Bambr97 Posted November 20, 2017 Posted November 20, 2017 Witam. Mam dosc nietypowy problem. Rok temu wyrwalo mi swiece z 3-go cylindra. Zostala zrobiona tulejka. Wszystko dzialalo bez zarzutu. Rok temu robilem generalny remont silnika i przy okazji osoba do ktorej poszla glowica do plantowania poprawila ta tulejke (moze to miec wplyw na hisotrie - warto dodac). No i do pazdziernika wszystko bylo okej, do momentu w ktorym padly mi kable WN. Kable wymienione razem z kompletem swiec. A teraz problem wlasciwy: Srednio co 700-1000 km pali mi swiece dokladnie na tym cylindrze na ktorym robiona byla tulejka, po prostu auto nie ma sily, na jalowym kreci do 5 tysiecy i odcina z takim kliknieciem przy kazdym dobiciu strzalki do 5. Swieca zawsze czarna i spalona. Reszta swiec zawsze w stanie idealnym. Moze ktos cos podpowie bo ja juz nie wiem gdzie szukac przyczyny. Przepraszam ze bez polskich znakow - taka klawiatura.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now