lenovo Opublikowano 14 Marca 2020 Opublikowano 14 Marca 2020 (edytowane) Witam . Mam problem z moją b7 . Zmieniłem hamulce z 288/245 na 320/288. Przed zmiana hamulców wszystko było ok . Zmieniałem zaciski tak że jeden odkręcałem i natychmiast zakręcałem drugi . Problem jest taki że już drugi dzień odpowietrzamy i zero efektu . Odpowietrzam podciśnieniowo. Na wyłączonym silniku pedał twardy zero luzu , a jak uruchomię silnik to ucieka w podłogę . Raczej nie możliwe żeby pompa się zapowietrzyła ale pewności nie mam . Mam zablokowaną opcje w pompie na odpowietrzanie z vcds . Może wymaga jakiegoś kodowania . Proszę o pomoc bo już nie mam pomysłów . Pozdrawiam Edytowane 14 Marca 2020 przez lenovo
MemberA4 Opublikowano 17 Marca 2020 Opublikowano 17 Marca 2020 (edytowane) Nie wiem jak bardzo Ci opada pedał do podłogi ale taki jest efekt działania serwo że gdy trzymasz wciśnięty pedał hamulca na odpalonym silniku to powoli do pewnego momentu opada on w dół Edytowane 17 Marca 2020 przez MemberA4
lenovo Opublikowano 17 Marca 2020 Autor Opublikowano 17 Marca 2020 29 minut temu, MemberA4 napisał: Nie wiem jak bardzo Ci opada pedał do podłogi ale taki jest efekt działania serwo że gdy trzymasz wciśnięty pedał hamulca na odpalonym silniku to powoli do pewnego momentu opada on w dół Tylko że przy starych hamulcach tego nie było . On po odpaleniu powoli leci do podłogi . Na pompie daje w porywach do 100 bar , powinno być +/-180 bar . Nie mam już sił . Przez układ już pewnie 10 l płynu poszło i dalej lipa .
MemberA4 Opublikowano 17 Marca 2020 Opublikowano 17 Marca 2020 (edytowane) Skoro nie jesteś pewien czy pompa się nie zapowietrzyla spróbuj normalna metoda deptania odpowietrzyć ją luzując srubunki wyjściowe tak jak odpowietrznik w zaciskach i dalej posuwając się w stronę kół Edytowane 17 Marca 2020 przez MemberA4
lenovo Opublikowano 18 Marca 2020 Autor Opublikowano 18 Marca 2020 15 minut temu, Dev napisał: Tyl zapowietrzony odpowietrzałem wszystko podciśnieniowo , zaciski były wyjęte z jarzm , tłoczki wysunięte ponad 2 cm i podczas odpowietrzania obracałem nimi w każdy możliwy kierunek , pilnując aby cały czas odpowietrznik był na górze . Dziś dalej tradycyjnie i podciśnieniowo . A jest jakaś możliwość aktywacji pompy" na kablach " żeby wypchała . Jak się ma do tego wymiana sterownika na ten od quattro ? Są tanie jak barszcz , kodowanie bym wstawił z starej , a była by opcja odpowietrzenia z vcds .
lenovo Opublikowano 19 Marca 2020 Autor Opublikowano 19 Marca 2020 7 godzin temu, Dev napisał: Płynu pilnowałeś ? Tak
r7adek Opublikowano 27 Marca 2020 Opublikowano 27 Marca 2020 Mam to samo, tylko po wymianie na 345 i 300 tył. Hamować hamuje ale to nie to co było. Tylko odpowietrzałem grawitacyjnie. Oczywiście poziom w zbiorniczku był kontrolowany żeby nie dopuścić do zapowietrzenia pompy. Czyżby nie do końca odwietrzony tył i przez to taki cyrk ? Trzeba faktycznie ściągnąć zacisk z jarzma i wysunąć tłoczek ? Bo też zużyłem pewnie z litr płynu na odpowietrzenie.
dekiel 13 Opublikowano 27 Marca 2020 Opublikowano 27 Marca 2020 Trzeba odpowietrzać do skutku. U mnie po przejściu na 320/288 też hamowanie było bez rewelacji a pedał dośc miekko dochodził prawie do podłogi po drugim nożnym / nie maszynowym/ odpowietrzaniu jest ok.
pila24 Opublikowano 27 Marca 2020 Opublikowano 27 Marca 2020 (edytowane) 5 godzin temu, r7adek napisał: Trzeba faktycznie ściągnąć zacisk z jarzma i wysunąć tłoczek ? Bo też zużyłem pewnie z litr płynu na odpowietrzenie. Miałem z tyłu robione reperaturki (tłoczki+gumki),po tym halumce słabe i pedał hamulca nawet po nocy miękki jakby serwo działało na zgaszonym. Po miesiącu zaprowadziłem do mojego mechanika na serwis - wymienił również płyn hamulcowy na nowy i odpowietrzył właściwie tylne zaciski bez ściągania z jarzm. Teraz auto hamuje jak należy,pedał hamulca wrócił do normy. Wiec i bez ściągania da się(ale to zależy od danego przypadku). Edytowane 27 Marca 2020 przez pila24
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się