Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam. 

Przedstawię Wam moja historie i serdecznie poproszę o pomoc. 

Próbuje doprowadzić auto z 2003 roku do stanu takiego abym mógł przekazać je synowi we wrześniu ale pojawiają się kolejne problemy. W dodatku zupełnie nieprzewidziane. 

Tydzień temu miałem awarię. Światła się w nocy zaświeciły, rozwaliło aku, szyby opadły, deszczu napadało. Okazało się, że manetka przestała działać. Na każdej pozycji świeciły długie. Wymieniłem cały przełącznik zespolony wraz z taśmą. Pojawiły się wszystkie błędy. ESP, brakes, abs. Błędów nie ma. Adaptacja skrętu wykonana. Lampki świecą. Kolejne kombinacje z wymianami manetki od świateł, tempomatu, wycieraczek, taśmą nie przyniosły efektu. Co to może być? Słabych mam specjalistów w okolicy. Rozkładają ręce. Vag pokazuje, że adaptacja czujnika skrętu ok a są błędy w ESP i abs... Pomóżcie. 

Pozdrawiam i z góry dziękuję. 

Mariusz

Posted

Przełącznik wymieniony z tymi samymi numerami ?

to masz jakieś błędy bo napisałeś jednocześnie że pojawiły się wszystkie i że nie ma wcale ?

Posted

Jak woda nalała się do środka to uszkodzenia mogą być dużo poważniejsze niż Ci się wydaje. Jak dużo tej wody było?

Posted

Deszcz do manetki ledwo sięgnął. W środku było sucho. Manetki i taśma sprawdzona odnośnie numerów.  Błędy były za pierwszym razem. U pierwszego mechanika. Potem już nie było a lampki nadal się świecą. Kodu na fotce nie widać niestety a i co to za program też nie wiem. Delphi? Coś takiego. Idąc tym tropem wymieniłem manetke tempomatu i dalej nic. 

IMG_20220202_151100.thumb.jpg.df345ef81d71ca4050ed33bea0ad7184.jpg

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...