cetyr Opublikowano 29 Listopada 2018 Opublikowano 29 Listopada 2018 Ciekawa sprawa. Po 50 tys. km wymieniono na gwarancji silnik AJM w Audi A4 oczywiście w jednej z ASO. Pojazd należał wówczas do jednego z poprzednich właścicieli, od nowego w Polsce. Nie wiem, czy wtedy odkręcano to koło? Chyba tak i założono nowy, "goły" silnik. Przy 267 tys. wymieniłem kompletne sprzęgło, bo na ciepłym szarpało przy ruszaniu, a przy okazji również dwumasę. Po odkręceniu jej zauważyłem, że wszystkie sześć śrub, którymi była ona przykręcona do wału korbowego zostało naciętych w środku ich długości (22 mm od początku) w poprzek, na głębokość prawie do osi (do połowy). Szerokość powstałej szczeliny - ok. 0,9 mm, jakby po brzeszczocie. Śruby były zabezpieczone niebieskim środkiem przeciw odkręceniu. W miejscu nacięcia były nieco zgięte, skutkiem tego dzieła. I tu moje pytanie: Czy ktoś z kolegów spotkał się z taką praktyką przy montażu? Czy to jakiś sabotaż? Jaki może być cel takiego osłabienia śrub? Przecież oberwanie dwumasy ze sprzęgłem grozi zablokowaniem przednich kół! Nie mieści mi się to w głowie. Proszę o opinię w tej dziwnej sprawie. Zdemontowane elementy przechowuję.
misiek95 Opublikowano 29 Listopada 2018 Opublikowano 29 Listopada 2018 Dokładnie, wygląda na sabotaż. Nie widze racjonalnego uzasadnienia takiego nacinania, po za nadzieją że kiedyś sie zerwie
Tracer39 Opublikowano 29 Listopada 2018 Opublikowano 29 Listopada 2018 U mnie w AWX miałem przecięte tak samo, przebieg ~350kkm i był jeszcze oryginalny dwumas, który miał już konkretne luzy.
cetyr Opublikowano 29 Listopada 2018 Autor Opublikowano 29 Listopada 2018 Czyżby to się działo w czasie fabrycznego montażu? Jaki byłby sens?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się