Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wyciek płynu z chłodnicy.


maciekg

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj podczas parkowania zaswiecila sie kontrolka temperatury. Dzisiaj rano chcialem dolac do poziomu max. Otwieram klape, a tu w zbiorniku pusto, a pod samochodem kaluza plynu. Teraz sie zastanawiam jak dojechac do mechanika, czy mozna wlac zwyklej wody jesli wyciek nie bedzie zbyt duzy? W ogole to co moze byc powodem wycieku? Jakies plastikowe kolanko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moze miec to zwiazek z zalozoną niedawno instalacja gazową?

raczej nie no chyba ze mechanior zepsuł cos w trakcie roboty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kaziu_Wichura
Czy moze miec to zwiazek z zalozoną niedawno instalacja gazową?

a no może mieć bo gaziarz mógł coś spiernczyć. Trochę ingerencji jest przy zakładaniu instalacji w silnik i inne systemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy moze miec to zwiazek z zalozoną niedawno instalacja gazową?

To na bank :exclaim:

Przecież mechanior wpina się w przewodu wodne :exclaim: Sprawdz czu wszystkie obejmy są zakręcone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wjedź na kanał nalej wody i zobacz gdzie cieknie, chłodnica raczej nie stawiam na łączenia przewodów z króćcami, coś musiał gazownik spierdzielić, jak boisz sie tam zagladać to butla wody w łape i śmiało możesz jechać, choć jeśli wyciek jest duży to daleko nie zajedziesz bo ci wody braknie, proponuję najbliższy kanał i samemu oblukać :wink:

zmień grafikę w awatarku bo już taka jest zajęta i się w oczach dwoji jak kolega piotr1602 ci odpowiada :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 litrów, no i musisz odpowietrzyc układ jak ci cały płyn zleciał, na szybko to zalej do połowy zbiornika odpal auto niech termostat się otworzy zassie płyn i dolej według potrzeb to tak w skrócie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazuje sie, ze wypiela sie dolna rurka laczaca chlodnice. Podczas wymiany termostatu gazownicy chyba dobrze nie odpowietrzyli ukladu. Oczywiscie to nie jest ich wina, ehhhhh najwazniejsze, ze juz wszystko dziala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...