PiotrZST 0 Opublikowano 21 Lutego Udostępnij Opublikowano 21 Lutego (edytowane) Witam. Tak jak w temacie zdechło mi aku, wchodząc do auta wszystko okej lecz nie ma grzania świec żarowych i nawet nie "chechla". Na pierwszy rzut oka radio robi zwarcie, po wyjęciu kluczyka dziwnie mryga jakby próbowało się włączyć i wyłączyć. Wyjąłem szybko bezpiecznik i przy wysiadaniu zauważyłem, że światła świecą CHYBA długie, więc wyjąłem na szybko pokrętło od zapalania świateł, lecz nic to nie dało, po 30 minutach całkowicie zdechło wszystko. Jakieś sugestie jak się za to zabrać samemu? Myślałem nad naladwoaniem aku w domu i wyjeciu wszystkich bezpieczników, codziennie dokładając jeden i sprawdzić gdzie nastepuje zwarcie Edit. Naładowałem go przez noc, odpaliłem dziada, lecz nie mogłem ESP wyłączyć. Po 12 h poszedłem znowu rozładowany i przy wyjętym kluczyku podświetlają się przyciski klimatronika. Edytowane 22 Lutego przez PiotrZST Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrZST 0 Opublikowano 23 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lutego Aktualizacja z oględzin Przy wyjętym kluczyku: -podświetlone zegary -podświetlony włącznik awaryjnych -czasami długie się włącza -zalacza się wentylator chłodnicy Wyjęte bezpiecznik 1, 4, 22, 24 i ten mały, ielony od modułu swiatel bo zwiększały lekko pobór prądu, wentylator podbijał do 17 A Po wyjęciu bezpieczników w trybie uspionym pobór znośny, ale wciąż duży 0.2 A. Ktoś miał podobna sytuację, gdzie szukać rozwiązania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz_mk2 55 Opublikowano 5 Marca Udostępnij Opublikowano 5 Marca Nie masz przypadkiem wody na MCE (moduł nad lewą nogą kierowcy) - kanały odpływowe pewnie się zatkały i woda leci do środka. Za dużo tych problemów jak na jakieś pojedyncze zwarcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrZST 0 Opublikowano 6 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 6 Marca Przekazniki pod sterownikiem silnika były zalane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się