lukasz51237 Opublikowano 6 Grudnia 2023 Opublikowano 6 Grudnia 2023 Witam, auto to A4 B6 AVF, kilka lat temu założona głowica po remoncie z nowymi gniazdami pd, zwykle odpala bezproblemowo, na zimnym czy ciepłym wszystko super. Jest tylko jeden problem. Jeśli odpalę zimny silnik na minutę czy dwie i zgaszę, a potem za kilka minut chcę go odpalić, to mogę kręcić i kręcić i nie odpali, chyba, że po kręceniu ok pół minuty, wtedy zapali. Jeśli zapoda mu się plaka, samostarta to pali prawie od razu, nie ważne ile jest stopni na dworze i ile jest paliwa w baku, dzieje sie tak nawet gdy jest pełny zbiornik, nie ważne czy stoi przodem do góry czy w dół, pompa w baku pracuje, po przekeceniu kluczyka podaje paliwo. Wycieków paliwa brak. Tandem pompa lukas, delikatnie się poci, ale to już kilka lat tak się poci. Zmieniać ją na Boscha? Czy może jest inny powód tego nieodpalania?
marny88 Opublikowano 6 Grudnia 2023 Opublikowano 6 Grudnia 2023 Może jakiś czujnik temperatury świruje?
lukasz51237 Opublikowano 6 Grudnia 2023 Autor Opublikowano 6 Grudnia 2023 9 minut temu, marny88 napisał(a): Może jakiś czujnik temperatury świruje? Czujnik wkładem ori z Aso i jest to samo. On tak odpala jakby był uklad gdzieś zapowietrzony.
michał456 Opublikowano 6 Grudnia 2023 Opublikowano 6 Grudnia 2023 1 godzinę temu, marny88 napisał(a): Może jakiś czujnik temperatury świruje? Też najpierw o tym pomyślałem. Jak czujnik ECT źle działa, silnik błędnie odczytuje temperaturę i źle podaje paliwo przy rozruchu. Może jeszcze sprawidzlbym czujnik położenia wału korbowego, bo może źle czasować zapłon i wtrysk paliwa.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się