Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Podłączenie przyczepki- spore wibracje


siaj

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

Ostatnio miałem potrzebę przewiezienia paru gratów przyczepką, pożyczyłem od sąsiada, podpiąłem i ruszyłem w drogę. Niestety samochodem nie dało się jechać więcej niż 70km/h ponieważ autem powyżej tej prędkości zaczynało okrutnie trząść, miałem wrażenie jakby zaraz miał sie cały rozlecieć.  Nawet nie próbowałem większych prędkości bo bałem sie że coś uszkodzę. Ciężko stwierdzić skąd dochodziły wibracje ale moim zdaniem z okolicy skrzyni biegów, dodam że mam tipa i biegi z przyczepką zmieniał normalnie. Hak jest oryginalny/fabryczny i na pewno nie był używany kilka lat. Po odpięciu przyczepki wszystko wróciło do normy. Ktoś spotkał się z czymś podobnym u siebie?

Edytowane przez siaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź gumy na wale, łapy dyfra i skrzyni. Skrzynia dostała obciążenia i wyszło coś, co nie wyjdzie bez przyczepki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że problem wystepuje niezależnie czy przyczepka pusta, czy pełna, czy pod górkę czy z górki. Odpuściłem gaz z górki i dalej telepało powyżej 70 km/h, to samo na prostej drodze. Zaglądałem pod auto niedawno i luzów w napędach nie było, wszystko siedziało sztywnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, siaj napisał:

Tylko że problem wystepuje niezależnie czy przyczepka pusta, czy pełna, czy pod górkę czy z górki. Odpuściłem gaz z górki i dalej telepało powyżej 70 km/h, to samo na prostej drodze. Zaglądałem pod auto niedawno i luzów w napędach nie było, wszystko siedziało sztywnie. 

A wiesz, że np guma na wale ma to do siebie, że dzisiaj działa, a jutro pęka i już nie działa? Takie uroki gumy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wina w jakim sensie? To nie przyczepka sie trzesie tylko auto. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, siaj napisał:

Wina w jakim sensie? To nie przyczepka sie trzesie tylko auto. 

Żeby potwierdzić tą teorię musiałbyś się przejechać na przyczepce, a tego pewnie nie zrobiłeś :decayed: Zerknij na gumy na szybko pod auto by wykluczyć jakieś uszkodzenia gum, skoro wyczuwasz drgania na aucie, po podpięciu przyczepki (większe obciążenie), ale pomysł z podpięciem innej przyczepki jak najbardziej trafiony. Jak ciągnąłeś przyczepkę o ładowności 400kg, która w swoim życiu nie widziała mniej niż tonę węgla na raz to faktycznie można by się jej czepić.

Edytowane przez JawoR36
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro bez przyczepy jest ok a z już nie to obwiniał bym przyczepę. Sama przyczepa waży max tyle co komplet tylnej kanapy i bagażnik z zakupami. A tu wibracje pewnie nie powstają.

 

Sam mam hak i wiem jak potrafi trzepać autem przez to dziadostwo co się do niego montuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chlopkaki za pomysły, haka używam raz na ruski rok i prawdopodobnie zanim kolejny raz użyje to sprzedam auto ale jak kiedyś trafi sie okazja to spróbuję z inna przyczepką:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...