maniutek1 Posted April 15, 2022 Posted April 15, 2022 Witam. Przedstawię Wam moja historie i serdecznie poproszę o pomoc. Próbuje doprowadzić auto z 2003 roku do stanu takiego abym mógł przekazać je synowi we wrześniu ale pojawiają się kolejne problemy. W dodatku zupełnie nieprzewidziane. Tydzień temu miałem awarię. Światła się w nocy zaświeciły, rozwaliło aku, szyby opadły, deszczu napadało. Okazało się, że manetka przestała działać. Na każdej pozycji świeciły długie. Wymieniłem cały przełącznik zespolony wraz z taśmą. Pojawiły się wszystkie błędy. ESP, brakes, abs. Błędów nie ma. Adaptacja skrętu wykonana. Lampki świecą. Kolejne kombinacje z wymianami manetki od świateł, tempomatu, wycieraczek, taśmą nie przyniosły efektu. Co to może być? Słabych mam specjalistów w okolicy. Rozkładają ręce. Vag pokazuje, że adaptacja czujnika skrętu ok a są błędy w ESP i abs... Pomóżcie. Pozdrawiam i z góry dziękuję. Mariusz
ŁYSY44 Posted April 15, 2022 Posted April 15, 2022 Przełącznik wymieniony z tymi samymi numerami ? to masz jakieś błędy bo napisałeś jednocześnie że pojawiły się wszystkie i że nie ma wcale ?
Langista Posted April 16, 2022 Posted April 16, 2022 Jak woda nalała się do środka to uszkodzenia mogą być dużo poważniejsze niż Ci się wydaje. Jak dużo tej wody było?
maniutek1 Posted April 16, 2022 Author Posted April 16, 2022 Deszcz do manetki ledwo sięgnął. W środku było sucho. Manetki i taśma sprawdzona odnośnie numerów. Błędy były za pierwszym razem. U pierwszego mechanika. Potem już nie było a lampki nadal się świecą. Kodu na fotce nie widać niestety a i co to za program też nie wiem. Delphi? Coś takiego. Idąc tym tropem wymieniłem manetke tempomatu i dalej nic.
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now