RFFK2K Opublikowano 9 Września 2019 Opublikowano 9 Września 2019 Witam. Sytuacja z dzisiaj. Samochód od piątku stał nieruszany i dzisiaj postanowił że nigdzie nie jedzie. Odpalił poprawnie i po kilku sekundach obroty spadły aż do zaduszenia silnika. powtórzyłem to kilka razy ale za każdym razem skutek ten sam. Jeszcze przed latem zaczynało falować obroty i trząść silnikiem przy odpalaniu na zimnym. Mechanik nie potrafił znaleźć przyczyny, zrzucał to na instalację gazową i słusznie. "Mechanik" od gazu skalibrował tylko ustawienia, miało być dobrze i było tylko przez dzień. Kolejnego razu przyjechałem, bo rozłączał mi się gaz podczas wciskania pedału gazu po wcześniejszym jego puszczeniu i przy dużej prędkości. Wymienił mi wtedy jakiś przewód który nie trzymał ciśnienia, zmienił coś w ustawieniach i już gazu nie rozłączał, lecz nadal nie chciał poprawnie zachowywać się po odpaleniu na zimnym. Mówił też, że jeśli to nie pomoże, to do wymiany może być parownik. Jak odpalić ten samochód aby dojechać nim do mechanika? Co w ogóle się z nim dzieje i jaka jest przyczyna? Relacja z dzisiejszego odpalania: (Po trzeciej próbie próbowałem ratować sytuację pedałem gazu, jak widać z marnym skutkiem) Dane: -2001r. - LPG od 11 lat (ostatnio wymieniona butla) -Około 306k km przebiegu (a raczej tyle jest na liczniku) -Pakiet ABC (prócz elektrycznych wszystkich szyb i lusterek) -Od roku w moich rękach -Samochód przez wakacje więcej stał niż jeździł -Olej LM 5W-30 (mechanik zalecił mi wymianę na gęstszy, nawet 10w-60) -Zazwyczaj robię kilkanaście kilometrów na jedną jazdę Z góry dziękuję za chęci pomocy i zlokalizowanie przyczyny
mszark Opublikowano 10 Września 2019 Opublikowano 10 Września 2019 Vag coś mówi? Dobrze by było podpiąć i zobaczyć co przepływomierz pokazuje. Dalej poszukać nieszczelności w dolocie, może reduktor puszcza gaz podciśnieniem, może wtryski puszczają. Odpalić nie możesz więc gazu nie wypalisz, poluzuj opaskę przy filtrze i spuść to co jest w przewodzie. Zakręć butlę, wyłącz gaz przełącznikiem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się