Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

Ogrzewanie powyżej 3000 obrotów


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Nie wiem czy w dobrym miejscu założyłem ten temat,jeżeli tak to wybczcie ;-) 

Mam taki problem z swoją Audi A4 B6 2001 r silnik ALT 131 KM, mianowicie auto nie grzeje w środku. Dopiero powyżej 3000 obrotów puszcza gorące powietrze do środka kabiny. Do tego jest wyciek płynu chłodniczego,na 50 km musiałem dolać prawie litr płynu. Byłem u mech z pytaniem czy mogę jeździć tak przez dwa dni ,do sewisu małego na który jestem umówiony pojutrze, powiedział ze nie mogę po tym jak stwierdził CO2 w układzie chłodzącym. Samochodem jeździłem około tyg bez ogrzewania,nic więcej się nie dzieje,temp dochodzi do 90 stopni i nie rośnie dalej,nic za bardzo nie słychać gdy silnik pracuje ,pracuje  równo ,nie stracił na mocy. Pomocy,co to może być? czy wyciek jest sprawcą tego że nie działa ogrzewanie? Proszę o odpowiedz i z góry dziekuje za pomoc. Pozdrawiam

Opublikowano
Witam. Nie wiem czy w dobrym miejscu założyłem ten temat,jeżeli tak to wybczcie ;-) 
Mam taki problem z swoją Audi A4 B6 2001 r silnik ALT 131 KM, mianowicie auto nie grzeje w środku. Dopiero powyżej 3000 obrotów puszcza gorące powietrze do środka kabiny. Do tego jest wyciek płynu chłodniczego,na 50 km musiałem dolać prawie litr płynu. Byłem u mech z pytaniem czy mogę jeździć tak przez dwa dni ,do sewisu małego na który jestem umówiony pojutrze, powiedział ze nie mogę po tym jak stwierdził CO2 w układzie chłodzącym. Samochodem jeździłem około tyg bez ogrzewania,nic więcej się nie dzieje,temp dochodzi do 90 stopni i nie rośnie dalej,nic za bardzo nie słychać gdy silnik pracuje ,pracuje  równo ,nie stracił na mocy. Pomocy,co to może być? czy wyciek jest sprawcą tego że nie działa ogrzewanie? Proszę o odpowiedz i z góry dziekuje za pomoc. Pozdrawiam
Masz zapowietrzony ukl trzeba odrecic korek i z obaczyc czy nie ida pecherze powietrza,sprawa druga jest taka mala srubka torxs ktora tez po odkreceniu powinna pokaza pecherze powietrza,i 3 sprawa to przy nagrzewnicy ida 2 grube przewody od strony grodzi jak akumulator nimi tez idzie odp a ze mas z co2 moze byc uszczelka albo chlodniczka oleju do zmiany

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Witam. Nie wiem czy w dobrym miejscu założyłem ten temat,jeżeli tak to wybczcie ;-) 
Mam taki problem z swoją Audi A4 B6 2001 r silnik ALT 131 KM, mianowicie auto nie grzeje w środku. Dopiero powyżej 3000 obrotów puszcza gorące powietrze do środka kabiny. Do tego jest wyciek płynu chłodniczego,na 50 km musiałem dolać prawie litr płynu. Byłem u mech z pytaniem czy mogę jeździć tak przez dwa dni ,do sewisu małego na który jestem umówiony pojutrze, powiedział ze nie mogę po tym jak stwierdził CO2 w układzie chłodzącym. Samochodem jeździłem około tyg bez ogrzewania,nic więcej się nie dzieje,temp dochodzi do 90 stopni i nie rośnie dalej,nic za bardzo nie słychać gdy silnik pracuje ,pracuje  równo ,nie stracił na mocy. Pomocy,co to może być? czy wyciek jest sprawcą tego że nie działa ogrzewanie? Proszę o odpowiedz i z góry dziekuje za pomoc. Pozdrawiam
Moim zd. Uszczelka pod głowicą.
Miałem tak samo.
Czy pali normalnie zwłaszcza na zimno? Po postoju np. 1h?
Ciężko pali i jakby na 2 lub 3 cylindry po kilku/kilkunastu sek. chodzi w miarę normalnie?
Na gorącym jak dojedziesz do domu wypuść popuść ciśnienie korkiem na zbiorniczku, żeby węże zmiękły - rano zapali dużo lżej. U mnie brak nagromadzonego ciśnienia (spalin w ukł. chłodzenia) powodowało to, że mniej płynu wepchało się do cylindrów i paliła dobrze rankiem na zimno (świece nie toneły w płynie chłodniczym). Naprężenia - głowica Alu, uszczelka metalowa blok sam nie wiem chyba żeliwne rozszerzają się i kurczą inaczej ze wzgl. na temp.
Ja np. zaliczyłem morze z 1 dolewką (500 km z Jeleniej G.) powrót tak samo i dała radę. Ale jak to się mówi wokół komina na 200km musiałem dolać 5l płynu. Codziennie rano około 1,5 do 2 litrów gdy 200km np. robiłem przez 3 dni do tego nigdy nie wiedziałem czy za 2h lub rano odpali. Przez takie jej kaprysy straciłem pracę szef myślał, że jaja sobie robię rano w pracy jeździłem swoim a i z groszem było kiepsko, żeby to naprawić od ręki.
Ręce mi opadły i załamałem się.
Znajdź mechanika z jajami, który ogarnie ci uszczelkę pod głowicą. Przy okazji sprawdzi pasek rozrządu, łancuszek i napinacz, wariator, nastawnik (olej i ciśnienie tzw. Öldrück)... To wszystko trzeba zdjąć i tak po drodze.
Gdyby coś pisz... Zapodam namiary, może coś podpowiem/pomogę.

Mroziu
Wysłane z Xperia Z przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...