KubaBsnt Opublikowano 4 Maja 2020 Opublikowano 4 Maja 2020 Witam, tak jak już pisałem w poście w dziale elektryki jestem od niedawna członkiem forum. Auto które zakupiłem zostało gdzieś po drodze do mnie okradzione. M.in paliwo. wskaźnik pokazywał max a nie było nic. Zatankowałem auto 20l i wszystko było ok. Ale dziś zatankowałem auto do pełna i cały czas paliwo cieknie na wysokości tylnego koła mniej więcej na środku podwozia. Wyciekło juz około 7 l. Niestety nie mam kanału ktoś wie co tam się mogło wydarzyć? Jakieś rady???
Aligatorek96 Opublikowano 4 Maja 2020 Opublikowano 4 Maja 2020 Nie przecieli gdzieś wężyka,żeby paliwo spuścić i nie połączyli go na szybko ? Ew wkręcili wkręta w bak
MarcinOslo Opublikowano 4 Maja 2020 Opublikowano 4 Maja 2020 Moze byc dziura w baku z lewej strony. W Quattro bak jest jakby podzielony na dwie czesci ,bo przez mniej wiecej jego srodek idzie wal napedowy. Gdy zatankowales 20l pewnie wszystko zostalo w prawej czesci ,dlatego sie nie lało. Aczkolwiek to wszystko to tylko moje zgadywanie ,trzeba auto na podnosnik i szukac.
KubaBsnt Opublikowano 4 Maja 2020 Autor Opublikowano 4 Maja 2020 16 minut temu, MarcinOslo napisał: Moze byc dziura w baku z lewej strony. W Quattro bak jest jakby podzielony na dwie czesci ,bo przez mniej wiecej jego srodek idzie wal napedowy. Gdy zatankowales 20l pewnie wszystko zostalo w prawej czesci ,dlatego sie nie lało. Aczkolwiek to wszystko to tylko moje zgadywanie ,trzeba auto na podnosnik i szukac. Dziękuję Ci bardzo. Z uwagi na to że nie mam kanału muszę udać się do mechanika. Mam wrażenie że teraz już przestało kapać ,ale jak ruszam z miejsca i auto zaczyna się przemieszczac czyli paliwo sie przelewa znowu zaczyna się lać...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się