Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Koniec żywotu alternatora.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Dziś ten piękny dzień w którym musiało się cos wydarzyć i się stało.

Padł alternator

Kontrolka akumulatora się za święciła.

Moje pytanie brzmi czy przez to ze padł alternator i z czasem coraz bardziej akumulator az do czasu obecnego bliskiemu zera.

Coraz glosniejsza praca silnika na początku w okolicach 3krpm a później aż przy 680/720rpm i zero mocy auto wstanie nie jest jechac a dźwięk wydawajacy się z pod maski jest tak sztansko głośny i bolesny ze brzmi jak by mi miał zaraz silnik wybuchać czy to wszystko kwestia alternatora? 

Czy najprawdopodobniej wymienie alternator odpale auto i sie okaże iz mam jeszcze cos innego zepsutego.

Poniżej wrzuce link do filmu na YouTube gdzie jest pokazane jak chodzi silnik.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...