Malyszeek Opublikowano 6 Lutego 2020 Opublikowano 6 Lutego 2020 Witam wszystkich! Mam nastepujacy problem: Potrzebuje porady od kolegów, ktorzy naprawiali samodzielnie wiazki elektryczne: w tym wypadku chodzi mi o wiazke drzwi kierowcy. Jakies niecale 2 miesiace temu zaczal odmawiac mi centralny zamek, el szyby, glosnik w drzwiach kierowcy, wiec:postanowilem sprawdzic co jest powodem tego feleru. Zaczalem oczywiscie od zdemontowania boczku, porozpinalem wszystkie kostki, odpialem linke od klamki i zdemontowalem glosnik, zeby miec pelen dostep do calej wiazki, ktora odpialem, zdjalem uszczelke "harmnijke" laczaca karoserie z drzwiami" i odpialem kostke wchdzaca przez nią do karoserii. To co ujrzalem po odpieciu harmonijki az mnie zamurowalo, jak mozna tak bezmyslnie sparttaczyc robote - kable (wszystkie 8) w tym miejscu wczesniej widocznie musialy byc poprzerywane, bo.... .... byly SKRĘĆONE ze sobą i owinięte tasma izolacyjna - poprzedni wlasciciel lubil rozne urozmaicenia i DIY - ale czym jest lutownica najwidoczniej nie mial pojecia. Dodatkowo taka izolacja.... Koniec koncow porozcinalm wszystkie przewody, zdjalem harmonijke, zaslepki i wiazke zabralem dzis do domu do polutowania i dolutowania nowych do kostki wchodzaceej w drzwi - bo musialem przyciac dosc dliugie odcinki przewodow, poniewaz byly cale zasniedziale/skorodowane (nic dzi9wnego, bez zabezpieczenia. Polurowalem ladnie, wczesniej wszystkie styki spryskalem kontaktem do czyszczenia stykow elektrycznych, zabezpieczylem smarem wszystko w koszulkach termokurczliwych i jutro bede podlaczal wszystko. Przy okazji powymieniam tez w pozostalych drzwiach wiazki i glosniki na pioneery 16" Auto miesiac bylo u mechanika na dworzu, zauwazylem straszna wilgoc, pewnego razu nawet w srodku oblodzone szyby mialem. Walki pochlaniaczami, krzemionka koloidalna i sola drogową w materialowych woreczkach i inne metody osuszania wnetrza (choc odplywy czyste, filtr kabinowy wymieniany 2 msc temu;. Dzisiaj po szwankowaniu elektryki myjac auto na myjce olsnilo mnie.... i moja fglupota.Uszcelka caly ten czas byla zdjeta.. Po umyciu auta zauwazylem zupelnie przypadkiem, ze w drzwoacj pomiedzy blachami zebralo sie sporo wody - no nic dziwnego. Klimatronic a raczej wyswietlacz jego wariuje, ESP jest ciagle wlaczonee na fisie - nie da sie wylaczyc. Jak moge to osuszyc? Bardzo prosze powiedzcie mi jak mozna w prosty sposob sprawdzic szczelnosc auta? Stan uszczelek itp? KToredy wilgoc/woda moze sie dostawac do auta?, wiem, ze gdzies na podszybiu jest odplyw (gdzie sa jeszcze umiejscowione??) i jak je przeczyscic - i najwazniejsze - sa jakies srodki.., metody, jak zabezpieczyc auto przeed wilgocia? I czy macie jakis patent na te przecierajacee sie kable? Pozdrawiam!
lewiatan1989 Opublikowano 6 Lutego 2020 Opublikowano 6 Lutego 2020 Jeżeli chodzi o odpływy to są dwa w podszybiu. Jeden pod ECU drugi pod akumulatorem, najlepiej wyjąć oba elementy i giętkim drutem je przepchać - ja to robię zawsze grubym kablem od rca głośnikowego - jest giętki a twardy i ładnie przepycha odpływy. Poza tym warto sprawdzić czy w obudowie ecu nie brakuje śrubek i czy jest dobrze skręcona. Co do wody w samochodzie to jak już będziesz przy podszybiu to sprawdź czy nie masz luźnej obudowy filtra kabinowego (dolna cześć) - mi jakiś czas temu lała się woda do samochodu własnie spod obudowy filtra. tam jest taka gąbkowa i gumowa uszczelka,która niestety straciła swoje wszelkie właściwości, pomogło uszczelnienie obudowy filtra klejem do szyb czarnym (kupionym w firmie zajmującej się montażem szyb samochodowych) - od tamtej pory sucho - u mnie było tyle wody po ulewie, że wciskając wykładzinę podłogi po stronie pasażera było widać wychodzącą wodę. Oczywiście suszenie wyglądało tak, że zdemontowałem fotele, plastiki, tunel i wyjąłem cała wykładzinę i zostawiłem na 3 dni na słońcu (środek lata - mega długo i wolno to schnie i strasznie wilgoć trzyma). Woda z drzwi powinna uciekać - wydaje mi się, że powinny tam być dziurki na spodzie drzwi. 8 godzin temu, Malyszeek napisał: Klimatronic a raczej wyswietlacz jego wariuje, ESP jest ciagle wlaczonee na fisie - nie da sie wylaczyc. Jakie błędy pokazuje? bo skoro się pali to błąd musi być... 1
Malyszeek Opublikowano 7 Lutego 2020 Autor Opublikowano 7 Lutego 2020 (edytowane) W dniu 6.02.2020 o 12:25, lewiatan1989 napisał: Jeżeli chodzi o odpływy to są dwa w podszybiu. Jeden pod ECU drugi pod akumulatorem, najlepiej wyjąć oba elementy i giętkim drutem je przepchać - ja to robię zawsze grubym kablem od rca głośnikowego - jest giętki a twardy i ładnie przepycha odpływy. Poza tym warto sprawdzić czy w obudowie ecu nie brakuje śrubek i czy jest dobrze skręcona. Co do wody w samochodzie to jak już będziesz przy podszybiu to sprawdź czy nie masz luźnej obudowy filtra kabinowego (dolna cześć) - mi jakiś czas temu lała się woda do samochodu własnie spod obudowy filtra. tam jest taka gąbkowa i gumowa uszczelka,która niestety straciła swoje wszelkie właściwości, pomogło uszczelnienie obudowy filtra klejem do szyb czarnym (kupionym w firmie zajmującej się montażem szyb samochodowych) - od tamtej pory sucho - u mnie było tyle wody po ulewie, że wciskając wykładzinę podłogi po stronie pasażera było widać wychodzącą wodę. Oczywiście suszenie wyglądało tak, że zdemontowałem fotele, plastiki, tunel i wyjąłem cała wykładzinę i zostawiłem na 3 dni na słońcu (środek lata - mega długo i wolno to schnie i strasznie wilgoć trzyma). Woda z drzwi powinna uciekać - wydaje mi się, że powinny tam być dziurki na spodzie drzwi. Jakie błędy pokazuje? bo skoro się pali to błąd musi być... Wielkie dzięki Tobie za odpowiedź - i u mnie obudowa filtra niesczelna Co do odpływów i i innych połączeń, które trzeba przeczyscic - mogłbyś mi dac link do jakieegos obrazka zaznaczonych miejsc, ktore nalezy przeczyscic? - jesli oczywisci3e posiadasz. Ewentualnie jakbys mial chwileczke czasu, zeby zrobic zdjecia, bylbym bardzo wdzieczny Jezeli chodzi o błędy nie mam w tym momencie vaga - moze wieczorem bede mial, jak nie to na dniach wrzuce. A poki co: Wszzystko polutowalem, wiazke w harmonijke wlozylem, podlaczylem wszystko - glosnik drzwi kierowcy dziala, ale nic poza nim,... ele szyby, lusterka, podswietlenie przyciskow drzwi kierowcy, lampki podsufitowki (czujnik otwarcia i centralny (nie zamyka z pilota drzwi kierowcy, lampka w drzwiach po otwarciu tez nie swieci); - Stawialbym raczej wiec na modul komfortu? Tutaj tez bylbym wdzieczny o instrukcje, jak go wyjąć, ew. jakie narzedzia będą potrzebne. Podswietlenine przełącznika el. szyby w drzwiach pasazera natomiast działa, ale dzis zauwazylem, ze nie działa w nim tweeterek - dzis juz sie sciemnia, a nie mam garazu teraz, chyba znajomy mi udostepni dzis, jesli nie jutro rozbiore boczek drzwi pasazera i tam pomierze ciaglosc obwodow i sprawdze wiazke. Moze posiadasz i podzielilbys sie schematem elektryki w b6, lub ktos z forumowych kolegów? Szczegolnie komfort I wiazki drzwi kierowcy, pasazera, etc, wraz z opisami połączeń poszczegolnych przewodow (kolorami) - za co sa odpowiedzialne i z czym się łączą , opisy kostek, cokolwiek. (Tak, jak np. ciensze od masowych (ale nie cieniutkie jak sygnalowe): brazowo-zielony i niebiesko-żółty odpowiadają za nagłośnienie; wpina się je do głośnika dolnego oba i jeden taki sam do tweetera) Pozdrawiam i wielkie dzięki Ci przyjacielu! Edit: Wlaczylem nagrzewnice, osuszylem roznymi sposobami auto, przeczyscilem wszystkie styki, oprocz modulu komfortu (jednak to nie on jest przyczyna) Po tych operacjach, polutowaniu i zabezpieczeniu wiazki, przeczyszczeniu stykow centralny dziala jak wczesniej, lampka razem z nim"auto mode" - el. szyby pasazera przelacznikiem od strony kierowcy (od pasazera w przelaczniku el. szyby dziala podswietlenie dla odmiany, za to nie dziala w ogole w drzwiach kierowcy (lacznie z lampka otwarcia drzwi) - fis za to pokazuje w koncu wszystkie drzwi - otwarte/zamkniete. Nada; jednak nie dziala regulacja lusterek i el. szyby kierowcy - jutro jeszcze raz przejrze wiazke w boczku - moze tam cos przeoczylem - bo co innego? Odplywy przeczyscilem - byly prawie czyste, za to obudowa filtra kabinowego do wymiany - zaczepy urwalem, choc cala reszta wyglada na szczela, procz zaczepow laczacych "Wieczko" z obudowa filtra. PS: zauwazylem, ze duzo wilgoci osadza sie na tylnej szybie - widac to szczegolnie podczas mrozow - od srodka szyba potrafi byc oblodzona - dodam, ze mam zle spasowana klape bagaznika. Podejrzewam, ze szyba w ktoryms miejscu laczenia jest nieszczelna. Czym to moge uszczelnic? Myslalem, zeby rozprowadzic cienka warstwe silikonu od zewnatrz wokol szyby na uszczelke. Edytowane 8 Lutego 2020 przez Malyszeek
lewiatan1989 Opublikowano 8 Lutego 2020 Opublikowano 8 Lutego 2020 Przejrzyj jeszcze raz tą wiązkę - bo w niej coś mi nie gra --- tak sądzę. MK masz pod wykładziną fotela kierowcy. Odkręciłeś sobie dolną obudowę filtra aby zweryfikować czy tamtędy się nie leje? Bo ja też myślałem, że to nie stamtąd a jednak uszczelnienie tego miejsca załatwiło sprawę i w samochodzie sucho. Wiesz przy obecnej temp. dywaniki mega długo będą schły - są dość grube z gąbki która mega chłonie wodę. 1
Malyszeek Opublikowano 24 Lutego 2020 Autor Opublikowano 24 Lutego 2020 (edytowane) W dniu 8.02.2020 o 12:45, lewiatan1989 napisał: Przejrzyj jeszcze raz tą wiązkę - bo w niej coś mi nie gra --- tak sądzę. MK masz pod wykładziną fotela kierowcy. Odkręciłeś sobie dolną obudowę filtra aby zweryfikować czy tamtędy się nie leje? Bo ja też myślałem, że to nie stamtąd a jednak uszczelnienie tego miejsca załatwiło sprawę i w samochodzie sucho. Wiesz przy obecnej temp. dywaniki mega długo będą schły - są dość grube z gąbki która mega chłonie wodę. Problem rozwiązany - Zrobiłem wszystko wg. Twoich wskazówek + kilka innych swoich koncepcji sprawdziłęm w praktyce: zakupiłem duży worek żwirku silikonowego, posiadam odkurzacz wodny, więc kupiłęm środki do czyszczenia tapicerki (wilgoć spowodowała rozpuszczenie się drobinek brudu na fotelach i wyglądają tragicznie w tej chwili) i najpierw pianką wyszorowałem fotel pasażera, resztę wilgoci z piany wyciągnąłem odkurzaczem i posypałem fotel żwirkiem silikonowym (probowalem wczesniej z bentonitem, ale narobic sobie biedy można - NIE POLECAM, a wręcz STANOWCZO ODRADZAM BENTONIT!! - chłonie bardzo dobrze wilgoć, choć z silikonem przegrywa na starcie, za to po wchłonięciu małej ilości wody rozpuszcza się tworząc glinkę - maź, która wnika wgłąb struktury materialu i bardzo ciężko jest się jej pozbyć - w dodatku można nie tyle zepsuć, co narobić sobie niezłego, bardzo czasochłonnego problemu przy wciąganiu tego odkurzaczem wodnym - ze względu na rozpuszczanie się i tworzenie glinki przez bentonit po związaniu z wodą zbiornik na brud był tak zaczopowany i wysmarowany gęsta gliną, że usuwanie przyklejonego bentonitu i doczyszczanie pojemnika na wodę zajeło mi ponad 30 minut... Rzuciłem najpierw okiem na obudowę filtra kabinowego - oprócz urwanego zaczepu mocującego obudowę z pokrywą zauważyłem, że obudowa jest luźna; stojąc przed maską -po prawej stronie. Zdemontowałem więc całość i faktycznie uszczelka pozostawiałą wiele do życzenia. Uszczelniłem ją silikonem i pomalowałem szkłem wodnym. Dalej od prawej strony zauważyłem też różne inne uszczelki/zaślepki gumowe - jedna z nich odkleja się z jednej strony delikatnie, ale nie wiem od czego jest, więc nie ruszałem. Kolejnym i drugim pod względem problematyczności związanej z wilgocią problemem była uszczelka "harmonijka" w przednich drzwiach w której idą przewody do kostki - naprawiając wiązkę zdjąłęm je i zapomniałem założyć. Po założeniu dalej był problem, tutaj olśnienie - zapomniałęm, że przeciągając dodatkowy kabel i wyciągając wiązkę, przy rozpinaniu wtyczek zdjąłem gumowo-styropianowo-materiałową uszczelkę - otwór, gdzie wychodzi kostka wiązki drzwi kierowcy na zewnątrz (wygląda jak okrągła pianka). Założyłem spowrotem, podkleiłęm klejem na gorąco - problem zażegnany jak na razie chyba całkowicie (i oby na długo ) Klimatronic osuszyłem - działa, jednak gdzieś ma zwarcie, bo bo nie działa przycisk off - po naciśnięciu restartuje climatronic. Wyłączyć można jedynie minimalizujac siłe nadmuchu do 0. Zostało mi jeszcze wyregulowanie drzwi kierwcy i klapy bagażnika - nie sprawdzałem czujnikiem temperatury wycieków ciepła, ale podejrzewam, że tu tez może być minimalny problem, poza tym estetyka. Jak tylko dowiem się jak to spasować, kompletuje narzędzia i biore się do roboty. Pozdrawiam! PS: Od pewnego czasu ciągle świeci mi się ESP na fisie i nie da się go wyłączyć - nie mam niestety aktualnie dostępu do vaga Edytowane 24 Lutego 2020 przez Malyszeek 1
lewiatan1989 Opublikowano 24 Lutego 2020 Opublikowano 24 Lutego 2020 Od pewnego czasu ciągle świeci mi się ESP na fisie i nie da się go wyłączyć - nie mam niestety aktualnie dostępu do vaga. W B7 pod klimatronikiem jest czujnik z tego co pamiętam przyspieszenia poprzecznego (dual sensor ESP) nie ruszyłeś kostki? Albo nie uszkodził się?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się