Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wyciek płynu do wspomagania po wymianie rozrządu


Auditak

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Tak jak w tytule problem dotyczy ubywającego płynu wspomagania.

Parę dni temu oddałem auto do mechanika na wymianę kompletnego rozrządu oraz paska klinowego i napinacza alternatora.  Gdy odbierałem samochód, mechanik kazał dolac płynu do wspomagania, był bardzo niski poziom, słychac było głośne buczenie podczas próby skrętu. Byłem trochę zaskoczony bo wcześniej nigdy nie dolewałem płynu, nie było wycieków. 

Po dolaniu i przejechaniu kilku kilometrów, znów spadł poziom płynu, wspomaganie zaczęło hałasować. Płyn w zbiorniczku jakby się gotował, były bombelki. I tak teraz co po przejechaniu od 50 do 200 km muszę płyn dolewać. 

Po otwarciu maski, nie dostrzegam zadnych wyciekow,  problem z tym, że obecnie jestem setki kilometrow poza domem i nie mam możliwości wjechania na kanał, oraz nie mam mozliwosci podjechania do tego mechanika co ten rozrząd wymianial. 

- czy możliwe, że mechanik przyczynił się do tej usterki, nie podłączył czegoś? Jakby nie patrzeć musiał zdjąć pas przedni by dostać się do rozrządu. 

- skąd może pochodzic wyciek i co mogę zrobić, posiadając tylko podstawowe narzędzia i brak możliwości sprawdzenia wycieku na kanale od spodu? 

Edytowane przez Auditak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mechanik odsuwał przód to pewnie rozłączał lub rozszczelnił połączenie węży z chłodnicą oleju wspomagania. Jak zdemontujesz gumowy waż od intercoolera widoczny po lewej stronie silnika to zobaczysz pod spodem dwa węże gumowe od wspomagania idące wzdłuż podłużnicy, które łączą się z chłodnicą oleju (taka rurka o kształcie U przed chłodnicą klimy), tam może być wyciek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Screenshot_2.png

Nr 6 - chłodnica

Nr 22 - łączenie węży z chłodnicą

Jak kolega wyżej pisał - na tych łączeniach może być problem.

 

Do sprawdzenia tego wycieku nie potrzebujesz kanału, przewody są dość nisko. Wystarczy się schylić i zajrzeć. Nie wiem jak to wygląda w przypadku, gdy zamocowana jest osłona silnika, bo takowej jeszcze nie posiadam :decayed:

Edytowane przez R4xx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...