał:

Nie pojawił Ci się problem ponownie? Mam to samo kiedy rano jechałem do pracy z parkingu pod domem przy minusie. Nagrzałem szybę i zbierałem wodę i się zaczęło. W pewnym momencie mniej więcej w 1/2 cyklu się zatrzymują i stoją przez jakiś czas. Strzelam manetką góra - dół i po pewnym czasie zaskakują, tyle że strasznie opornie im idzie. Nic jeszcze nie sprawdziłem ale na dobrą sprawę nie wiem od czego zacząć. Spryskiwacz działa, tylna też. Jakieś rady? 

Cześć, nie, na razie się nie powtórzyło. Wygląda to tak jakby po prostu od temperatury coś może w elektryce zamarzło (nie mam pojęcia jak i co) bo teraz jest wszystko OK, a wtedy temp. wynosiła jakieś -12 - 15 stopni. Także wygląda to tak że temp. miała tu wpływ. a skoro u ciebie są jakieś przeskoki/opory to może silniczek już pada. Pozdrawiam