Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Zaworek odpowietrzania odmy?


Czajson

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. 

Silnik nie równo pracuje, trzęsie, obroty falują, obroty wolno spadają.

IMG_20190810_153250.jpg

Naciskam na ten przewód  przy kolektorze dolotowym i obroty wracają do normy.

Odkręcam korek od oleju i lekko go zasysa.

Czy moje podejrzenia o niesprawnym zaworku odmy nr: 035103245G są słuszne?

Pali się check engine. Czy można z tym jeździć?Nie spowoduje to jakiś poważnych zmian w silniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być. Jak Ci nie szkoda silnika to jeździj ? Źle działająca odma może wywalić uszczelnienia, poza tym masz ubogą mieszankę więc nic dobrego. Sprawdź jeszcze zawór dv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko kup ori. Może być i przez lpg. Jak ogarniesz odmę, może jakieś nieszczelności to zrób logi to będzie widać co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie zabardzo wiem jak się robi te logi ale oki. Najpierw zamawiam Ori zaworek.

Kurde a gazownik mówił że stag 300 plus isa2  będzie ok. Ech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Czajson napisał:

Kurde a gazownik mówił że stag 300 plus isa2  będzie ok. Ech

Ta autoadaptacja jest zbędna i zazwyczaj robi więcej szkód niż pożytku. Trzeba to wyłączyć i ustawić lpg na podstawie korekt, które można odczytać najprostszym interfejsem obd, nie musi być koniecznie vag, a nie iść na łatwiznę, z myślą, że sterownik sam automatycznie wszystko ogarnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich ponownie.

Jestem po wymianie zaworka odpowietrzającego odmę w trójniku.

Numer części to :035103245G , dodam że ori

Obroty wróciły do normy

Nie trzęsie silnikiem

Silnik spada z obrotów tak jak przed awarią

Po odkręceniu korka od wlewu oleju na obrotach jałowych korek podskakuje, powietrze z silnika go lekko wypych a nie tak jak przed wymianą tego "grzybka" powietrze go zasysało - CZY TAK MA BYĆ? CZY JEST TO PRAWIDŁOWY OBJAW????

Po wykasowaniu błędów vag-com błędów w silniku  brak?.

 

 

Edytowane przez Czajson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, przem8 napisał:

Tak ma być.

OK. W takim razie dziękuję wszystkim za porady i bardzo szybkie zainteresowanie sie tematem.

przemo8 postaram sie jak najszybciej ogarnąć lpg z mojego drugiego tematu 

https://a4-klub.pl/topic/450256-stag-300-plus-czy-był-to-dobry-wybór/

tylko nie bardzo wiem jak wytłumaczyć gazownikowi z tymi wężykami co idą do map sensora i są połączone trójnikiem z zaworem dv.

jako że po zrobieniu vagiem pełnego skanu całego auta i wywaleniu błedów w innych modułach niż silnik nie wiem czy w tym temacie mogę je wkleić czy zakladać nowy temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, on wziął za to pieniądze więc jak nie ogarnia to zrób tak, że pojedziesz do kogoś kto umie, naprawi i wyreguluje. On natomiast pokryje koszt tych poprawek. Jak nie pasuje to niech demontuje ten skansen spod maski i zwraca hajs.

Co do podciśnienia to powinien się wkręcić w kolektor ale ja za wielkiego fachowca od lpg się nie uważam. Musiałem sam się nauczyć pewnych rzeczy żeby poprawiać po takich gamoniach albo robić coś na własną rękę, bo wielcy znawcy od lpg mają swoje urojone teorie i nic im nie przetłumaczysz.

Pooglądaj sobie galerie montaży z tym gazownikiem na lpg forum to zobaczycie jak to powinno wyglądać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...