mobopx Opublikowano 14 Lutego 2017 Opublikowano 14 Lutego 2017 Wczoraj przejechałem się B5-tką siostry, która skarżyła się, że auto nie jedzie... okazuje się, że z jednostką napędową jest wszystko. Powodem "mulenia" są delikatnie zblokowane wszystkie koła, przy czym tył można normalnie rozkręcić, słychać tylko ocieranie klocków o tarczę, prawy przód hamuje już dość wyraźnie, natomiast lewy przód w ogóle nie kręci się swobodnie. Trzeba przyłożyć nieco siły, aby w ogóle ruszyć kołem. Zaciski z tyłu nie były odciągnięte do ogranicznika. Cofnąłem je, ale po chwili powróciły do swojej pierwotnej pozycji (ok 1 cm od ogranicznika). Brakło mi wczoraj czasu na dalszą diagnozę. Jutro podrzucę auto na warsztat. W międzyczasie pytanie do Was forumowicze, czy macie jakieś pomysły co może być przyczyną? Czy to, że im koło bliżej pompy tym bardziej jest zablokowane to zbieg okoliczności, czy typowy objaw?
sendilkem Opublikowano 17 Lutego 2017 Opublikowano 17 Lutego 2017 U mnie był taki problem z tylnymi kołami. Winą były zapieczone tłoczki parę razy je wypchnąłem i wkręciłem i jest juz git.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się