Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spoty Żuławskie w Elblągu - spot 20 wrzesień godz. 19 CH Ogrody


alvaro

Rekomendowane odpowiedzi

Kuźwa ! Właśnie przed chwilą mój parch nie przeszedł przeglądu ! Luzy wahaczy góra przód prawa strona:thumbdown:

Co najśmieszniejsze wymieniałem je jakieś 7 tyś i z tej strony z tego co pamiętam wsadzałem febi bilstein. Jutro odstawiam do mechaniora i będziemy reklamowali :) No i zbieżność przez to zrypana...

Z drugiej strony wsadzałem lemki i te się trzymają, wsadziłem je jakiś tysiak później.

Ewentualnie pomyliłem strony i to lemki siadły, ale raczej nie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12.3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Patrykbor

    2927

  • dziadek

    1629

  • adadur

    1552

  • GRazny

    1247

Top użytkownicy w tym temacie

Nie znam się na tyle, mówię co diagnosta powiedział ;). Tez mi się wydawało że to kwestia ustawienia końcówek drążków, ale z drugiej strony przez te górne wahacze koło ma luzy do wewnątrz/na zewnątrz więc i zbieżność też wtedy siada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na tyle, mówię co diagnosta powiedział ;). Tez mi się wydawało że to kwestia ustawienia końcówek drążków, ale z drugiej strony przez te górne wahacze koło ma luzy do wewnątrz/na zewnątrz więc i zbieżność też wtedy siada.

no coś ty ale końcówka ci się przez to nie przestawi choć by koło miało nie wiem jakie luzy, po wymianie wahacza koło będzie w tym miejscu co powinno a końcówka nie zmieni swojego położenia więc nie trzeba jej regulować a zbieżność to właśnie regulacja stopnia wkręcenia końcówki drążka...nie daj się nabić w butelkę z tym ustawianiem zbieżności no chyba że miałeś wcześniej źle ustawioną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie wiem, podobno jest zła, ale auto jeździ dobrze, opon nie ścina, puszczam kierownicę to trzyma kierunek bez problemu i trochę się zdziwiłem że jest z nią tak źle ;). No chyba że siadła jak kiedyś miałem przygodę otarcia się o krawężnik przy szybszej jeździe (za bardzo ściąłem zakręt :kox:), ale poza delikatną rysą na felach nic się nie działo i nie jest to ta walnięta strona, ale jeżeli od otarcia o krawężnik siadała by zbieżność to coś nie teges z audiczkami :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj zbieżność mogła się zj***ć z wielu powodów ale na bank nie są tym powodem wahacze a tym bardziej ich wymiana. Wahacz nowy wchodzi w to samo miejsce co stary i tam nie ma żadnej regulacji więc mówię ci że nie da rady jej przestawić przy wymianie wahaczy. Inna sprawa jak masz już teraz źle ustawioną zbieżność no to oczywiście przydałoby się ją skorygować.

Polecam niedawno otwartą i bardzo profesjonalną stację diagnostyczną w Pasłęku. Cena ustawienia zbieżności 60zł więc nawet doliczając dojazd się opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek dobrze ci podpowiada z tym że

słuchaj zbieżność mogła się zj***ć z wielu powodów ale na bank nie są tym powodem wahacze

to się nie zgodzę bo w tym momencie trzeba przywołas jakość/dokładność wykonania wahaczy - jeśli są ciulowe to parametry polecą więc będzie to wina wahaczy.

Ja bym poprostu pojechał na inna stację ;)

Co do wahacza to powinien ci pukać - najlepiej da się zaobserwować przy skecaniu kiedy najeżdżasz na krawężnik/dziurę/nierówność - wówczas jest wywalony na sworzniu. Jeśli w górnym wahaczu padła tuleja metalowo-gumowa no to Panie ... mechanik dał ciała bo dokręcał na podniesionym aucie zamiast na opuszczonym i z pretensjami do niego ... w tym wypadku jest szansa wymiany samej tulei m-g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to się nie zgodzę bo w tym momencie trzeba przywołas jakość/dokładność wykonania wahaczy - jeśli są ciulowe to parametry polecą więc będzie to wina wahaczy.

no tak zakładamy że wahacz jest taki jaki powinien być :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuleja metalowo gumowa znaczy to oczko w kości ? :P To nie - luzy są na sworzniach.

A co do stukania to teraz sobie przypominam że coś tam delikatnie popukuje od jakiegoś czasu, ale zwalałem to na bałagan w bagażniku lub/i chlupiące paliwo w baku bo niedawno zatankowałem, i co tankowanie mam schizy że mam luzy w zawieszeniu bo przez pierwszych 200 km paliwo mi chlupie strasznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz że różne ścierwa sa na rynku + jeszcze podróby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuleja metalowo gumowa znaczy to oczko w kości ? :P To nie - luzy są na tych wystających "cypkach".

no to coś krótko wahacz wytrzymał :mysli:

Adaś działamy coś jutro??

a pewnie - toć bez osłony nie będziesz zasuwał ... zawsze to coś tam jest...

Logi dynamiczne może odpuścimy z uwagi na pogodę co... sprawdzimy tylko statycznie i czy trzyma kąt na pompie.

no i wahacz jakiś ci wygrzebie - chyba żę chcesz go zakładać :mysli: to trzeba by pomyślec o dłuższej chwili ...

Dam ci znać wieczorkiem jak w domu obgadam plany na sobotę.[br]Dopisany: 10 Grudzień 2010, 11:41_________________________________________________

Moja fura przegrywa z zimą ale dzięki holownikowi firmy opel dało radę jakoś wyjechać :naughty:

20101210217.jpg

Bartek toć tam ledwie co śnieg widać, raptem troszkę nawiało... :evil::polew::kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaś co do wahacza to chyba trzeba będzie mieć odpowiedni sprzęt bo przed Zakopcem mechanior chciał mi go wymienić i widziałem że z palnikiem do tego podszedł i walczył. :thumbdown:

nawet jak go wzruszył to po takim czasie i to jeszcze do tego zima to pewnie będzie gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie strasznie krótko, tym bardziej że oszczędzam zawieszenie jak tylko mogę a wahacze to nie jakieś gówno tylko febi. Jedynie ostatnio jechałem pod Olsztyn po psa to tam droga była straszna, łata na łacie i pewnie się wytłukło trochę auto, ale to i tak nie powinno tak szybko złapać luzów tym bardziej że większych dziur żadnych nie zaliczyłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaś co do wahacza to chyba trzeba będzie mieć odpowiedni sprzęt bo przed Zakopcem mechanior chciał mi go wymienić i widziałem że z palnikiem do tego podszedł i walczył. :thumbdown:

nawet jak go wzruszył to po takim czasie i to jeszcze do tego zima to pewnie będzie gorzej.

Pewnie miał problem z wybiciem śruby mocującej sworznie - próbował i nie dał rady czy jest ona zruszona...?

Można z tą śrubka utknąc na 2-3 godz. ale jak idzie bez problemu to max 45 minut i zrobione.

No właśnie strasznie krótko, tym bardziej że oszczędzam zawieszenie jak tylko mogę a wahacze to nie jakieś gówno tylko febi. Jedynie ostatnio jechałem pod Olsztyn po psa to tam droga była straszna, łata na łacie i pewnie się wytłukło trochę auto, ale to i tak nie powinno tak szybko złapać luzów tym bardziej że większych dziur żadnych nie zaliczyłem...

Febi i to co w górę/lepsze to od 30 tyś powinny wytrzymywać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co pamiętam to chyba tej śrubki nie ruszył ale na 100% to nie wiem.

jak będziesz miał czas i ochotę to możemy spróbować. jak pojdzie to dobrze a jak nie to zostawimy jak jest i "fachowcy"

się tym zajmą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to spróbujemy - trzeba tylko auto podnieść zdjąć koło i przyszykować ... duży młotek ;) może masz coś większego niż ja ;)

jak byś miął odrdzewiacz jakiś to psikaj już na nią ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie jak ja wymieniałem amory to te wahacze też musiałem wypiąć i było to tak:

1. odkręciłem śrubę trzymającą górne wahacze na zdjęciu nr 1

2. i stukałem poprzez jakąś przedłużkę w sworzeń od dołu (w to co siedzi w tym jarzmie - czy inaczej się to nazywa) na zdjęciu strzałka czerwona

wyskoczył bez problemu...musi wyjść nie ma bata...

jak nie idzie można jeszcze jakiś przecinak lub coś w tym stylu wziąć i spróbować lekko rozchylić (oczywiście pomagając sobie młotkiem )tam gdzie strzałka niebieska

wahacz.jpg

zdjęcie zmodyfikowane zapożyczone z opisu Kondzia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...