witcher86 Opublikowano 14 Stycznia 2017 Opublikowano 14 Stycznia 2017 (edytowane) Witam, U mojego brata w Audi A4 b5 Avant pojawił się problem. (Zaznaczam, że przeszukałem net i nic konkretnego nie znalazłem) Sprawa wygląda następująco wcześniej nie działało oświetlenie wnętrza podczas otwarcia drzwi, nie wiem czy to sprawa jakiegoś czujnika. Ogólnie można było otwierać wszystkie drzwi i nic to nie dawało. Dziś jednak zaczęło tak jakby działać i zrobiła się jakaś choinka w środku. Otóż po zamknięciu auta nie gaśnie podświetlenie przycisku awaryjnych, później natomiast zaczęło piszczeć i wyrzucać błędy na zegarach po zgaszeniu silnika. Skanowanie VCDS pokazało następujące błędy: Address 17: Instruments Labels: 8D0-920-xxx-17.lbl Part No: 8D0 920 900 M Component: KOMBI+WEGFAHRS. M73 D54 Coding: 00040 Shop #: WSC 19411 VCID: 2D51EF3FE7E4E5760F5-4A3A XXXXXXXXXXXXXXXXX AUZ5Z0B9258201 3 Faults Found: 00667 - Ambient Temperature Signal 30-10 - Open or Short to Plus - Intermittent 00562 - Sensor for Oil Level/Temperature (G266) 30-10 - Open or Short to Plus - Intermittent 01314 - Engine Control Module 49-10 - No Communications - Intermittent Dwa pierwsze błędy dało się wykasować i nie wracają, jednak błąd 01314 - Engine Control Module wraca po każdym zgaszeniu silnika, gdy silnik pracuje błąd po skasowaniu nie wraca, po wyłączeniu zapłonu rozlega się pisk z błędami. Dodam że był wymieniony rozrząd wczoraj, nie wiem czy to może mieć związek, ale dopisuję jako ciekawostkę. Nie wiem gdzie może leżeć przyczyna, czy za to odpowiada przycisk od awaryjnych, który nie gaśnie po zamknięciu auta, czy może to wiana lampki w podsufitce z przodu, która zaczęła nagle się zapalać po otwarciu drzwi. Mogę jeszcze dodać, że gdy drzwi kierowcy są otwarte to po wyłączeniu zapłonu nie piszczy i nie wyrzuca błędów na zegarach. Czu to może być przyczyna wiązki w drzwiach ? Jeśli ktoś ma pomysły to będę wdzięczny za odpowiedzi. Edytowane 14 Stycznia 2017 przez witcher86
witcher86 Opublikowano 5 Lutego 2017 Autor Opublikowano 5 Lutego 2017 (edytowane) Problem udało się rozwiązać. Opiszę trochę może się komuś przyda. Otóż jest zima i zamarzły dysze od spryskiwaczy na przedzie i na tyle pojazdu. Podczas próby uruchomienia tworzy się ciśnienie, które musi gdzieś puścić na łączeniu wężyków od płynu. Tak też się stało. Przyczyną było spadnięcie wężyka na łączeniu od tylnych spryskiwaczy, który znajduje się w miejscu gdzie siedzi kierowca, a dokładniej w jego stopach w zabudowie z lewej strony przy pedale sprzęgła za taką podstopnicą. Tam znajdują się różne połączenia elektryczne, kostki itp no i połączenie wężyków od spryskiwaczy tylnej szyby. Oprócz choinki błędów, które opisywałem wyżej było słychać szum lejącego się płynu podczas próby spryskiwania tylnej szyby i mokry dywanik pod stopami. Płyn zalał kostki z elektryką i zrobiła się choinka błędów, zwarcia, przepięcia itp. Aby rozwiązać problem trzeba się dobrać do tego miejsca, połączyć nieszczelność, czyli te nieszczęsne wężyki i osuszyć całość np. suszarką do włosów. Podsumowując gdyby komuś nagle zrobiła się choinka, błędy na zegarach i rozległ się pisk niech sprawdzi spryskiwacze tylnej szyby i czy nie ma mokrego dywanika u kierowcy. Problem z głowy Edytowane 5 Lutego 2017 przez witcher86
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się