Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dwie turbiny na rok- 1.8T AVJ


koper26

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

Pacjent to A4 B6 2002 1.8T AVJ 150KM LPG

Życzenia szczęśliwego nowego roku są chyba nie dla mnie bo mam takiego pecha z tym autem że szok.

Auto kupione 1,5 roku temu w drodze do domu przygoda z zapchanym smokiem- brak ciśnienia oleju. Smok wyczyszczony i pół roku spokoju. Po wymianie oleju smok jeszcze raz sprawdzony. Założony gaz- w dobrym warsztacie, regulowany jak należy łącznie z robieniem logów i innych obrzędów w czasie jazdy. Po kilku miesiącach po kupnie i montażu gazu w 1 dzień nowego roku 2016 pada turbo- chmura dymu z palonego oleju 5min po odpaleniu na mrozie i bardzo spokojnej jeździe, bo naprawdę szanuję ten silnik jak mogę. Laweta do mechanika, diagnoza: szlak trafił turbo, pęknięty korpus- prawdopodobnie skutki przygody z brakiem ciśnienia oleju pół roku wcześniej. Niestety mechanik nie dał się uprosić żeby sprawdzić ciśnienie oleju tłumacząc się tym że napewno jest ok bo nie wyświetla komunikatu, zawory się nie tłuką, a ja też nie zamartwiałem się tym bardzo bo faktycznie całe lato nawet w największe upały na trasach czy w mieście nigdy mi nie wyświetliło już komunikatu o niskim ciśnieniu oleju.
Dziś sytuacja wręcz identyczna jak dokładnie rok temu i 5 dni- Odpalam na mrozie -10st po 5min pracy silnika na postoju wali z rury spalonym olejem jak szalony.

Winę widzę w tym najprędzej taką że nie sprawdzono ciśnienia oleju i może ono faktycznie jest nie tak efektywne jak powinno a komunikatu nie wywala bo tam chyba komunikat świeci jak tego ciśnienia już prawie nie ma. Silnik ma spory przelot bo jak na moje szacunki okolo 300-350tys. Ale wydaje się być w dobrej kondycji- ciśnienie sprężania mierzyłem, było powiedzmy ok.

Auto poszło pod warsztat tylko już inny, ale spodziewam się tej samej diagnozy co rok temu- padło turbo. Teraz napewno dopilnuje kontroli ciśnienia oleju, ale nurtuje mnie dlaczego stało się to znowu po roku i naklepaniu 30tys km akurat w pierwszy dzień mrozów?
Przymarza jakaś rurka zasilająca, czy co się może dziać? Dodam że przed instalacją gazu robiłem całą odmę ale teraz zimą pierwszy raz zaobserwowałem znany wszystkim "majonez" na bagnecie oleju- tłumaczyłbym to raczej pogodą i krótkimi trasami, chociaż zwykle się dogrzewa do tych 90st. Płynu chłodniczego mi nie ubywa jakoś znacznie, dolałem ost odrobinę ale to chyba pierwszy raz od wymiany i to poprostu brakowało po montażu gazu.

Panowie, co sprawdzić gdzie szukać i może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego ta cholerna turbina znowu się rozpadła na mrozie mimo że całe lato śmigała bez zarzutu. Pewnie teraz szykuje się regeneracja turbo i nowa pompa oleju ale obawiam się sytuacji "do 3 razy sztuka". Gdyby ktoś miał takie turbo na handel to pewnie też będę zainteresowany, najlepiej z podkarpacia.

Przepraszam za tak długą historyjkę ale jestem po prostu rozgoryczony całą sytuacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakim oleju jeździsz? W mrozy olej się robi dużo gęściejszy i jak pompa niedomaga to może być niskie ciśnienie oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syntetyk motul xcess wymieniłem swoją drogą może ze 3tys km temu.

Takie pytanie ostatniej szansy. Nie znam się tak dobrze na turbinach. Jest taka możliwość że poleciały jakieś uszczelnienia i regeneracja nie będzie tak kosztowna? Bo o ile rok temu jak się wysypal cały korpus to auto dymilo i obroty strasznie falowaly a tym razem dymu powiedzmy trochę mniej i silnik pracował równo na tych 4km do warsztatu. Czy raczej nie ma się co łudzić?

Czy takie obfite dymienie może też powodować zatkało odma? Mam problem z tym majonezem i może faktycznie coś zamarzlo?

Edytowane przez koper26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź droznosc przewodu metalowego który idzie z podstawy filtra oleju do turbo.

Na pewno jest zapchany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawcą całego zamieszania była zamarznięta odma:

Po 3 dniach postoju u mechanika odpalił normalnie a wspaniały mechanik bez słowa kazał mi sobie auto zabrać więc resztę roboty zrobiłem sam.

1. Odma zamarzła na separatorze gdzie nazbierało się sporo masełka a przy wyjmowaniu wylało się ok 20ml wody z niego- cała odma wyczyszczona, przynajmniej wiadomo że separator działa jak należy.
2. Turbo zdemontowane i zawiezione do 3 niezależnych speców w Mielcu bo trochę mnie irytował ten luz na wirniku- diagnoza, tak ma być wszysko okej.
3. Rura odprowadzająca olej z turbo sprawdzona- czysta, zasilająca z racji, że ciężko by ją było wymontować przedmuchana powietrzem- drożna i nic tam z niej nie wyleciało poza olejem.
4. Ogólnie trzeba uważać na odmę w autach na lpg bo z tą mazią w oleju to jakaś masakra, teraz jeżdżę więcej na Pb, bo już po 6-10km ta maź znika jak ręką odjął z bagnetu i korka.
5. Na dniach sprawdzę jeszcze ciśnienie oleju i mam nadzieję że już wszystko będzie się kręcić jak powinno.
6. Zastanawiam się nad tym zbiorniczkiem do odmy Oil Catch Tank czy jakoś tak, jakby to jakoś przyzwoicie wkomponować w układ to może zmniejszyłoby to poziom zapychania separatora, z tym że nie mam narazie pomysłu gdzie by to tam wepchnąć.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daruj sobie jakieś przeróbki bo to zbędne. Wyczyść wszystkie przewody metalowe oraz plastikowe posprawdzaj zaworki.Jak się dobrze wyczyści to na kilka lat jest spokój. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzyłem ciśnienie oleju i na gorącym silniku czyli po załączeniu się wentylatora mam takie wyniki:
Bieg jałowy- 1,2 bar
2000rpm - 3,1 bar
3500rpm- 4,0 bar

Dobrze czy nie dobrze? Bo nie mogę znaleźć w internecie prawidłowych wskazań, może mi ktos to sprawdzić?

Edytowane przez koper26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie może być

ja mam u siebie na rozgrzanym około: 

Jałowy : 1,4 bar

2000 rpm : 3,5 bar

z tego co udało mi się na netach wyczytać to w normie się łapiemy z naszymi silnikami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...