xDoniu Opublikowano 23 Stycznia 2018 Opublikowano 23 Stycznia 2018 (edytowane) Witam. Krótko zwięźle i na temat. Borykam się z ogrzewaniem od 1.5 roku. Ponad pół roku temu wymieniona nagrzewnica oraz chłodnica. Tydzień temu kapitalny remont głowicy (Było CO2 w układzie, płynu sporo ubywało), autko śmiga, ale.. Tutaj jest moje ale. Dalej w sumie nie mam ogrzewania w kabinie. Odbierając auto Pan powiedział, że jest jakiś błąd klapek sterujących ciepło/zimno czy coś takiego (dokładnie nie pamiętam). Mówił, aby jeździć, bo Oni na tą chwilę błąd skasowali i ogrzewanie jest. Oczywiście zniknęło, teraz w sumie pojawia się ogrzewanie gdy jadę z ciut większą prędkością, jak zwalniam bądź stoję automatycznie zaczyna dmuchać zimniejszym. Czasami jest tak, że auto odpalam i zostawiam i zaczyna dmuchać ciepłym, czasami jest tak, że przed 10-20km jadąc w ogóle nie ma ciepłego powietrza. Dodam tylko, że: jak auto złapie 90 stopni i nie grzeje to płyn w zbiorniczku wyrównawczym mam podniesiony (gdzieś od minimum na zimnym do max na rozgrzanym), a innym razem jak auto złapie 90 stopni i zaczyna dmuchać ciepłym powietrzem to płyn podnosi się dosłownie delikatnie (wiem, że to normalne w takim przypadku), ale nie kopci z wydechów. Teraz moje pytanie czy jest to wina tylko i wyłącznie tych klapek sterujących, których błąd pokazuje? Czy coś innego? @Edit i jeszcze jedno zapytanie czy to normalne, że na drugi dzień, gdy odkręcam korek od zbiorniczka wyrównawczego na zimnym silniku syczy i po odkręceniu płyn wraca i się podnosi? Edytowane 23 Stycznia 2018 przez xDoniu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się