Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Awaryjne odpalanie na gazie


januszor
Przejdź do rozwiązania Rozwiązane przez januszor,

Rekomendowane odpowiedzi

Próbowałem dzisiaj odpalić awaryjnie na gazie i skonczyło sie to fiaskiem,procedura zgodna z instrukcją.Auto jak zimne(rano)pali na strzała na bezynie po osiagnieciu temperatury przełancza sie na gaz i ogólnie chodzi w normie,ale jak zgasze zagrzany motor i chce go zapalić za jakies pół godziny to trzeba troche pokrecić zanim zaskoczy nawet musze deptać po gazie to szybciej łapie,a co do awaryjnego odpalania,przeleciałem po kablach szukając gdzie jest podpiety przewód + po zapłonie, znalazłem go podpietego do pierwszego wtryskiwacza bezynowego,przeniosłem kabel + złącze 30 pod kierownicą,ale odpalanie dalej niedziała,więc zmierzyłem złacze 30 i okazuje się że po przekreceniu kluczyka jest nanim napiecie 12,5V,ale jak zaczynam krecić rozrusznikiem napiecie znika.Może ktoś z was ma wiecej praktyki i mi powie gdzie w Audi4 B5 1.8 ADR z gazem KME NEVO podpiąć + po zapłonie,żebym mógł zapalić awaryjnie na gazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie w programie od lpg trzeba zaznaczyć tą opcję. Sprawdź czy reduktor nie puszcza gazu podcisnieniem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reduktor po remoncie 2 tygodnie temu,już sprawdzałem czy nie puszcza gazu ,jest wszystko oky,wymieniłem tez wtryski gazowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam odpowiem na moje pytanie co do podpiecia + po stacyjce żeby nie było zaniku napięcia podczas odpalania awaryjnego na gazie,podpinamy przewód + po stacyjce pod zasilanie modułu zapłonowego i można zapalić na gazie jak mamy awarie zasilania bezynowego.Jakby ktoś miał jakiś pomysł na palenie na ciepłym silniku,żeby nie trzeba było kręcić z 10 sekund bo to jest zmora i szkoda akumulatora.Zakreciłem gaz na butli jezdziłem na samej bezynie i to samo,rano pali na dyg,a jak pojeżdze i zagrzeje fure i wyłącze to do około 10 minut pali oky,a jak minie wiecej czasu znowu krecenie po pare sekund i łapie tak jakoś niemrawo nie chce wejsc na obroty jakby było malo paliwa lub było zalane,a jak już wskoczy na obroty to chodzi normalnie.Wymieniłem moduł zaplonowy z kablami, czujnik halla na wałku rozrzadu,sprawdziłem cisnienie paliwa na pompie w baku jest w granicach 3,5 do 4 barów, czujnik temperatury cieczy w Vagu pokazuje oczyty.
Jeszcze został czujnik cisnienia na listwie wtryskowej do sprawdzenia,ale muszę dopiero kupić. Jakby ktoś miał jakieś uwagi to proszę o komentarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, januszor napisał(a):

Jeszcze został czujnik cisnienia na listwie wtryskowej do sprawdzenia

Zobacz czy nie wycieka z niego paliwo bo jak tak to na pewno do wymiany, mowa o wężyku podciśnienia oczywiście. Sam w poprzednim roku wymieniałem w innej swojej audi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Rozwiązanie
1 godzinę temu, Pieterb napisał(a):

Zobacz czy nie wycieka z niego paliwo bo jak tak to na pewno do wymiany, mowa o wężyku podciśnienia oczywiście. 

Dzieki,w najbliższym tygodniu bede brał ten czujnik na tapete.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieterb naprowadził mnie na trop.Regulator cisnienia paliwa był uszkodzony przepuszczal węzykiem podcisnienia paliwo do przepustnicy i silnik był zalany i ciężko było zapalić,dopiero jak postał przez cała noc to paliwo odparowało i palił na strzała.Dzieki zainteresowanym i do zobaczenia przy następnej usterce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...