Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki jest Wasz stan maski w czarnym kolorze?


Krzyn

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jak u Was z maską, w czarnym kolorze od kamyków? Taki lakier Audi daje tandetny, czy właściciel jeździł całe życie za ciężarówkami?

Mam wykropkowaną maskę od kamyczków i mnie to zawsze boli po myciu i jestem ciekaw, czy u Was występuje podobny problem.

Przy okazji witam na forum, jestem szczęśliwym posiadaczem B8 09 od ponad tygodnia. :)

Pozdrawiam

Edytowane przez Krzyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam koloru czarnego, ale na masce też mam sito. Ja myślę, że nie jest to kwestia marnego lakieru tylko raczej stylu jazdy. Jeśli masz auto zza granicy i sporo odprysków lakieru to prawdopodobnie poprzedni właściciel sporo jeździł po autostradach. Przy wyższych prędkościach nie trudno o drobny kamyk, który uszkadza lakier. Przy miejskiej jeździe raczej to dużo mniej prawdopodobne. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego przelakieruj sobie i po problemie, tylko aby Ci nie mówili później, że masz "po dzwonie" bo maska malowana. 

ps. chciałbym mieć takie problemy jak ty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Nie wiem jak u Was ale Wawa to jeden wielki plac budowy, mnóstwo ciężarówek także o kamyki nietrudno...

Tak jak piszą Koledzy tym bardziej przy jeździe autostradowej, dużej liczbie tirów kamyczków trudno uniknąć...

Przelakierowanie maski to drobnostka ważne, Twój że TFSI oleju nie bierze :D

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem, czy taka drobnostka? Szkoda trochę oryginalnego lakieru. Później przy sprzedaży płacz zainteresowanych, że bite.

Z tym olejem to ironia? :D Wiem jak wygląda sytuacja z tymi TFSI, ale diesel nie jest dla mnie. Dużo krótkich odcinków, praca 8 km od domu, także nie miałem wyjścia. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko lakier i co tu przeżywać. Jak komuś to przeszkadza to trzeba zrobić dokumentację fotograficzną uszkodzeń, polakierować od nowa i mieć jakiś rachunek za usługę żeby nie wmawiano nam historii powypadkowej przy sprzedaży.  Jak kogoś stać to niech oklei specjalną folią przód auta i będzie spokój z odpryskami itp. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie. Mam chęć skoczyć z mostu, gdy zobaczyłem stan oleju po 300km od jego wymiany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krzyn napisał:

Faktycznie. Mam chęć skoczyć z mostu, gdy zobaczyłem stan oleju po 300km od jego wymiany. 

No więc chyba teraz masz większe zmartwienia niż odprysk na masce. Witamy kolejnego „szczęśliwego” posiadacza TFSI czyli silników specjalnej troski. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...